Nowy trener Liverpoolu 2024

To jest właśnie dowód dlaczego najważniejszą osobą w LFC jest trener. Ważniejszą niż dyrektor sportowy. Bo nie dość, że przegrywamy na starcie rywalizację z supermasywnymi czarnymi dziurami, które wchłaniają wszystko. To w przypadku takiego Suareza nie ma sportowych argumentów, aby go utrzymać w klubie i wykorzystać go jako zachęta dla innych piłkarzy podobnego poziomu.

Bayern to też supermasywna czarna dziura. Tylko bardziej regionalna. To tylko kwestia czasu zanim znowu będą demolować ligę.
U nas w regionie jest City, bogate Londyny i niedługo Newcastle.

Był Benitez i od razu paru dobrych grajkow z Hiszpani zapragnęło życia w Liverpoolu. Pszyszedł Hodgson i pojawił się Koń Czeski i Poulsen
Rodgers po poprzedniku to było światełko w tunelu i już lepsi gracze.
Klopp to Van Dijk i zdolności do utzymania piłkarzy ze ścisłego topu, którymi stali się u nas nasi napastnicy.
Slot to krok w tył. Napływ Holendrów, bo tylko oni mieli przyjemność grać pod jego okiem. Może i robi szał w Holandii, ale grono piłkarzy, która to docenia jest mniejsze niż w przypadku Rodgersa. Żeby nie było on może mogłby zdobywać tu trofea, ale większość piłkarzy na wieść że chcemy go kupić musiała by powiedzieć “LFC chcą mnie kupić? No cóż Slotowi się nie odmawia”

Szkoda tego Alonso bardzo, bo jak Real już się napchał, to już nie będzie w najbliższych latach podpierdalał nam zawodników i taki Alonso to byłby niezły magnes.

1 polubienie

Marudy możecie dalej narzekać, najważniejsze że zawodnicy zadowoleni

Jestem ciekaw jaki procent składu wgl wiedział kto to jest.

Van Dijk wszystkim wytłumaczy w końcu to jego ziomek z kraju.

1 polubienie

Jakby tak zapytać Darwina i Diaza o Slota to nagle okazałoby się, że potrafią tak samo płynnie mówić po angielsku jak w swoich językach: " Eeeeeee"?

1 polubienie

Jesteś zbyt negatywnie nastawiony do Slota. Rozumiem wątpliwości, bo sam jej mam, ale dajmy mu czas. Kapitan się pozytywnie o nim wypowiadał, więc pewnie przybliżył jego postać reszcie szatni. Zapewne przyjście holenderskiego trenera ułatwi rozmowy negocjacyjne z van Dijkiem.

Jestem dobrej myśli, co do Arne Slota.

Zapomniałem dodać, że nie mogę się doczekać tego pojedynku.

Wygląda to komicznie ale pamiętajcie, że Henk go rozprawcowal. :smiley:

13 polubień

Ciekawy wybór. Osobiście uważam że w tej robocie świeży umysł to niesamowicie ważna sprawa i wolałem trenera który nie jest poobijany jak conte, mou czy Tuchel. Każdy chyba na 1 miejscu miał XA ale gdy on odmówił wydawało się że stanie na 2 Roberto de zerbi Ruben Amorim. Pozostaje nam wierzyć że ludzi w naszym zarządzie którzy spędzają na analizie troszkę więcej lepiej to ocenia. Od razu rzuca się w oczy ze wybór skóra to nie rewolucja a kontynuacja myśli kloppa. Obawiam się że brak przez to nasi zawodnicy po kątach z kloppem mogli potrzebować nowego bodźca taktycznego, a tu zmiany będą niewielkie. Wątpię też że Arne będzie miał aż taka charyzmę jak jurgen.
Nie ma co ukrywać jest to duże ryzyko bonami Arne nie prowadził klubu z top 5 lig ani z topu. Nie miał doczynienia z gwiazdami i z wielką presją. Oczywiście pep w Barcelonie też nie, Xabi w Leverkusen itp. Natomiast no jest to ryzyko. Dużym pozytywem dla nas kibiców jest to że co by się nie działo będzie dużo bramek

1 polubienie

Prawda jest taka, że jeśli nowy trener został wybrany, to wszelkie opinie, czy to pozytywne, czy negatywne, które w tym wątku padały, nie mają już tak naprawdę żadnego znaczenia. Teraz pozostaje nam czekać, aż czas zweryfikuje, bo na tym etapie gdybanie w jedną, czy w drugą stronę, jest pozbawione sensu.

Komentarze typu “dlaczego ten, a nie tamten?”, też nie mają większego sensu, bo niektórzy zapominają o jednej bardzo ważnej rzeczy. Liverpool jest profesjonalnym, topowym klubem piłkarskim i jeśli któryś z użytkowników rzuci na forum jakimś nazwiskiem trenera, to tym bardziej ma o tym trenerze wiedzę Michael Edwards i jego ekipa. I to nie “wiedzę” ze strony internetowej czy YouTube’a, tylko bardzo szczegółową analizę przygotowaną przez sztab profesjonalistów pracujących dla klubu.

