Nowy trener Liverpoolu 2024

@Anthermil Powiedział, że jest w tym momencie szczęśliwy, ale nie wykluczył odejścia latem. Z wypowiedzi jasno wynika, że jest conajmniej otwarty. Czas zrobić ruch

1 polubienie

Ja na początku sezonu stawiałem na Real, ponieważ Carlo był już dogadany na reprezentację Brazylii, ale skoro niedawno przedłużył kontrakt z Realem, to nie widzę klubu, który mógłby podebrać LFC Xabiego. Bayern jest duży, ale z nim Xabi chyba nie ma takiej więzi emocjonalnej jak z LFC czy Realem.

@kuczq

No tak, tak jak pisałem, klasyczna gadka o byciu szczęśliwym. Mógł albo kompletnie to wykluczyć, albo powiedzieć to, co powiedział.

Przede wszystkim Liverpool może płacić Alonso więcej niż Bayern. FSG to sknerusy, ale akurat Kloppa bardzo dobrze opłacali. Chyba więcej zarabiał tylko Guardiola i Simeone

1 polubienie

Rok 2018

2 polubienia
  1. Xabi, 2. De Zerbi
    Na tym można zamknąć listę. Szanujmy się.
    Pep Lijnders to świetny asystent, ale wątpię w kunszt jako pierwszy trener.
    Zinedine Zidane to raczej opcja żartu tak jak Mourinho. Reszty nie skomentuję.
7 polubień

Jeśli Xabi wybierze Real bądź Bayern, to chciałbym zobaczyć tutaj Inzaghiego. W Lazio super wyniki i naprawdę ładny styl bez pieniędzy, w Interze też raczej nie dostaje tych których by chciał a idzie pewnie po mistrzostwo

1 polubienie

Chyba tylko Xabi na ten moment sensowny.
De Zerbi mnie nie przekonuje.
Brighton wyglądało lepiej za Pottera.

Można jeszcze wziąć Guardiolę po tym jak już zdegraduja City :stuck_out_tongue::stuck_out_tongue:

3 polubienia

Brighton zdecydowanie nie wyglądało lepiej za Pottera, ale De Zerbi też mnie nie przekonuje. Kapitalny trener, ale brakuje mu trochę renomy, żeby wejść w buty Jurgena. Alonso jako trener raczkuje, ale dzięki wielkiej karierze piłkarskiej i przeszłości w LFC od razu będzie szanowany

Biorąc pod uwagę wymienionych w ankiecie trenerów, dla mnie zdecydowanie Xabi Alonso. My potrzebujemy kogoś kto już się wykazał na wysokim poziomie, a więc rokuje dobrze i jednocześnie jest głodny sukcesów. Xabi spełnia oba te warunki, a ponadto przez wgląd na historię własnej kariery, Liverpool na pewno nie będzie mu obojętny :wink:

Nie chciałbym w Liverpoolu nikogo, kto przyjdzie “na chwilę”, albo “skoczka”, który zmienia kluby jak rękawiczki. To musi być osoba, która potraktuje Liverpool jak największą misję w swojej karierze. Xabi, co prawda, może nam później uciec do Realu, ale na ten moment nie widzę lepszego kandydata. Nawet jak posiedzi u nas tę parę lat, to uważam, że warto.

1 polubienie

Ciekawa opcja o której jeszcze nikt nie wspominał. Wyniki jakie osiągnął i osiąga zarówno w Lazio jak i w Interze wydają się ponad stan. Jego drużyny grają bardzo mocno poukładaną piłkę, tylko jego ulubione ustawienie to 3-5-2, które na ten moment moim zdaniem ciężko było by zaadoptować do piłkarzy, których posiadamy.

1 polubienie
  1. Xabi Alonso.
  2. De Zerbi

Tych chce tutaj. I dobrego dyrektora sportowego. Reszta mnie średnio obchodzi.

3 polubienia

Nie mozna wykluczyć, ze nowy trener jest juz klepniety. W koncu kezeli Jurgen poinfoemowal klub o odejsciu 2 mce temu to wydaje sie to bardzo prawdopodobne. Klepneli nowego trenera i mamy oficjalna informacje o odejsciu.

I mozliwe ze jest to Xabi…

Wiadomo, ze Real mial na niego chęć. A tu nagle w koncowce grudnia przedluzaja kontrakt Carlito. Moze dlatego, ze Xabi ich odrzucil bo negocjował juz na powaznie z LFC.

