Nie no. Wszystko zrozumiem, ale narzekać na brak zaangażowania ze strony The Reds w meczu o 12, gdzie dosłownie wszyscy nasi zawodnicy są przemęczeni, a po drugiej stronie biegała wypoczęta drużyna to jakieś żarty. Heheheherbata.
Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu pod względem taktycznym, jak dla mnie mecz na remis i tak też się skończył, sprawiedliwie. Mimo wszystko Klopp zmianami Endo+Elliott zabił mecz z naszej strony, widać, że chciał utrzymać remis. Bez tych zmian podejrzewam, że jeszcze jeden gol by padł, nie wiem w którą stronę, ale mielibyśmy jeszcze szanse na zwycięstwo.
Jestem dumny z chłopaków, trochę minusów by się znalazło, ale takiego meczu oczekiwałem i wynik jest dla nas świetny, więc na co narzekać?
Nie będę narzekał, za to wyróżnię TAA i Tsimikasa - zagrali dzisiaj naprawdę świetnie.
Dramat co tu się odwala, niektórzy w innym świecie chyba żyją, w którym łoimy City na wyjeździe po 3-0 co mecz grając galaktyczny futbol. Smutno się to czyta.
7 polubień
Remis z City na Etihad o 12.30 bez DMa i z wypoczętym składem City. Moim zdaniem dobry rezultat.
20 polubień
Też tak uważam. Teraz trzeba 3mać kciuki za Brendford, żeby Arsenal nam nie odskoczył. I justro kurczaki vs aston villa też remisik poproszę 
Nie oczekiwałem zwycięstwa 3-0. Oczekiwałem odwagi, której było tyle, co kot napłakał.
Oczywiście cel uświęca środki i remis to świetny wynik, ale zawdzięczamy go bardzo solidnej postawie obrony, super strzałowi Trenta i słabemu meczowi City. Atak na mecz nie dojechał, pomoc falowała.
Kijoraptor pozdrowisz córkę ode mnie?
Milena ma rację, formy brak.
P.S Nie sądzisz że wrzucanie zdjęć swoich dzieci do Internetu jest głupie?
3 polubienia
Po obejrzeniu tego meczu bierze mnie tęsknota za Fabinho. Jestem autentycznie zły na to, że Szobo musi się raz co raz wracać a Alexis to wogóle cały czas się kisi gdzieś pod obroną. City świetnie przechodzi z obrony do ataku bo tam jest Rodri który katalizuje tą strefę, tam jest kilka podań miedzi nim a obrońcami i akcja idzie do przodu albo któryś z pomocników schodzi niżej i pomaga w przejściu pressingu. Wygląda to bardzo płynnie u nas też tak kiedyś był jak Fabs był w formie.
Przed meczem brałem remis w ciemno więc jestem zadowolony z wyniku, z gry już mniej ale biorąc pod uwagę naszą formę na wyjazdach, fakt rozgrywania meczy reprezentacji parę godzin temu i świetną porę tego meczu to też nie było się co nastawiać na jakieś rewelacje.
Teraz po oglądaniu przez 90 minut silve i jego wiecznie rozdziawioną gębę, muszę wyrównać poziom wizerunkowo kulturowy w głowie więc pooglądam sobie jakiś film o składaniu kostki Rubika lub coś takiego.
Klopp: “We’ve lost Diogo and Ali, he felt something as well.”
No to teraz czekamy na jakieś informacje… Nie może być nigdy dobrze, oby tylko nic poważnego, no ale znając nasze szczęscie to odpoczną sobie na kilka tygodni, w najbardziej intensywnym czasie.
Trzeba cenić ten punkt- to jest wyjazd do City. Tutaj zawsze jest ciężko- pomimo słabej gry i dyspozycji- wyciągamy 1 punkt.
czyli ostatni raz jakies 2 lata temu. Dobrze, że juz go nie ma, szkoda tylko, że w zastepstwie jest Endo i to za takie pieniadze
2 polubienia
City ma w składzie idealnego zastępcę Salaha czytaj J. Doku
Po 1 - na pewno na sprzedaż.
Po 2 - Salaha ma zastąpić lewy skrzydłowy?
Gakpo to w ogóle grał tak ospale… rozumiem, że można się czepiać Darwina, ale Cody w tym sezonie to dwie półki niżej z formą.
Ogólnie słaby mecz zawodników, którzy wracali z Ameryki Płd - Nunez, Macca, Alisson.
Alvarez po drugiej stronie też gorszy niż zwykle. Przypadek? No ale u nich jeden zawodnik, u Nas dodatkowo słaba zmiana Diaza. U nich za to wypoczęty Norweg, Ederson. No i mecz o 12:30.
2 polubienia
Następnego meczu z Curtisem Jonesem w wyjściowym składzie nawet nie włączam.
2 polubienia
I zaraz ten dziadowski Arsenal, który w tabeli powinien zajmować około 10 miejsca będzie liderem. Niepojęte, w poprzednim sezonie robili wyniki ponad stan ale w tym to jakiś masakryczny zbieg szczęśliwych wydarzeń że są tak wysoko
1 polubienie
I co z tego ich liderowania? Nawet nie rozegraliśmy jeszcze 19 meczów, by móc coś wróżyć po meczu z każdym. Interesujmy się tym, co będzie na koniec sezonu, a jeśli swojej gry nie poprawią, to tam ich nie będzie. Tyle, że jeśli teraz wyleci Nam na dłużej Jota i nie wiadomo co z Alissonem, to też możemy mieć kłopoty.
Arsenal po półmetku musiałby mieć z 10 punktów przewagi, aby się liczyć w wyścigu o tytuł.
Nie widzę innych drużyn poza City i nami, które są zdolne do serii kilku/kilkunastu zwycięstw na finiszu rozgrywek.
5 polubień
Proste że nie. Tym bardziej Arsenal. Oni nie wytrzymają tempa. Nie są nami ani City. Nie mają doświadczenia ani mentalu.
1 polubienie