Ciekawe kto znajdzie się w jego sztabie szkoleniowym. Fajnie jakby taki Torres dostał posadę jako trener napastników. Może nauczyłby Nuneza jak piłke przyjmować ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Wcześniej wyszło info, że Slot ma być oficjalnie przedstawiony do końca tego tygodnia, a teraz on sam mówi, że chce do nas przyjść. Myślę, że już jest wszystko jasne i możemy powoli witać Arne na pokładzie.
Dobrze, że dzieje się to teraz i na początku czerwca będziemy mieli nowego trenera, bo scenariusz, w którym byśmy negocjowali np. z Chelsea o Amorima mógłby się dla nas bardzo źle skończyć pod kątem okienka transferowego.
BTW Bruno Guimaraes ma do końca czerwca klauzulę odstępnego w wysokości 100 mln. Ciekawe czy Edwards się skusi, Schmadtke pewnie by się nawet nie zastanawiał xD
Chłop taki podjarany perspektywą pracy w dużym klubie, ze potem będzie lizał właścicielom jaja aż do kości, żeby tylko go nie wy*ebali, to wcale nie jest dobra rzecz.
Torres przejmuje rezerwy Atletico
A co ma powiedzieć? XD. “W sumie to nie chcę trenować Liverpoolu, jestem wielkim fanem Evertonu.” No dajcie spokój.
Wydaję mi się, że nowy trener musiał mieć zaplecze razem ze sobą, gdyż z Kloppem odchodzą również jego asystenci. Wiec pewnie Arne przyjdzie ze swoimi ludzmi. Ale głowy co do tego nie daje.
Witamy Cyca na pokładzie
Ale żeby własnego rodzonego szwagra tak wykończyć…
“(…) Oczekuje się, że asystent trenera Sipke Hulshoff i szef wydajności Ruben Peeters dołączą do The Reds. Jeśli Liverpool FC będzie próbował pozyskać innych pracowników, podjęte zostaną wszelkie kroki, aby temu zapobiec. - Feyenoord, tak jak w przypadku Slota, nie ustąpi, ponieważ klub nie chce reorganizować całej struktury oprócz zastępowania piłkarzy, którzy odejdą w dużych transferach - informuje gazeta.”
Żródło: Slot ma nadzieję, że wkrótce wszystko się wyjaśni - Feyenoord24.net - Feyenoord Polska
Tak sobie sprawdziłem jak Arne Slot sobie radzi w Eredivisie i powiem szczerze ze wyglada to naprawde dobrze Feyenoord wyniki, rezultaty, terminarze, Feyenoord - Zwolle na żywo - Piłka nożna, Holandia
Wiadomo ze przeskok z Eredivisie do Premier League to przepasc i ze Hag w Holandi tez sobie dobrze radzil ( a w UTd jak widac ) ale jestem dobrej mysli. Mam nadzieje ze nasz lysy to ogarnie i po sezonie bedziemy mogli powiedziec ze nastepny sezon juz bedzie nasz i gwalcimy wszystkich.
Oby nie. Oglądam Feyenoord regularnie, Slot to nie jest zły trener ale Liverpool go przerośnie. Peter Bosz też fenomenalnie sobie radzi w lidze holenderskiej i widzielismy jak wygladała jego przygoda w wiekszych ligach. Holandia to nie jest dobry kierunek, mam nadzieje ze jednak wladze sięgną po trenera z wyzszej półki, np po Amorima.
Tez mysle ze Holandia to nie najlepsze miejsce do szukania trenerow, no ale jak Amorim nie zostanie klepniety to moze lysy nie bedzie najgorszy…
Myślę, ze to jest opcja tymczasowa, którą bedzie łatwo pogonić jesli nawet pierwszy sezon będzie rozczarowujący, a Xabi powie, ze jest wolny i bedzie opcja go ściągnąć za rok. Myślę, ze z trenerem bardziej doświadczonym o głośniejszym nazwisku byloby to trudniejsze, a tak to tylko Cycu ze słabej ligi holenderskiej bez większych osiągnięć.