Przekonamy sie niedlugo. Niemniej zal straszny. Ja juz bookuje lot do Live na ostatnia kolejkę.

4 polubienia

Jeszcze pare lat temu wszyscy powtarzali Gerrard, Stevie, Gerrard bo świetnie radził sobie w Rangersach, zdominował ligę, legenda LFC, ma klub w sercu, zna go jak nikt, 90% forum widziało tylko jego jako następce Jurgena. Ja od początku twierdziłem, że potrzebujemy doświadczonego trenera z możliwie najwyzszej półki, i że pierwsze co trzeba zrobić to patrzeć na trenera jako menadżera a nie na jego kariere piłkarską. I życie niestety Steviego brutalnie zweryfikowało. Czy podobnie będzie z Xabim? Tego nikt nie wie. Na pewno zatrudnienie go to duże ryzyko, robi świetną robotę w Leverkusen, są na szczycie, grają dobrą piłkę, liga niemiecka to inna półka niż szkocka, ale tak naprawdę przejął zespół w 9 kolejce zeszłego sezonu, dopiero leci 2 jego sezon w powaznej trenerce, a jesteśmy na półmetku. Myśle też, ze te plotki o jego odejsciu do LFC za chwilę mogą mocno skomplikować mu pracę w Bayerze, i oby jego projekt tam się nie posypał w najbliższych miesiącach. Z drugiej strony, jeśli okaże się, że Xabi w LFC odpali możemy mieć trenera na lata, ale on jest też przymierzany do Realu, trenował ich rezerwy, grał w tym klubie, ma kontrakt do 2026 jak Carlo.
Na pewno przed FSG trudna decyzja komu powierzyć stery, jednego możemy być pewni pędzej będzie to ktoś kto będzie mógł tu pracować nastepne 7-9 lat jak Xabi, Nagelsman czy Potter (obaj są wolni) niż ktoś na rok, dwa kto zostawi spaloną ziemie jak zawsze Conte,Tuchel czy Mourinho. Nie wiem też, czy FSG będzie czekać do ostatniej chwili na Xabiego czy bedą chcieli wczesniej zaklepać kogoś innego.

Potter - nigdy w życiu.

2 polubienia

Pamietajmy o jednym. Zdarzaja sie takie przypadki, ze trenerzy wracaja do swoich klubów… :wink: I tego sobie zycze, ze przygoda Jurgena i LFC nie dobiegnie konca w czerwcu i pojawia sie kolejne rozdzialy w 202X…

4 polubienia

Edwards🤔

1 polubienie

Przyjdzie Zidane to będą jaja

@unnamed Nie mówi płynnie po Angielsku

Jeśli wierzyć w to, co Jurgen nie raz mówił w wywiadach, to on nie chce być jak SAF, czyli trenować do wieku emerytalnego, póki może to chce dawać z siebie WSZYSTKO, a gdy przestanie móc to przestać trenować. Tak jest i w tym wypadku. Mogę uwierzyć, że wybierze rolę selekcjonera Niemiec jeszcze za parę lat, kiedyś tam, bo to nie jest aż tak męcząca praca jak trenera w klubie (oczywiście nie umniejszam, że nie jest to w ogóle męcząca praca), ale obstawiam że teraz chce się zająć rodziną, oddać żonie to, czego nie dawał przez lata trenowania BVB czy Liverpoolu. I szanuję go za to. Bo to po prostu nasz the normal one.

Powiem szczerze… płakać mi się w pracy chciało, gdy dowiedziałem się, ale rozumiem i szanuję mocno jego decyzję. Oby uśmiechnięty odwiedzał the Kop świętując z kibicami kolejne tryumfy już za panowania nowego trenera :heart:

9 polubień

A co sądzicie o Flicku? Bayern za jego kadencji był chyba najsilniejszy w tym wieku, w pressingu robił robote, trzymał za grzdyka gwiazdy i pompował takich Gnabrych czy Goretzków na dobrych piłkarzy.

Mi się podoba Flick albo Alonso

Chociaż Alonso wcale może się tak łatwo nie zgodzić. Dzwi za 2-3 lata w Realu ma otwarte.

De Zerbi i jego taktyka bywa czasami samobójcza.

Bardzo nie che Nagelsmana czy Tuchela.