Nowy trener Liverpoolu 2024

Nie wiem czemu wielu po jednym dobrym sezonie Alonso sie tak podniecaja. A De Zerbiego obsmiewaja. A gosc mial jedne z najlepszych qynikow Sassuolo w historii i z Brighton wszedl do pucharow a teraz tez jest blisko mimo gorszwgo skladu. Do tego nie wybrzysza a gra tym co ma, a nie wymienia sklad, bo mu joe pasuja graxzw do taktyki.
Wolalbym Alonso ale nie skreslam De Zerbiego

Flick oczywiście miał fals start z reprezentacją ale mówienie, że jest słaby to aberracja. Facet stworzył najmocniejszy Bayern w ostatnich latach. Pamiętajcie w jakiej sytuacji on ich przejmował… Był tymczasowym rozwiązaniem.

Amorim m potencjał ale on jest trenerem od 2 sezonów w dobrej drużynie. Wcześniej był awaryjnym trenerem Bragi. Z całym szacunkiem do ligi portugalskiej ale Amorim wygrał póki co raz ze słaba drużyna. W Europie nie zdobył nic. Raków Częstochowa się im postawil… Trener Lecha więcej od niego w Europie osiagnal… Jeżeli DeZerbi to wuefista to Amorim jest jego asystentem.

Każdy trener z dostępnych jest zagadką.

Za Flickiem przemawia fakt że grał w meczach o najwyższą stawkę (i wygrywał), prowadził klub z szatnia pełna gwiazd ( i potrafił nią zarządzić), w którym jest gigantyczna presja na sukces.

DeZerbi osiąga sukcesy ponad stan w najmocniejszej lidze świata.

1 polubienie

Niezależnie od tego kto przyjdzie będą czekały nas zmiany, nerwy i pewnie trudniejszy kibicowsko okres. Będę trzymał kciuki i mam nadzieje, że szybko wrócimy na właściwe (a może i lepsze?) tory.

Jak to mówią nikt nie jest niezastąpiony.

Myślę, że będzie to Amorim lub De Zerbi, oboje to dobra opcja. Nie wiem czy lepiej niż dobra ale na pewno z potencjałem.

Pozwoliłem sobie również zbudować nową “wymarzoną” 11tkę.

Nie wiem czy nie popłynąłem z Bruno G. Wymarzonym transferem byłby też Wirtz ale pewnie więksi finansowo gracze go zgarną. Wątpie ze zamieni B04 na Nas.

Widzę to tak.
In
Adingra, Bruno G i Inacio
Przydałby się jeszcze doświadczony stoper na PŚO lub 12 miesięcy kontraktu dla Matipa.

Pożegnałbym się z Diazem. Pieniądze za niego mogą sfinansować Bruno :slight_smile:

Stworzenie czegoś wymaga czasu. Najlepsza wersja Bayernu Flicka była na początku jego przygody. Później tylko było gorzej

A więc Xabi idzie na łatwiznę, obejmie samograja z Madrytu dojdzie Mekambe , niedlugo Halland bedzie mial aktywną klauzulę i pewnie na niego też zapolują, do tego coraz słabsza liga hiszpańska. Zamiast rywalizować w trudnej Premier League i dorównać wysoko postawionej poprzeczce przez Kloppa, do tego z okrojonym budżetem. Ale jeśli w pierwszym sezonie w Realu nie wygra Ligi Mistrzów albo przynajmniej ligi, to zaraz go odstrzelą. Do tego przyszly sezon w Leverkusen bedzie dużo trudniejszy, dojdzie LM, na pewno będą chcieli wykorzystać chwilę i spienięzyć za pokaźną kwotę 1 może 2 gwiazdy ale i tak top 3-4 bez problemów powinien osiągnąć. A my szukamy dalej…

5 polubień

Póki co nie tworzylbym jakiś teorii z Realem, które nie są niczym podparte. Dlaczego nikt nie bierze pod uwagę scenariusza, że Alonso może chcieć zostać na długie lata na Bay Arena i tam stworzyć swoje dziedzictwo?

1 polubienie

Real to łatwizna? hahaha. Drużynę będzie miał kosmiczną, ale jak nie wygra ligi mistrzów to będzie miał nóż na gardle. Łatwiznę to masz w Liverpoolu, bo możesz nie wygrać ligi przez kilka lat i nikt Cię nie wyrzuci jeżeli będzie regularnie top4

1 polubienie

Bywają sezony, że TOP4 w PL trudniej osiągnąć niż mistrza w espanii.

Zeby jeszcze te top 4 bylo taka latwizna…

Liverpool nie jest aż tak bogaty żeby kupować Salahowi chłopaka który będzie mu kosił trawę

1 polubienie

Ale ty się chłopie kompromitujesz… Flick objął stanowisko po Kovacu po meczu z Eintrachtem, który Bawarczycy przegrali 5:1 (w listopadzie). Od tego meczu FCB przegrało 2 mecze a wszystkie pozostałe wygrali. W kolejnym sezonie przegrali 5 meczy we wszystkich rozgrywkach. Z LM odpadli z PSG przez gorszy bilans. Nie no faktycznie słabiutko w cholerę…

Twierdzisz że stworzenie tego kapitalnego Bayernu wymagało czasu, czyli on dostał samograj, tak? To czemu Kovacic kopał się w czoło z tą drużyną?

Flick odszedł bo dostał propozycję objęcia kadry.

