Jürgen Klopp

W pełni się zgadzam. A co do ostatnich pstryczków w kierunku Jurgena Kloppa, to uzasadniłbym, to po prostu możliwością odreagowania na forum ostatnich negatywnych wydarzeń - gdzie mamy się wyrzygać jak nie tu. Sam po ostatnich dwóch tygodniach mam myśli typu “niech już się ten sezon kończy, wskakuje nowy trener i zacznijmy wszystko od początku”. Jednak polecam się zatrzymać na chwilę i przypomnieć ile dobrego dał nam Jurgen Klopp przez te 8 i pół roku (jak ten czas szybko leci) - aż się łezka kręci - największe podziękowania Kloppowi należą się nie za puchary, a za to że przywrócił Liverpoolowi blask, przywrócił Liverpool tam gdzie jego miejsca - wśród najlepszych. Myśląc o odejściu Kloppa nasuwa mi się… Jurgen byłeś dla nas jak Bill Shankly, Ruben bądź dla nas jak Bob Paisley. - oczywiście czekam na oficjalną informację odnośnie Amorima, aktualnie jeszcze nic pewnego.

Co do aktualnej sytuacji… po zbiegu negatywnych wydarzeń, zobaczeniu naszej aktualnej formy, rozum mówi, że ten sezon już się skończył, serce jednak jakoś podtrzymuje ten tlący się płomień nadziei, że nie wszystko stracone i to my wygramy…
“At the end of a storm
There’s a golden sky”.
Niech się dzieje.

1 polubienie

Myślę, że Klopp posiedzi trochę na wolnym, za dwa-trzy lata wyda książkę w której tak naprawdę wyjaśni powody swojej decyzji.

Ale to przeciez jego transfery, a nie ze mu wcisneli. Przeciez sam Schmadtke mowil, ze to on jest podwladnym Jurgena a nie odwrotnie.
Nikt Jurgenowi nie odbiera, ze zrobil cos wielkiego dla tegk klubu. Ale swoje za uszami tez niestety ma.

6 polubień

Jak Guardiola odchodzi w 2025 to może się okazać, że Amorim w dwa sezony wyrówna osiągnięcia Kloppa w premier league. Gorzej jak Arsenal zacznie co sezon wygrywać ligę

Czy ktoś tu w ogóle zabiera Jurgenowi to czego dokonał z tym zespołem ? Jak odnalazł takich zawodników jak Salah, Robbo, Mane, Bradley its i uczynił z nich świetnych zawodników? Nie !!! Więc dajcie spokój z tym, że prawdziwi kibice zapomnieli czego dokonał. Po prostu Jurgen się pogubił, stracił energię, wiarę w sukcesy. Źle zrobił, że to ogłosił w trakcie sezonu. Nie było odpowiedniej reakcji drużyny na taką sytuację. Nie przygotował ich.
@Hmmmmmm tak, o to chodziło, źle to trochę ująłem.

To nie Klopp ich odnalazł, tylko Edwards i zespół transferowy. Klopp ich wyszkolił i uczynił topowymi graczami.

2 polubienia

Wielka szkoda, że od kilku tygodni jesteśmy w słabszej formie, przez co odpadliśmy z walki o Puchar Anglii, Ligę Europy i wyprzedzając fakty pewnie też z walki o Premier League. A może to dobrze, przynajmniej przy pożegnaniu będzie tylko płacz zamiast szlochania. W każdym razie ten obecny dołek trochę rzutuje na nasze nastroje. Ja na przykład wraz z odejściem Kloppa spodziewałem się końca świata i miałem nadzieję, że tego momentu nie dożyję, tymczasem teraz myślę, że taka jest kolej rzeczy i może Liverpool utrzyma się w czołówce, a nawet coś wygra, zwłaszcza gdy Guardiola też sobie odpuści? Zobaczymy.

To że można mieć jakieś zarzuty do Kloppa jest normalne. To pokazuje, że nikt nie jest doskonały, a przez dziewięć lat zawsze znajdzie się okazja do popełnienia błędu. Jurgen oczywiście jest legendą tego klubu i wielką postacią. Osobowościowo to jest top, nasz współczesny Bill Shankly. Wynikowo to też jest top. Wszyscy żyliśmy nadzieją w oczekiwaniu na to, że ktoś wybudzi nas z koszmaru, w którym Liverpool w nieskończoność czeka na mistrzostwo kraju i tak jak Mojżesz wyprowadził Izraelitów z Egiptu, tak Klopp wyprowadził nas z pustyni, dał wodę i nie uschnęliśmy, po trzydziestu latach odzyskując to, co należy do tego klubu, czyli mistrzostwo krajowe. Zdobycie Ligi Mistrzów to również historyczne wydarzenie - to triumf, który także zapisze się w historii futbolu i tego klubu na zawsze.

Klopp dał nam nadzieję, dał trofea i dał nam dumę.

4 polubienia

Ja oczywiście doceniam pracę Kloppa i to, że kilka pucharów z nim wygraliśmy. Jednak dla mnie jego kadencja to będzie czas zmarnowanych szans. Okazji na trofea było znacznie więcej, niestety to inni je zdobywali. Skład który mieliśmy kilka lat temu był naprawdę mocny, kto wie kiedy uda się znów taki stworzyć. I jednak szkoda, że tych pucharów nie mamy więcej. Teraz przyjdzie nowy trener, będzie dalsza przebudowa składu. Kto wie ile przyjdzie nam czekać zanim znowu będziemy mieć szansę coś wygrać.

