Bardzo bym chciał, aby chłopaki zachowali czyste konto. Jako jedyni w lidze nie stracili gola, gramy skutecznie w obronie i fajnie jakby to Konate z van Dijkem kontynuowali. Do tego Alison.
Skład pewnie taki jak ostatnio, nie ma co zmieniać, trzeba wyjść skupionym i zmotywowanym po zwycięstwo.
Czy kibice dzisiaj także wyjdą wcześniej na kolację ?
United narobiło zakupów, a nie wyglądają na ekipę mocniejszą, niż sezon temu. Dalszy rozkład tego klubu trwa. Wyjazd trudny, ale myślę, że są do ogrania. Pewne 1:3 po bramkach Salaha, Joty i Szobo.
Ostatnie mecze z United to albo sie gładko po nich przejeżdżamy albo gramy paździerz i dzieki temu z nami remisuja albo nas ogrywają. Jak bedzie dzisiaj? Zobaczymy, ja nie chce tylko widzieć tego co ostatnio w lidze na Old Trafford. Czyli całą pierwsza połowe dominujemy i mozemy luzno 3-0 prowadzić. Konczy sie 1-0 po bramce Diaza. Oni strzelają farfocla na początku drugiej potem sa nerwy. Dzisiaj musimy poporostu skuteczni i wielkie szanse musza byc w sieci. Bo United z nami grając u siebie potrafi coś tam zagrac czasem
Patrząc na to jak gramy- to mecz może mieć całkowicie inny przebieg. United na nas naciskające, a my wychodzący z jakichś pomniejszych kontr. Spodziewam się raczej średniego meczu- wynik jest niejednoznaczny.
Możemy być kliniczni, a nie mieć kontroli w meczu - i jakoś to przepchnąć, a równocześnie dostać jakichś wylewów w obronie i być bezzębni z przodu.
Po 3 punkty. Będzie ciężka przeprawa ale liczę że damy radę! Muły grają trochę jak Polska Reprezentacja czyli ogólnie gramy padake ale jak przychodzi jakis cięższy przeciwnik typu Hiszpanja Anglia czyli tutaj taki Liverpool to spinamy 4 litery i lecimy.
Do przerwy 1:0 dla United po dość przypadkowym strzale Garnacho i rykoszecie. Po przerwie Cody Gakpo popisuje się z hattrickiem, a Nunez przewrotka zza pola karnego w doliczonym czasie gry nokałtuje ostatnich wyznawców Ten Haga i ucisza Old Trafford. Na głowie Slota pojawia się pierwszy włos.