Nowy trener Liverpoolu 2024

Nie wiem czy ktoś zauważył, ale w ankiecie na samym początku wątku nie ma wgl nazwisk, które są na ten moment najbardziej prawdopodobne. To fajnie pokazuje jak może się kręcić karuzela trenerów czy zawodników :slight_smile:

W Niemczech media sa pelne informacji,ze Bayern rozmawia z Nagelsmannem i chce jego powrotu.
I bardzo dobrze! poniewaz dla mnie to chlop z przerosnietym ego myslacy o sobie w kategoriach " i am the best " :grimacing:
Za zadne skarby nie chcialbym go u nas.

Letnie okienko czy tam wakacje mogą być bardziej interesujące pod względem nowych trenerów aniżeli piłkarzy.

Mogą być niezłe przetasowania.
Liverpool, Man utd, Chelsea, Tottenham, być może nawet Arsenal ( może być już 6 rok bez większych trofeów przy wydawaniu nie małych pieniędzy) będą szukali trenerów.

Jeżeli ktoś podkradanie takiego De Zerbiego to i dalsze kluby premier league będą szukały następców.

Do tego Barcelona czy Bayern.

A ciekawych nazwisk nie ma za wiele na rynku.

@Kolumbjajo oczywiście wrzuciłem parę nazwisk na siłę, Arteta mimo biedy w gablocie też na bank zostanie na następny rok, bo progres widać gołym okiem i bez różnicy jaką będą mieli końcówkę to ich zespół ma jeszcze pole do rozwoju pod jego skrzydłami.

1 polubienie

Że niby Tottenham miałby zwolnić Postecoglu ?
To ja bym go widział tutaj nawet przed Amorimem, jak na pierwszy sezon to naprawdę robi tam bardzo dobry wynik, myślę że byłby jeszcze lepszy gdyby nie kontuzja Maddisona. Zresztą musi trochę potrwać przestawienie drużyny na ofensywny styl który preferuje po takich trenerach jak Conte, Mou czy Pochettino.
Co do Kovaca to chyba głupszej ploty nie mogli wymyślić

Pewnie na wyrost go dodałem do pozostałej dwójki, chociaż tak mi się skojarzyło jak go zatrudniali do Chelsea to znajomy kibic totków mówił że nic z tego nie będzie i że ciężko się oglądało jego Spurs

3 polubienia

Tottenham Pochettino nie był ofensywny? :joy: :joy: :joy:

Postecoglu jest bezkompromisowy i wykonuje świetną prace w Spurs. Podobno to fan LFC.

6 polubień

Już widzę, jak Spurs zwalniają Ange’a z kontraktu, żeby mógł przyjść trenować Liverpool

Z tych klubów trenera zmieni tylko Liverpool zapewne. Ratcliffe jest ponoć zakochany w ten Hagu, a za słaby sezon obwinia masę kontuzji. Jakby Chelsea chciało zwolnić Poche, to już by to zrobili. Arteta nie ma szans, że odejdzie z Arsenalu, okej 6 rok bez większego trofeum, ale tak naprawdę dopiero drugi rok w topie. A ten Tottenham to chyba dla beki dałeś, Postecoglou robi tam robotę, ja tylko przypomnę, że to zespół, który stracił najlepszego piłkarza przed sezonem i to kozaka fes, i tak zrobi progres w tabeli.

1 polubienie

Postecoglou jest za stary. Klub szuka młodego trenera w okolicy 40 roku życia.

A co, chcą się z nim na 25 letni kontrakt umówić?
Czy chcą go zgłosić do szerokiego składu w razie zbyt wielu kontuzji?

12 polubień

Tez nie wydaje mi się, żeby wiek był tu jakimś kryterium. Po prostu większość dostępnych na rynku nazwisk to młodzi trenerzy jak Amorim, De Zerbi, Naglesmann (albo Alonso, ale nie dla nas xd).

1 polubienie

Ja myślę, że w naszym przypadku wiek trenera i ma i nie ma znaczenia. Teoretycznie moglibyśmy sięgnąć np. po utytułowanych: Mourinho, Tuchela czy Conte, którzy są lub będą wolni w nowym sezonie.

My, jednak, tego nie chcemy robić, bo w wyborze trenera kierujemy się innym kluczem. Zależy nam na kimś, kto już coś udowodnił, zdobywając trofea na niższym poziomie, ale jednocześnie na kimś kto jest obecnie na początku swojej trenerskiej drogi, przez co jest głodny sukcesów na najwyższym poziomie. Zwykle są to trenerzy wiekowo młodsi. Kimś takim był Jürgen Klopp w 2015 roku, kimś takim jest obecnie Xabi Alonso, który nam niestety odmówił oraz właśnie Rúben Amorim.