Mi się wydaje, że obecna forma to przesunięty efekt uboczny plagi kontuzji, który mieliśmy ostatnie kilka miesięcy. Budowaliśmy formę cały poprzedni rok ( w tym sezonie) osiągając dobre wyniki mimo nieciekawej gry, aby na początku roku wskoczyć z formą na dobry poziom. Wtedy nastąpiły absencje w zespole. Połączenie zwyżkującej formy z dobrą atmosferą spowodowało, że zmiennicy (nawet ci wyciągnięci z głębokiego zaplecza) nadspodziewanie dobrze zastąpili podstawowych graczy. Nic w naturze jednak nie ginie i nasi młodzieżowcy nie zdobędą mistrzostwa Anglii z pierwszą drużyną, więc ten efekt wow minął. Teraz mamy powroty pierwszoplanowych graczy, którzy są bez formy meczowej. W rezultacie wyglądamy jak drużyna, która przyjechała na pierwsze sparingi po długiej przerwie wakacyjnej. Wprawdzie MacAllister próbował być tym, kto pociągnie nas w tej sytuacji kryzysowej, ale sam w pojedynkę nie wygra meczu. Zabrakło kogoś takiego w ataku. Niestety nasza trójka napastników nadaje się co najwyżej do zabawnych wyzwań na treningach, gdzie Klopp może bić brawo, za same starania i jakiś pomysł na rozegranie akcji,ale w sytuacji kryzysowej trzeba być skutecznym.

Z drugiej strony to pokazuje, że szeroka ławka jakościowych piłkarzy też nie jest rozwiązaniem, bo nie będziemy trzymać piłkarza, który może grać w innej drużynie również walczącej o wysokie cele. Z kolei słabsi piłkarze lub młodzieżowcy na dłuższą metę nie utrzymają jakości w zespole.
Także celem na kolejne lata jest niedopuszczenie do sytuacji, gdzie kilku podstawowych piłkarzy wypada z gry w tym samym czasie.

1 polubienie

mam takie wrażenie, że najlepszy futbol w tym sezonie gralismy z Gomezem na lewej. Odkąd wrócil Robertson gramy swoją starą nudną taktyką wrzutek.

4 polubienia

Gdyby nie odchodził, to bym po tej kompromitacji rozważał zwolnienie.

Najlepszy futbol graliśmy jak Salah był na turnieju szamana, a my mieliśmy parę kontuzji.

4 polubienia

Ja wiem, że Jurgen odchodzi, zrobił wiele dla naszego klubu. Ale mógłby, chociaż udawać, a nie stać jak kołek.

1 polubienie

Klopp i tak by był do zwolnienia. My jak Hiszpania kiedyś. Gramy jak nigdy, przegrywamy jak zawsze. To jest wspaniały człowiek, dusza towarzystwa, zajebisty kumpel, ale zawsze, albo prawie zawsze się wypierdala pół metra przed metą. To już wolę bronić się przed spadkiem i w derbach pokazać jaja niż tą wyjebkę. Tak piłkarze LFC pokazali nam dziś wielkiego FUCKA. Kasa się zgadza to po uj walczyć. Osobiście jestem załamany

3 polubienia

Wiem, że mecz jeszcze trwa, ale smutne jest to pożegnanie z Jurgenem. Nie mam na myśli, że odchodzi, ale jak wygląda drużyna i cała nasza gra na tej ostatniej prostej. Nie sądziłem, że będzie aż tak kiepsko. Straciliśmy cały animusz, gramy bez pomysłu, rywale ładują nam dziecinne bramki, Szoboszlai to cały w szoku przy tym rzucie różnym, chłop zagubiony jak pijany zając. Rzucam przykładem Węgra, ale to samo można napisać o większości zawodników. Miał być last dance, a jest pogrzeb.

rożne kryjemy strefą, bardzo często pełno naszych stoi koło siebie a przeciwnicy sami sobie.
Tak tracilismy z realem, z city ,dzis i wielu innych spotkaniach. Nikt inny chyba tak nie broni, że wiekszosc druzyny stoi w okolicy 5m, niezałeżnie czy są tam przeciwnicy czy nie

Ślepy by widział co nie działało w tych ostatnich nieudanych meczach. Przeciętny człowiek potrafiłby wyciągnąć z tego wnioski. Klopp ani nie widział, ani nie wyciągnął wniosków.

W wyciąganiu potencjału z graczy przeciętnych i w jakiś sposób ograniczonych jest najlepszym trenerem na świecie. Jest też najlepszy w wyciąganiu klubów z szerokiej czołówki do tej wąskiej. Za to go będę podziwiać do końca życia. Niestety w wielu innych aspektach Klopp wielokrotnie zawiódł. Mamy kilka nieudanych transferów na jego koncie. Brak wyciągania wniosków, zbytnie przywiązanie do zawodników, brak planu B.

Smutne pożegnanie legendy bo taką jest Jürgen :disappointed_relieved:

Co ten Jurgen dzisiaj odwala, samych obrońcow wprowadza a cala ofensywa sie kopie po czole, to juz by temu Dannsowi dał szanse, za el pizdolero, czy nawet Gravenbercha, chyba bronimy zeby przegrac jak najnizej.

1 polubienie

Klopp przegrał ten mecz przed pierwszym gwizdkiem przecież. Nie wyciągnął żadnych wniosków z ostatnich kilku spotkań, ŻADNYCH.