Widzę niezły odjazd. Po pierwsze Xabi jeszcze nic nie wybrał (a mogę postawić stówę na cele charytatywne, że on za rok nie będzie przejmował Realu), a tu jest z tego oceniany - tj wybrał, zostanie w Bayerze, co z jego perspektywy jednak wygląda najlepiej dla rozwoju kariery. Xabi rocznikowo ma 43 lata, on ma czas i na Real i na Liverpool i co on sobie jeszcze uwidzi (może reprezentacja Basków? :joy: ).
Żałuję, że nie on zostanie nowym trenerem Liverpoolu, ale to bardziej sentyment, bo Amori wcale gorzej nie wygląda (o ile by on miał zostać oczywiście), a i Sporting gdybyśmy mieli przetrzebić byłą drużynę nowego menadżera nie wygląda źle (szkoda jedynie, że nie wzięliśmy Ugarte :frowning_face: ).

Inna sprawa, że prowadzenie Realu z gwiazdami pokroju Mbappe czy Vinicius to nie jest łatwa sprawa, przecież tam ego wyjebie poza skalę zaraz.

4 polubienia

Niewykluczone, że to my odrzuciliśmy Xabi’ego, i w takiej sytuacji wolał zostać w Bayerze zamiast odchodzić do Monachium. Być może nie był naszym pierwszym wyborem.

Sorry za offtop, ale jak przeczytałem Twojego posta to mi się to przypomniało i nie mogę się powstrzymać xD

17 polubień

Xabi zachował się fair w stosunku do Bayeru i ja to szanuję.

8 polubień

Ciekawy jest też Arne Slot z Feyenoordu, aczkolwiek boję się, że może z niego być drugi Erik Ten Hag xD

1 polubienie

Problem z flickiem jest taki że on nie ma pojęcia jak się buduje zespół i jak go przygotować. Jak sam zauważyłeś jak przejął drużyny straumatyzowana po kovacu( każdy może sprawdzić że to wręcz niesamowite że ten facet dostaje jeszcze robotę patrząc jak traktuje piłkarzy). Dał im luzu wpuścił świeże powietrze, nie przeszkadzał skład miał zacny no to poszło. Tak zwany efekt do Mateo. Jak spojrzysz potem szło mu słabiutko i szybko mu podziękowali. Kolejna praca w repie to już tragedia. Dodatkowo to że tak późno wyszedł z roli asystenta też nie wygląda najlepiej. Taki Ruben czy Julian to kondydatury które swoje kluby ewidentnie rozwijali przez kilka lat, mnóstwo piłkarzy się przy nich rozwinęlo i teraz muszą dostać szansę w klubie z topu. Jeśli ktoś powie Julian się w Bayernie nie sprawdził to ja powiem że za to że go zwolnili głową zapłacił dyr sportowy i prezes. Przejął po nim ekipe b dobry trener Tuchel i grają znacznie gorzej. To jest prawdziwa weryfikacja trenera a nie osiem miesięcy pracy w zespole przejętym po kimś

1 polubienie

Lubię takie zabawy, ale jeśli są one choć trochę podparte w świecie realnym. Adingra który nie ma pewnego placu w bha a jego statystyki są średnie. Dodatkowo żadne źródło o nim nie wspominało. Już Bakayoko którym się interesujemy i świetnie prezentował się w lm a z kiwiora zrobił wiatrak byl by bardziej ok. Co do Bruno to ciekawe czy uzupełnimy te pozycję skoro mamy Stefana. Ciekawe też co z diazem. Wbrew ogólnej opini na forum ja podchodziłem do jego gry dużo bardziej pozytywnie, natomiast wywody jego papy i wcześniejsze Luisa sprawiają że przy ofercie około 100 bym go pożegnał

Thiago Motta po cichu wykonuje dobrą robotę w Bologni

Tak oczywiście - nie wiadomo czy potrafi budować. Natomiast nie zgodzę się, że “później było słabo i go pożegnali”. Gość przegrał 5 spotkań w całym sezonie we wszystkich rozgrywkach (zremisował chyba ze 4), ciężko to nazwać słabym…

Druga kwestia to nie pożegnali tylko on dostał ofertę z kadry i rozwiązał kontrakt.

Tak jak pisałem wyżej - każdy trener to nieznane. Jednak było sporo młodych i zdolnych trenerów, którzy w wielkim klubie z dużą presją wymiekali. Villas Boas, Potter, Poch, Nagelsman… Z jakiegoś powodu wielkie kluby nie wybieraj takich trenerów. Kalkulują ryzyko.

Ciężko mi sobie wyobrazić, że taki VvD, TAA, Salah czy Ali widzą w Amorimie kogoś kto im imponuje. Oni łącznie mają więcej meczy w finale LM niż Amorim w fazie pucharowej LM…

Mój punkt widzenia jest taki, że mamy skład, który może walczyć o tytuły. Mamy graczy, którzy mają odpowiedni mental do wygrywania. Dodanie do tego trenera dla którego presja brytyjskim mediów, oczekiwania najwyższych trofeum co roku i przede wszystkim gra w meczach o najwyższą stawkę 2 razy w tygodniu to wszystko nowość, to jestem zaniepokojony. Nie wiem czy mamy czas aby czekać 2-3 lata aż on okrzepnie.

Mi się przypomina Arteta. Tylko on budował skład i siebie jednocześnie. W końcu i skład i on są gotowi na walkę o tytuł. W naszym przypadku jest tak, że skład już mamy. Potrzebujemy też trenera, który nie przestraszy się go wykorzystać.

5 polubień