Diogo Jota

Jedyny na którego nie narzekam że go nie widzę przez większość spotkania bo wiem że zaraz coś może strzelić. Idealnie się wkleił i świetnie wykończył. I za to mu chwała. Bardzo mi go brakowało.

Jota z minuty na minutę grał coraz lepiej. W pierwszej połowie wyglądał fatalnie, w drugiej jeszcze już przed golem grał lepiej. Myślę, że on powinien skończyć sezon na napadzie razem z Gakpo, który co prawda nie prezentuje nic ciekawego, ale przynajmniej nie traci idiotycznie piłek

Diogo znaczy gol :blush:
Bardzo go lubię gdyż to sympatyczny gość a na boisku cechuje się wysoką inteligencją ( tak pamiętam ten strzał w obrońcę na linni bramkowej😬) i ma ten instynkt kilera.
Ponadto ma tą specyficzną przypadłość wysokiej klasy napastników a więc znikanie na polu gry i nagłe pojawianie się by strzelić bramkę! :sunglasses:

Prowadź maestro do tytułu mistrza Anglii :red_circle::muscle:

2 polubienia

Lubię Jotę, ma najlepsze wykończenie w drużynie, ale patrząc na to, że wypada dosłownie co sekundę, nie wiem czy nie lepiej go sprzedać i sprowadzić kogoś kto będzie dostępny.

Świetny zawodnik, ale trzeba się zastanowić nad jego przyszłością w tym klubie.

1 polubienie

To jakiś żart? Krzywo wstał z łóżka czy co?

Świetny napastnik, ale pod warunkiem, że gra.
Niestety zdrowie za nim nie nadąża, kolejny Sturridge. Jakby pojawiła się oferta za Diogo, to poważnie by trzeba było ją rozważyć. Wielka szkoda, bo gościu budzi chyba sympatię każdego fana The Reds.

Bo jest świetny w tym co robi, ale niestety to nie jest ktoś na kim możesz oprzeć swoją grę bo nigdy nie wiesz kiedy wypadnie z obiegu.

Czyli wychodzimy Nunezem na Everton? Super, nie mogę się doczekać

image

Kuźwa co jest z tym lfc, ja rozumiem na meczu, ale u nas 90% kontuzji dzieje się poza meczami, w żadnym innym klubie tak nie jest, po za tym u nas ktoś wraca i dupa znowu to samo, sorry ale to już wina tej naszej ekipy medyków, może jak wszyscy odchodzą to niech oni też idą w pi…du.

2 polubienia

Wsumie to jest moment w którym chyba zrozumiałem, że i ja chciałbym naszego złotego chłopaka z 9 na plecach pogonić. Na myśl, że Jota wypada a on będzie odpowiadał za gole, zrobiło mi się gorąco.

Sikał na lewą stronę i nieszczęście gotowe

Szklanka straszna z tego Joty.

W temacie o Salahu pisałem, że na Everton powinniśmy wyjść z tercetem Gakpo, Salah, Diaz. Jote szykowałem na wejście z ławki, ale nawet takie chuchanie i dmuchanie to za mało. Raczej bym mu dał jeszcze rok, może u nowego trenera z nowymi metodami treningowymi jego zdrowie będzie wyglądać inaczej?

1 polubienie

Tyle w temacie Diogo ;/

11 polubień

Co za masakra z tymi kontuzjami! A już wydawało się, że będziemy mieć snajpera na końcówkę sezonu i może jakoś to będzie.

Jak Jota wypada na minimum 3 mecze, to może wróci na Aston Villę i Wolves, aby wejść z ławki w obu tych meczach (przy dobrych wiatrach), czyli praktycznie zostajemy z Darwinem, Salahem, Díazem i Gakpo.

Jak do tego czasu będziemy wciąż w grze o mistrzostwo, to naprawdę będzie to mega wyczyn. Na pocieszenie można jedynie dodać, że zdecydowanie bywało gorzej w tym sezonie.

A czy przypadkiem lada dzień nie zaczynają się jakieś mistrzostwa w Fife?

Można powiedzieć - Naby Jota.

Któż by się spodziewał. Bez napastnika i skrzydłowego w lato nie ma czego szukać w nowym sezonie.

Bez przesady. Keita jakby grał tyle, co Jota, to by był super transferem :joy: