27.04.2024 West Ham United - Liverpool

Ehhh niech ten sezon się już skończy

To niezła intensywność.
xDDD

Endo dostał żółta za odkopnięcie piłki a nie faul

Znowu granie na stojąco. Czekają jak lekko wbite gwoździe aż im ktoś młotem przywali…

Nie mam siły patrzeć na ten wspaniały pokaz. Wstyd

Dostał za faul. Nieudolne ustawienie, proba odzyskania pilki, a nastepnie chamski faul taktyczny na Kudusie. Mniej harnasia przy sobocie, a wiecej uwaznego ogladania.

No i Elliott pokazal to, ze na skrzydlowego sie nie nadaje. Ma jeszcze troche czasu żeby zamknac krytykow.
Taktyka nic sie nie zmienila. Klepanie i wrzutka. Co roku jak druzyna ma zjazd fizyczny, to tak wyglada. Tylko teraz to nastapilo na konkec sezonu.
Tu jest potrzebny nowy trener i nowy pomysl na gre.

Wakacje w tym roku przyszły w kwietniu

1 polubienie

To jak? Wypad poza LM? Bo to jak najbardziej realne. AV i kurczaki mogą nas przegonić…
@diablinadali mamy o co grać - o LM. A jeżeli będziemy grać tak jak gramy to nie widze abyśmy coś ugrali jeszcze w tym sezonie.

1 polubienie

Były tu głosy, żeby Kudusa ściągnąć na Anfield, a dziś cienki jak siki pająka.

XD. Kudus jeden z najlepszych na boisku dzisiaj.

Ale szansa na to jest bardzo mała bo my byśmy musieli wszystko praktycznie przegrać a Aston i Totki wszystko wygrać (a trzeba pamiętać ze ci drudzy maja jeszcze Arsenal i City).

Trochę jesteśmy rozbici, mało kompaktowi. Nie trzeba dużo, żeby nam strzelić gola albo dojść do sytuacji strzeleckiej.

W zasadzie każdy jest w stanie kilkoma podaniami dojść pod nasze pole karne. Słabo funkcjonuje obiór, pressing, ta słynna intensywność to chyba wyłącznie w zapowiedziach meczowych.

Dużo błędów na bokach obrony. Katastrofalny kolejny występ Robbo i ten gol tego nie zmieni.

Salah wszedł, potrącił kilka piłek, kilka kiksów i ledwo jedno podanie.

Taki mecz 2 przeciętnych drużyn dzisiaj widzieliśmy, ale na szczęście nie grał Salah i Nunez od początku, więc wcisnęliśmy te 2 gola.

Ciężko kogoś chwalić- no może poza Ryanem, no fajnie zagrał i pokazuje trochę Kloppowi, że najzwyczajniej w świecie ten się mylił kilkukrotnie.

Niemniej za chwilę znowu zobaczymy Salaha, Jonesa czy Nuneza od początku i będzie ta sama chała.

Dooobrze jest, trzeba trochę posmakować porażek. Ale jeszcze spokojnie wszyscy się potkną, a Villa goni :joy:

Miałem dziś postawić na pierwszą bramkę przez nas straconą i pluję sobie w brodę, że nie zdążyłem.

Wygranie wszystkich pozostałych 5 spotkań przez Tottenham, gdzie mają Arsenal, Chelsea, czy City nazywasz “jak najbardziej realne”? Nie ma szans.

W zasadzie zgadzam się z drugą częścią wypowiedzi. W każdym sezonie mamy taki kryzys i nic się nie zmieniło prócz tego te teraz dopadł nas w kwietniu.

Zwrociliscie uwage, ze Gakpo oddal 8 sttzalow a zadnego celnego?

No, ale 4 były zablokowane.

Źle się dzieje, dobrze że to koniec sezonu, i bez spin Panie Salah. Po meczu z Wolves podziękować ładnie Jurgenowi, zrobić mu owację na stojąco, a potem czekamy na nowy Liverpool. Będzie dobrze, ten sezon i tak już jest przegrany.

1 polubienie

A może to nie tyle (nie tylko) słaba forma całej drużyny, ale jakieś kwasy? Coś tam się chyba dzieje niedobrego w szatni.

1 polubienie

Słabego meczu można było się spodziewać, bo obecna forma Liverpoolu nie trwa od wczoraj, ale po tym jak wyszli na 2 połowę wydawało się, że na spokojnie odwrócą losy meczu. I do pewnego momentu to się udawało, ale znów wylewy w obronie dały o sobie znać.

Trzeba cieszyć się, że zanim nastąpił aktualny stan, udało się zdobyć taką ilość punktów, która niemal gwarantuje udział w LM, bo tu zwyczajnie nastąpił rozkład drużyny. Brakuje motywacji, chęci, podstawowych umiejętności gry kombinacyjnej, rozegrania, kreatywności. Nie wiem czy to kwestia Kloppa, który ma już wywalone, czy piłkarzy, którzy mają wywalone, bo i tak zaraz Kloppa tu nie będzie. Wygląda to tak jakby plan minimum został zrealizowany, więc nie ma co wypruwać sobie żył.

Przykro się na to patrzy i aż smutno na samą myśl o kibicach, którzy wydają na bilet ciężko zarobione pieniądze, by faceci zarabiający grube miliony schowali do kieszeni ambicję i wolę walki na ostatniej prostej sezonu i ostatniej prostej Kloppa na Anfield.

3 polubienia