Sędziowanie w Anglii

Oliver w ostatnich tygodniach uratował City mistrzostwo i FA cup. Gdyby mógł sędziować mecze City w lidze mistrzów to znowu mieliby tryplet. Ciekawe kiedyś ktoś na poważnie się tym zainteresuje

6 polubień

Oni chyba wszystkie media mają kupione. Oliver jeździ sobie na „konsultacje” do ZEA, państwa, które właściwie włada Man City. Potem na boisku rozstrzyga wszystkie sporne sytuacje na korzyść City. Niesamowity zbieg okoliczności :+1:. Nikt z pseudo dziennikarzy nawet się nie zainteresował ile on dostaje od ZEA za świadczone usługi. W Hiszpanii już dawno by to prześwietlili

3 polubienia

Masz na myśli coś konkretnego z MCI CHE? Bo nie oglądałem

2 polubienia

Nowe. Nie znałem

image

Tak, że w kwestii 115 przewinień, prędzej odejmą punkty wszystkim innym niż im :slight_smile:

4 polubienia

9 polubień

Wczoraj reka Grilisza w polu karnym, dosyć zaskakująca decyzja, sędzia nie podszedł nawet do monitora zobaczyć całą sytuację, karny jak byk. Duzo kontrowersji w tym meczu. Była również sytuacją gdzie Walker kopnął po trafieniu piłki Gallagera w plecy, i to mocno. Sedzia nic.

Generalnie już w momencie jak Guardiola zaczął pie**lić o 5 tytule z rzędu pierwszy raz w historii PL to już wiedziałem, że będą ich ciągnęli ile się da. Oczywiście City to najlepsza drużyna w Anglii imo ale zawsze mieli problem ze skutecznością. Haaland chwilowo rozwiązał problem ale jak widać w tym sezonie powiesił sobie nad łóżkiem zdjęcia Sterlinga i Jesusa stając się ich fanem to i City bez tych kilku punkcików podarowanych w kluczowych momentach mogłoby mieć problem z realizacją celu.

Tak pewnie jest, że Guardiola ma City zbudować historię najlepszego klubu na wyspach i odejść. Za to pewnie szekle płyną z Półwyspu Arabskiego i nic na to nie poradzimy. Inna sprawa, że Liverpool i Arsenal jakoś bardzo w tym sezonie mocno to nie chcą pokrzyżować im planów.

1 polubienie

Nottingham Forest też ładnie przekręcili dzisiaj

1 polubienie

Wczorajszy spalony Coventry, no jak dla mnie to ta linia od stopy AWB to jest źle narysowana lol

1 polubienie

Im się chyba coś pojebało, bo ponoć są wytyczne, że przy minimalnych spalonych, linia spalonego ma być rysowana grubsza, co wyeliminuje takie nieistotne, minimalne spalone jak ten. Tymczasem… to czerwona linia spalone jest grubsza, a nie ta wyznaczana od palców AWB. Przecież ta czerwona linia kończy się daleko za stopą Torpa - źle narysowana. Z drugiej strony, jeżeli wyznacza ona spalone to oczywistym jest, że niebieska linia “nie pali”. Tak czy inaczej coś tu jest nie tak, ale niebieska nie pali i powinni uznać gola, albo czerwona jest zdecydowanie za gruba i kończy się tam gdzie w ogóle nie ma stopy Torpa i wówczas… Też wydaje się, że nie pali.

Wydaje mi się, że oni się jebli. Narysowali czerwoną od stopy AWB, niebieską od Torpa, chłop nie spalił, ale znowu coś “na komunikacji” nawaliło.

Chcieli dowieźć derby Manchesteru w finale i dowieźli.

3 polubienia

Dla mnie to wygląda jakby ta linia narysowana była na stopie piłkarza united… No cóż, musieli zrobić tak aby finał pucharu to były derby Manchesteru a nie formalność dla city.

2 polubienia

Stopklatka pozycji spalonej swoje a mnie zawsze ciekawi jak oni ustalają moment podania. Przecież tego nikt nigdy nie pokazuje a przy stykowych sytuacjach bardzo ładnie można zmanipulować “moment podania”

3 polubienia

w przepisach jest od zaczęcia podania. W Szwecji czy tam w Norwegi próbowali wyśmiać ten pomysl, bo wystarczy holować piłkę np przyklejajac ją do stopy i potem pchnąć do zawodnika na pozycji spalonej

Szwecja

6 polubień

Wiele razy myślę tak samo, jak Ty i zastanawiam się jak oni to mierzą. To są tak drobne szczegóły, a tak naprawdę wydaje się, że nie jest to dokładnie ‘oznaczane’ czy mierzone, wielokrotnie klatka jest ustawiona tak, że wydaje się, że nie jest to moment dotknięcia stopą piłki (a ruch/podanie jednak wydaje się, że tak powinno być definiowany?). Nie umiem tego profesjonalnie ująć, ale w dźwięku powiedzmy umiałbym to łatwiej opisać, a najlepiej podałbym jakiś screenshot z programu muzycznego : ) w transmisjach, często wydaje mi się, że VAR niedokładnie określa moment podania i mam wrażenie, jakby ktoś to robił na kompie i przesuwał klatkę “mniej więcej” na moment podania, brzmi to absurdalnie, ale tak to wygląda

1 polubienie

Ok, juz widać, ze nasz “ulubieniec” VARowy Pan Fiut, będzie drukował.

Metrowy spalony, po 30 sekundach bez rysowania linii to widać, a geniuszowi 3 minuty zajmuje prosta decyzja. Pewnie szukał co tam można przekręcić, ale sytuacja zbyt ewidentna.

Jeszcze do końca meczu coś odwalą.

1 polubienie

Jeszcze Hooper technicznym. Co za ekipa, dream team do spier****** spokojnego wieczoru

Bardzo mi się podobało jak przy bramce była narysowana przez VAR tylko jedna linia. Zawsze do tej pory myślałem, że rysuje się dwie linie i porównuje się ich położenie :smirk:

pisałem coś o panienkach przed meczem, no i coraz gorzej sie to ogląda. Kiedys moze w PL było przegięcie, ale ciekawe jak to na ilosc kontuzji się przekładało. Jak człowiek był młodszy i grał z kumplami w piłkę i ktos wkurzał, to się mówiło: zaraz zobaczysz jak sie gra w premiership. Teraz to nikt by nie zrozumiał. Masz derby i każdy kontakt to faul. No może nie każdy , bo tylko dla nich gwiżdze.
Antony Taylor jest jaki jest, myli się. Ale podoba mi się, że większość jego spotkan pozwala na wiele. Ostatnio widziałem jak w europie ciągle biegali i płakali, że nie gwizdnał faulu.

1 polubienie

Klopp do niego gada, piekli się, a ten nawet jakby go nie słuchał, kamienna twarz.

1 polubienie