Najgorsze jak Amorim przejdzie do Chelsea albo United i ogarnie któryś z tych klubów, wtedy to dopiero będzie
Ja właśnie coś czuję, że jeden z dużych klubów w Europie go weźmie i nie pożałuje…
Mnie w tym wszystkim zaskakuje jedna rzecz. Jak do tej pory, nie spotkałem się z tym, żeby trener bez podpisanego kontraktu, tak otwarcie wypowiadał się o chęci dołączenia do nowego klubu. Możliwości są dwie… albo Arne Slot jest tak otwarty, że wali prosto z mostu bez tej całej PR-owej otoczki, albo Liverpool wymusił na nim takie zachowanie w celu zbicia kwoty odstępnego.
Co do Amorima, uważam, że ten człowiek skutecznie zniechęcił do siebie Liverpool swoimi zagrywkami z West Hamem. Negocjując tak otwarcie z “młotami” chciał od nas ugrać coś więcej i się po prostu przeliczył. Były ostatnio medialne doniesienia na ten temat i szczerze mówiąc, dla mnie są one bardziej prawdopodobne, aniżeli informacje o tym, że niby Liverpool nie chce zmieniać formacji na “amorimowe” 3-5-2. Pewnie to też miało jakieś znaczenie, ale nie sądzę, by było one kluczowe, bo jeśli trener jest faktycznie dobry i stanowi jakąś większą gwarancję sukcesów, to klubu nie powinno interesować jaką będzie grał formacją, bo to jest sprawa trenera.
Nie wiem czy możliwy jest jeszcze nieoczekiwany zwrot akcji i powrót do negocjacji z Amorimem, ale jeśli by tak było, to świadczyłoby to o tym, że też chcieliśmy mu pokazać miejsce w szeregu i trochę zagrać na nosie. Tak czy inaczej, bardzo zdziwiłby mnie taki obrót sprawy i myślę, że teraz jakakolwiek zmiana decyzji byłaby bardzo nie fair w stosunku do Arne Slota.
Co do samego Arne Slota, jestem ciekaw czy, wzorem Moyesa po Fergusonie i Emery’ego po Wengerze, stanie się on przejściowym “zderzakiem”, czy też udowodni większości wątpiących kibiców, że będzie wręcz odwrotnie i zostanie z nami przynajmniej przez te kilka lat. On, wbrew pozorom, przy takiej fali niechęci i zwątpienia, ma bardzo dużo do udowodnienia i jeśli udźwignie to trudne zadanie, to ma szansę stać się ulubieńcem tłumów.
Jürgen Klopp na początku swojej kadencji zaapelował do kibiców, aby przestali wątpić, a zaczęli wierzyć. Dziś historia zatacza koło, bo kibice z wierzących, stają się znów wątpiącymi. Myślę, że Arne Slot ma tego świadomość - pytanie tylko, w jakim kierunku to wszystko pójdzie…
Bardzo nieprzekonująca kandydatura na trenera LFC. Raczej opcja na przeczekanie.
Już abstrahując czy to dobra czy zła kandydatura, to nie podobają mi się te słowa o tym, że chce do Liverpoolu. Dla mnie to przejaw braku profesjonalizmu i brak szacunku do własnych kibiców. Równie gówniane, co odwalanie Cyrku przez Coutinho czy Mancherano przed transferem do Barcy i mówienie publicznie o transferach. Na samym stracie mi się nie podoba. Bo co jeśli jednak mu wyjdzie i po 3 sezonach będzie gadał o Realu i Barcy. Słabe to moim zdaniem.
Tak bardzo chcę się pomylić, ale mam dejavu z Hodgsonem/Rogersem.
Alonso i Amorim grają ostrożnie, bo nie mają jeszcze żadnej rysy na cv trenerskim. Celują wysoko i nie podejmują zbędnego ryzyka. Slot natomiast złapał Pana Boga za nogi i dla niego to życiowa szansa. On wie, że nigdy nie dostanie lepszej szansy do prowadzenia tak renomowanego klubu.