Patrząc na gola Galaghera oczami wyobraźni widziałem jak Nunez wali prosto z Areole
Chelsea dość łatwo wygrywa z WHU.
Albo Salah wysoko nad poprzeczką w trybuny bądź na dach stadionu, bo On uwielbia często podnieść piłkę sam z siebie.
Co do Palmera świetny gracz, a to dopiero początek jego kariery. My mamy za to Arnolda, któremu od dwóch sezonów nie chce się biegać. Pierwsze sezony zasuwał aż miło, a teraz widać palemka odbiła. To widać nawet po zachowaniu i wyrazie twarzy jak się zmienił.
Gdyby to się wydarzyło to i tak majstra byśmy nie dostali, bo wszyscy uznaliby to za ustawkę.
Za kim jesteście w wyścigu po mistrza? Kilka lat temu z pewnością byłbym za Arsenalem. Fajny klub z historią, nie budowany na wielkich pieniądzach, który był w nieco podobnej sytuacji do nas. Można było czuć do niego sympatię. Niestety w ostatnich 2-3 latach kibice Armatek zrobili się strasznie buńczuczni w internecie, pomimo tego, że wygrali relatywnie niewiele.To nieco wpłynęło na mój wybór i dzisiaj jestem chyba za City. Jeżeli znów to oni wygrają, to nasze 1 mistrzostwo będzie jeszcze bardziej prestiżowe - udało nam się pokonać potężne City w dodatku w ich prime, czego nie dokonał nikt inny. Jak wygra Arsenal, to pokażą, że da się po prostu wygrać z City, i to co zrobiliśmy my, to nic wielkiego. Za Arsenalem przemawia to, że nie jest to klub szejków.
Wiem że to wybór jak miedzy dźumą i cholerą, ale jestem ciekawy waszego zdania.
- Arsenal
- City
- Oni wszystko przegrywają, my wygrywamy i jestesmy mistrzem (chcesz zobaczyć wyniki i ci wszystko jedno)
Zaznaczyłem City, aczkolwiek Arsenal z mistrzem mi nie przeszkadza. Grają fajny i ofensywny futbol. Lubię ich oglądać.
A kibiców po prostu olewam.
Gdyby mistrzostwo zależało od atmosfery, jaką wprowadzają kibice, to w Anglii mistrzem byłoby Crystal Palace. Internetowymi napinaczami nie ma sensu się przejmować, szkoda zdrowia.
Niebieski walec z Londynu zaczyna powoli trybić, w przyszłym sezonie będą walczyć o powrót do Ligi Mistrzów, skład mają młody, mocny i rozwojowy, fajnie to zaczyna wyglądać.
Nawet Nico Jackson w słabiutkiej chelsea wyrównał już rekord bramkowy Nuneza, z każdą kolejną kolejką dokonania drewnianego Urugwajczyka wyglądają coraz to śmieszniej
Największym ich atutem będzie gra raz na tydzień. Obawiam się, że ze względu na odejście Kloppa możemy zamienić się z nimi miejscami za rok.
przeciez oni jeszcze mogą się zalapać na puchary
Arsenal nie jest budowany na wielkich pieniądzach? Rly? A ile milionów wydali za Artety i Emerego? Przecież to SĄ chore pieniądze.
Oczywiście za City. Przykro się będzie patrzyło jak Arsenal zdobędzie tyle samo mistrzostw w ostatnim czasie co Klopp przez całą erę tutaj. Lepiej wyglądałby fakt, że Liverpool jako JEDYNA drużyna potrafił wygrać choć raz ligę gdy Guardiola jest w Anglii.
A co jest dla ciebie niezrozumiałe w tym fragmencie mojej wypowiedzi?
Nie wydaje mi się, żeby za Wengera Arsenal jakoś słynął z wielkich transferów.
Ciekawe czy United postawi się Varsenalowi, czy zdejmą spodnie.
@adamne a już prawie postawiłem na tych baranów
Nie ma szans żeby się postawili, oni nie mają obrony.
Harry Maguire wypada z gry na trzy tygodnie. Powód? Uraz mięśniowy
Zestawienie obrony na jutrzejszy mecz:
Dalot-Casemiro-McT-AvB
Tak kojarzyłem, że Chelsea ostatnio wygrali kilka meczów i postanowiłem sprawdzić ich miejsce w tabeli. Okazało się, że na dzisiaj mają 7. miejsce i przeskoczyli Man Utd.
Fajne te United, takie nie za dobre. Taki zespół na środek tabeli.
Oglądam ten mecz i jestem pod wrażeniem Olise. Szybki, dynamiczny, dobry w 1vs1 i też dobrze strzela. Będzie sporo ofert za niego w lato.
Ktoś wie po co ta kamera u sędziego?
Fajny ten nowy klub Mem United
A czy to my przypadkiem z Crystal nie przegraliśmy? Czyli też jesteśmy na środek tabeli?