Nowy trener Liverpoolu 2024

Nie ma co szczuć go przed pierwszym meczem. To nie jest Tuchel czy Mourinho, którzy pokazali się szerzej i widać było nie w jednym, nie w dwóch klubach, że są wypaleni. Oceniać też na podstawie ten Haga nie ma co, bo czy to trener czy zawodnik, to całkiem inna sprawa - był ten Hag, będzie Arne Slot, był Depay, ale był też Suarez. Także spokojnie i oby nasz nowy trener wprowadził nas na tron ponownie :heart:

1 polubienie

I elegancko. Trzeba chłopu dać szansę i wierzyć że da radę. Dograć ten sezon do końca i niech Holender zaczyna swoją przygodę z Liverpoolem!

1 polubienie

image

Van Dijk jest właśnie najważniejszą postacią w tym zespole. On był tą wisienką na torcie, dzięki któremu nie musieliśmy oglądać wesołego futbolu, gdzie strzelaliśmy mnóstwo bramek i traciliśmy niewiele mniej. Fajnie się to oglądało dla postronnego widza, ale w długodystansowym wyścigu po mistrzostwo taki chaos nigdy się nie sprawdzi. Bez Virgila nie byłoby mistrzostwa Anglii ani Ligi mistrzów.
Nie udało się kupić kolejnego piłkarze tego pokroju, bo już Real się wmieszał i było pozamiatane. Widocznie przespali transfer Van Dijka i dzięki Kloppowi i wielkim potencjale udało się go namówić.
Benitez też robił różnicę i przyciągał nazwiska na samym początku. Hodgson i Rodgers już nie bardzo.

Może Alonso jest bardziej elastyczny. Tego nie wiemy,ale chyba w Sociedad B grał innym ustawieniem niż w Leverkusen :thinking: Widocznie z Amorimem były rozmowy i może powiedział, że gra takim systemem i go nie zmienia. Nie wiadomo jakby taka rozmowa wyglądała z Xabim.
Ja jestem zadowolony z tego, że jest jakaś ciągłość w naszym myśleniu odnośnie następnego trenera. Przez 9 lat zbudowaliśmy coś fajnego i dobrze byłoby to kontynuować (system, styl gry itp.) Patrząc na Tottenham, Chelsea, United to tam co trener to zmiana, wymiana pół składu pod taktykę trenera itd, później kolejna zmiana trenera i znowu to samo.
Nie twierdzę, że Slot będzie naszym zbawcą, ale jak jemu się nie uda to chciałbym, żeby kolejny trener dalej swoim stylem przypominał to co mieliśmy przez 9 lat (pressing, atak itp)

1 polubienie

No to czekamy na oficjalke

7 polubień

Zdziwię się jak ten Slot nie będzie niewypałem. Zero doświadczenia na najwyższym poziomie, ani jako piłkarz, ani jako trener. Stawiam, że skończy jak Potter w Chelsea z problemami w zarządzaniu szatnią i presją pracy w wielkim klubie.

2 polubienia

To jest właśnie dowód dlaczego najważniejszą osobą w LFC jest trener. Ważniejszą niż dyrektor sportowy. Bo nie dość, że przegrywamy na starcie rywalizację z supermasywnymi czarnymi dziurami, które wchłaniają wszystko. To w przypadku takiego Suareza nie ma sportowych argumentów, aby go utrzymać w klubie i wykorzystać go jako zachęta dla innych piłkarzy podobnego poziomu.

Bayern to też supermasywna czarna dziura. Tylko bardziej regionalna. To tylko kwestia czasu zanim znowu będą demolować ligę.
U nas w regionie jest City, bogate Londyny i niedługo Newcastle.

Był Benitez i od razu paru dobrych grajkow z Hiszpani zapragnęło życia w Liverpoolu. Pszyszedł Hodgson i pojawił się Koń Czeski i Poulsen
Rodgers po poprzedniku to było światełko w tunelu i już lepsi gracze.
Klopp to Van Dijk i zdolności do utzymania piłkarzy ze ścisłego topu, którymi stali się u nas nasi napastnicy.
Slot to krok w tył. Napływ Holendrów, bo tylko oni mieli przyjemność grać pod jego okiem. Może i robi szał w Holandii, ale grono piłkarzy, która to docenia jest mniejsze niż w przypadku Rodgersa. Żeby nie było on może mogłby zdobywać tu trofea, ale większość piłkarzy na wieść że chcemy go kupić musiała by powiedzieć “LFC chcą mnie kupić? No cóż Slotowi się nie odmawia”

Szkoda tego Alonso bardzo, bo jak Real już się napchał, to już nie będzie w najbliższych latach podpierdalał nam zawodników i taki Alonso to byłby niezły magnes.

1 polubienie

Marudy możecie dalej narzekać, najważniejsze że zawodnicy zadowoleni

Jestem ciekaw jaki procent składu wgl wiedział kto to jest.

Van Dijk wszystkim wytłumaczy w końcu to jego ziomek z kraju.

