Caoimhín Kelleher

Strzał był tak samo słaby jak i podanie, więc skoro obwiniasz obrońców to i można obwiniać bramkarza.

A ty myślisz że na zdjęciach go widziałem czy co? Powiedziałem że nie jestem pewny, dla mnie topowy bramkarz mógłby nie być przyspawanym do linii i przewidzieć takie zagranie, ale nie przesądzam. To jest jedna z tych sytuacji w których wygląda jak malutki minionek stojący w wielkiej bramce.

Nawet na skrócie widać, że strzał był szybszy niż podanie. poza tym w dalszej cześci piszesz o minionku w wielkiej bramce a tu mamy sytuację sam na sam. Mógłby spokojnie wpuscić pierwszy strzał napastnika i nikt by się nie przyczepił o to do bramkarza (wyjęcie w takiej sytuacji to jest coś ekstra), a tu jakies herezje tworzysz. Błąd popełniła defensywa stwarzając rywalowi okazję 1 vs 1.

Piłka był odchodząca od bramkarza, napastnik rywala w pełnym ruchu w kierunku bramki, a Kelleher w momencie podania był nawet w trakcie ruchu w stronę swojej bramki. Absolutnie żaden bramkarz nie miałby szans dojśc do takiej pilki przed napastnikiem. Poza tym nie stał na linii, tylko na piątym metrze. Jeśli kogoś winić za utratę drugiej bramki to Konate, który złamał linię spalonego

1 polubienie

Nikt tego nie neguje, ale równie dobrze każdy błąd bramkarza możesz w ten sposób wybielić. Zawsze to obrona dopuszcza do groźnej sytuacji albo oddania strzału. Mam tylko nadzieję że w klubie mają wyższe standardy, bo tak myśląc to równamy do poziomu z czasów Spearinga i Konchesky’ego.

Ty tak serio piszesz? Nie da sie wszystkich bledow bramkarza wybielić co pokazuje jednoznaczne wskazanie Kellehera jako winnego utraty pierwszej bramki.

Tak samo ta głupia gadka z Koncheskym i Spearingiem. Ciekawe kogo proponujesz na drugiego bramkarza, bo zaden bardzo dobry nie zadowoli sie taka pozycja w drużynie. Poza tym mowimy tu o irracjonalnym obciazaniu danego pilkarza o bledy, ktorych nje popełnił. Kelleher jest przecietny i co do tego nie ma watpliwosci, ale stawianie mu takich zarzutow jest niepoważne

1 polubienie

Ok, załóżmy, że dostaniemy za Kellehera 30 mln funtów. Myślę, że to i tak max jaki można dostać za rezerwowego bramkarza w niezłej formie. I co potem? Lepszy od Irlandczyka bramkarz z wolnego transferu? Który zgodzi się na pozycję nr 2? Masz jakieś propozycje i konkretne nazwiska? Wydać kasę na rezerwowego bramkarza? Który bramkarz z gotówkowego transferu zgodzi się na pozycję nr 2, będzie lepszy od Kellehera i nie zje większości z tych 30 mln (bo wtedy bez sensu zamieniać siekierki na kijek)? Jedyna opcja to jakiś młody obiecujący, którego za kilka lat będzie można spieniężyć. Ale to i tak zawsze kot w worku bo młodzi zawodnicy maja wahania formy.

W tej sytuacji pozostanie Irlandczyka u nas to idealna opcja. Wiemy na co go stać. To porządny i solidny zmiennik, który momentami potrafi wybronić 1 na 1 tak jak Alisson, ale co chyba jasne, nie jest tak dobry jak Brazylijczyk (dlatego jest numerem 2) i czasem popełni większy lub mniejszy błąd. Pytanie czy on się na to zgodzi, bo w tym wieku powinien grać jako nr 1 w średnim europejskim klubie. Nadal to jest TOP 3 rezerwowych bramkarzy w Premier League.

3 polubienia

Niesamowite jak dopowiadacie sobie teorie żeby potem je obalać. Przecież chodziło mi tylko o podejście - tutaj wybiela się swoich pupilków nawet jeśli w sposób oczywisty zawinią. Mam nadzieję że w klubie np. trener bramkarzy dobrze wie, że to były błędy Kellehera i wyciągną z tego wnioski. Po prostu oceniajmy obiektywnie za dany mecz nawet jeśli ogólnie rzecz biorąc sezon ma udany, niektórzy tutaj są tak wrażliwi że jedno wytknięcie błędu traktują jak skreślenie zawodnika. Tutaj masz dowód że uważam go za dobrą opcję nr 2 u nas (o wycenie pisałem, bo wiele osób wcześniej pisało o sprzedaży latem do klubu gdzie będzie nr 1).

Myślę, że koledzy odpowiadali na komentarz użytkownika el_pistoler.

Niektórzy to naprawdę nie rozróżniają gry FIFA od rzeczywistości. Bo nawet w FMie nie da się mieć dwóch równorzędnych bramkarzy.
Kelleher to stanowczo jedna z najlepszych “dwójek” w lidze. Jeżeli tylko “kłiwin” chciałby zostać na kolejny sezon to nie ma się nawet nad czym zastanawiać.

3 polubienia