Zatem, jeśli faworyt Liverpoolu, Xabi Alonso, nam odmówił, to znaczy, że klub wybrał z własnej perspektywy najlepszą możliwą rynkową opcję, którą okazał się być Arne Slot. Mogli wybrać Amorima, De Zerbiego, Mourinho, Tuchela, Flicka czy też jeszcze kogoś innego, a wybrali Arne Slota, bo uznali go za trenera najbardziej pasującego do Liverpoolu.

Czy się w tym wyborze pomylili czy też nie, czas pokaże, natomiast po co ględzić zawczasu? Ani to nie zmieni podjętej przez klub decyzji, ani też nie zmieni to faktu, że Edwards ze swoją ekipą ma większą wiedzę na temat trenerskiego rynku, niż całe forum razem wzięte.

2 polubienia

Przewijały się tutaj różne powody które sprawiły że klub wybrał AS i myślę że oprócz tego co zostało wymienione jest jeszcze jeden powód: narodowość. VVD jako kapitan ma największy posłuch w szatni i pewnie przynajmniej na początku będzie mocno po stronie swojego rodaka, to może też Slotowi delikatnie ułatwić wejście w drużynę i uzyskanie potrzebnego posłuchu.

4 polubienia

A ja się zdziwię jak będzie niewypałem. Serio.

Tylko Pep i Xabi grali w wielkich klubach i trenowali pod wielkimi trenerami. Przed zaczęciem trenowania wiedzieli dobrze jak wygląda presja czy szatnia w wielkim klubie.

1 polubienie

Byc może Klopp nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i jeśli za rok będziemy w lesie, to spróbuje wybić Alonso Real z głowy zgłaszając swoja własną kandydaturę na to stanowisko. I wtedy rozegra Real tak jak on nas rozgrywał i opcja nr 1 dla Realu przyjdzie do nas. :grinning:

1 polubienie

Dlaczego tak wiele osób widzi w Alonso zbawcę, mesjasza futbolu i topowego trenera? Równie dobrze za rok może być na samym dnie trenerskiego świata. Póki co to on zrobił mistrza w słabej lidze niemieckiej, mając za rywala najsłabszy Bayern od lat.

1 polubienie

Bo zrobił mistrza w lidze , gdzie powiedzmy analogicznie City zdobywa 10 mistrzostw pod rząd ziewając przy tym , a tu pojawia się trener west hamu który robi rekord meczów bez porażki, wygrywa ligę, bije się w lidze Europy, mają bardzo atrakcyjny styl gry dla oka.

Hmmmmmmm no nie wiem co może być powodem?
Trudno jakiś znaleźć…

7 polubień

Zdetronizował Bayern w silnej lidze niemieckiej, klubem, który nie miał wcześniej wielkich aspiracji. Nie jest to biedny klub, ale gdy tylko Bayern okazywał oznaki słabości najodważniejszym zespołem wychodzącym z nory była Borussia Dortmund. Przerwanie hegemoni Bayernu jest zawsze wielkim wydarzeniem, podobnie jak pokonanie Realu i Barcy. Dominacja Bayernu nigdy nie była tak duża jak w ostatniej dekadzie.

O jakiej silnej lidze niemieckiej piszesz? Tam jest Bayern i długo nic. Przecież te argumenty, które przytaczacie można dopisać do Amorima i Slota, którzy też przerwali hegemonię klubami o mniejszych aspiracjach.

Ja też chciałem Alonso, ale pochodźmy do tego rozsądnie. Cała trójka jest na podobnym poziomie i dopiero po kolejnych sezonach okaże się, który z nich będzie najlepszy.

1 polubienie

Jeszcze większym wyczynem jest przerwanie hegemonii Man City (a w zasadzie to bardziej całego top 4) przez Leicester.
Niczego nie ujmuję Alonso, bo to wielkie osiągnięcie, ale to dopiero jeden sezon. Coś więcej będzie można powiedzieć po 3-4 pełnych sezonach na określonym poziomie.

2 polubienia

W CL i LE mają obecnie najwięcej przedstawicieli, wychodzi na to, że w tym sezonie to najsilniejsza liga europejska.

Wiadomo, ale mógłbym postawić nawet trochę pinindzy u buka, że przyszły sezon będą mieli dużo lepszy niż kolejny sezon Leicester po mistrzostwie.

1 polubienie

Trzeba kibicować Arne Slotowi. Michaelowi Edwardsowi ufam jak mało komu, a to jego wybor. Będę tęsknił za Kloppem, ale na pewno nie będę tęsknił za Lijndersem, który w moim odczuciu gdy dostał większą władzę zniszczył ten zespół od środka.

Arne Slot to zamknięcie tego co było grubą linią i zaczynamy grę w zupełnie innym stylu. Bardzo mnie cieszy, że zespoły Holendra graja świetnie w obronie przy jednoczesnym zachowaniu bardzo ofensywnego futbolu.

Nie mogę się doczekać TAA w środku pola.

Czas na nowe czasy, wierzę że Arne stworzy coś wielkiego.

3 polubienia