1 polubienie

Jakby tak zapytać Darwina i Diaza o Slota to nagle okazałoby się, że potrafią tak samo płynnie mówić po angielsku jak w swoich językach: " Eeeeeee"?

1 polubienie

Jesteś zbyt negatywnie nastawiony do Slota. Rozumiem wątpliwości, bo sam jej mam, ale dajmy mu czas. Kapitan się pozytywnie o nim wypowiadał, więc pewnie przybliżył jego postać reszcie szatni. Zapewne przyjście holenderskiego trenera ułatwi rozmowy negocjacyjne z van Dijkiem.

Jestem dobrej myśli, co do Arne Slota.

Zapomniałem dodać, że nie mogę się doczekać tego pojedynku.

Wygląda to komicznie ale pamiętajcie, że Henk go rozprawcowal. :smiley:

13 polubień

Ciekawy wybór. Osobiście uważam że w tej robocie świeży umysł to niesamowicie ważna sprawa i wolałem trenera który nie jest poobijany jak conte, mou czy Tuchel. Każdy chyba na 1 miejscu miał XA ale gdy on odmówił wydawało się że stanie na 2 Roberto de zerbi Ruben Amorim. Pozostaje nam wierzyć że ludzi w naszym zarządzie którzy spędzają na analizie troszkę więcej lepiej to ocenia. Od razu rzuca się w oczy ze wybór skóra to nie rewolucja a kontynuacja myśli kloppa. Obawiam się że brak przez to nasi zawodnicy po kątach z kloppem mogli potrzebować nowego bodźca taktycznego, a tu zmiany będą niewielkie. Wątpię też że Arne będzie miał aż taka charyzmę jak jurgen.
Nie ma co ukrywać jest to duże ryzyko bonami Arne nie prowadził klubu z top 5 lig ani z topu. Nie miał doczynienia z gwiazdami i z wielką presją. Oczywiście pep w Barcelonie też nie, Xabi w Leverkusen itp. Natomiast no jest to ryzyko. Dużym pozytywem dla nas kibiców jest to że co by się nie działo będzie dużo bramek

1 polubienie

Prawda jest taka, że jeśli nowy trener został wybrany, to wszelkie opinie, czy to pozytywne, czy negatywne, które w tym wątku padały, nie mają już tak naprawdę żadnego znaczenia. Teraz pozostaje nam czekać, aż czas zweryfikuje, bo na tym etapie gdybanie w jedną, czy w drugą stronę, jest pozbawione sensu.

Komentarze typu “dlaczego ten, a nie tamten?”, też nie mają większego sensu, bo niektórzy zapominają o jednej bardzo ważnej rzeczy. Liverpool jest profesjonalnym, topowym klubem piłkarskim i jeśli któryś z użytkowników rzuci na forum jakimś nazwiskiem trenera, to tym bardziej ma o tym trenerze wiedzę Michael Edwards i jego ekipa. I to nie “wiedzę” ze strony internetowej czy YouTube’a, tylko bardzo szczegółową analizę przygotowaną przez sztab profesjonalistów pracujących dla klubu.

Zatem, jeśli faworyt Liverpoolu, Xabi Alonso, nam odmówił, to znaczy, że klub wybrał z własnej perspektywy najlepszą możliwą rynkową opcję, którą okazał się być Arne Slot. Mogli wybrać Amorima, De Zerbiego, Mourinho, Tuchela, Flicka czy też jeszcze kogoś innego, a wybrali Arne Slota, bo uznali go za trenera najbardziej pasującego do Liverpoolu.

Czy się w tym wyborze pomylili czy też nie, czas pokaże, natomiast po co ględzić zawczasu? Ani to nie zmieni podjętej przez klub decyzji, ani też nie zmieni to faktu, że Edwards ze swoją ekipą ma większą wiedzę na temat trenerskiego rynku, niż całe forum razem wzięte.

2 polubienia

Przewijały się tutaj różne powody które sprawiły że klub wybrał AS i myślę że oprócz tego co zostało wymienione jest jeszcze jeden powód: narodowość. VVD jako kapitan ma największy posłuch w szatni i pewnie przynajmniej na początku będzie mocno po stronie swojego rodaka, to może też Slotowi delikatnie ułatwić wejście w drużynę i uzyskanie potrzebnego posłuchu.

4 polubienia

A ja się zdziwię jak będzie niewypałem. Serio.

Tylko Pep i Xabi grali w wielkich klubach i trenowali pod wielkimi trenerami. Przed zaczęciem trenowania wiedzieli dobrze jak wygląda presja czy szatnia w wielkim klubie.

1 polubienie

Byc może Klopp nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i jeśli za rok będziemy w lesie, to spróbuje wybić Alonso Real z głowy zgłaszając swoja własną kandydaturę na to stanowisko. I wtedy rozegra Real tak jak on nas rozgrywał i opcja nr 1 dla Realu przyjdzie do nas. :grinning:

1 polubienie