Zauważyłem, że my unikamy głośnych, utytułowanych na najwyższym poziomie nazwisk, prawdopodobnie dlatego, że zależy nam na stabilizacji. Jakbyśmy wzięli “dziada” typu José Mourinho, to nie dość, że chłop by odcinał u nas kupony, to byłby zapewne opcją krótkoterminową.

Z kolei, dla kogoś takiego jak Rúben Amorim, Liverpool nie będzie “kolejnym klubem” w karierze, a być może projektem życiowym. W tym sensie uważam, że szukamy dobrze i staramy się wybrać mądrze :wink:

8 polubień

To wszystko prawda, chociaż mnie akurat Amorim nie przekonuje. Równie dobrze to może być następny Andre Zwijasz-Bagaż, a bardziej lokalnie - Brendan Rodgers :sweat_smile:
Edit: Oczywiście na rynku panuje posucha. Mam nadzieję, że ten pomysł wypali, zwłaszcza, że mam zaufanie do Edwardsa, dzielę się tylko moją obawą. Sprawdziłam nawet dorobek AVB w Portugalii: mistrzostwo i puchar z Porto.

Będzie razem ze Spearingiem grał w razie W w defensywie bo transferów nie będzie :sweat_smile:

A kto według Ciebie byłby lepszym, realnym kandydatem?

tylko Villas-Boas mial dobry jeden sezon, Amorim jest kilka, w tym musial sobie poradzic z kryzysem i tak poradził, że idzie po drugiego mistrza. to tak jakby Atletico zdobylo 2 tytuly w 4 lata w Hiszpani.
Rodgers to nic nie wygral jak do nas przychodził.

3 polubienia

Brendan tak naprawdę miał coś z szarlatana. Bardzo przekonująca gadka o jego autorskiej taktyce i przygotowanie na spotkanie z FSG niemal książki z planami taktycznymi. A w praktyce po pewnym czasie sam odszedł od swoich pomysłów i jeszcze w kryzysowej sytuacji okazał się średnio lojalny dla swoich współpracowników. Tak naprawdę nigdy nie był menadżerem na poziom Liverpoolu. Już faktycznie bardziej podobny jest Villas-Boas, ale chyba przecenił swoje umiejętności i za szybko przeskoczył kilka leveli wyżej - z bezwględnym właścicielem i kapryśnymi gwiazdkami.

Obecnie każde z nazwisk, które są z nami łączone wydaje się bardziej przemyślane, ale trudno tu o jakąkolwiek gwarancję sukcesu. Najważniejsze, że układany jest z powrotem odpowiedni pion zarządzający. Nawet jak się wykoleimy na jednym menadżerze, jest tu potencjał do trzymania się czołówki. Mamy niezłą kadrę i być może to dobry moment na świeże spojrzenie, jak ją odpowiednio wykorzystać.

3 polubienia

Był artykuł na stronie jakiego trenera szuka klub i jednym z wymogów był wiek. Wszystkie dziadki po 50 odpadają, w tym Postecoglou.

Dobra gościu ogarnij się. Naczytałeś się jakiś bzdur z gówno źródeł i teraz je powielasz. Ange jest nie do ruszenia. Robi im ligę mistrzów po stracie najlepszego zawodnika, do tego grając widowiskowym stylem gry. Kibice go uwielbiają, śpiewają na jego cześć jak przegrywają z Chelsea 4:2 za ofensywny styl gry w dziewiątkę.

Co do młodego trenera to Tottenham jest za małą marką w Europie by ściągać najgorętsze nazwiska na rynku. Zawsze się znajdzie inny bardziej uznany klub albo zostaną odrzuceni jak tego lata przez Nagelsmanna.

Zresztą na co może wpływać wiek trenera?
Pewnie młodszy trener może mieć lepszy kontakt z zawodnikami w tej obecnej generacji ale niekoniecznie, bo np. Ancelotti świetnie się dogaduje z zawodnikami.
Drugie co to starszy trener może mieć przestarzałe spojrzenie na futbol, który wciąż ewoluuje ale umówmy się tego Ange nie można zarzucić.

e: Takie dobre źródło, że nawet nazwy nie pamiętasz :clown_face: Jak napiszą, że Messi idzie do Legii to też uwierzysz? :rofl:

Sam się ogarnij i nie tym tonem do mnie. Tak było napisane w tamtym artykule. Klub szuka młodego trenera i tyle.

1 polubienie