W najbliższy wtorek, 19.10.2021 roku o godzinie 21:00 gramy z Atletico Madryt.
Swój mecz ligowy wygraliśmy 5:0 z Watfordem. Graliśmy bez Allisona i Fabinho, którzy już balują w Madrycie, polecieli tam prosto z eliminacji MŚ Ameryki Południowej.
Atletico w ten weekend nie grało, przełożono im mecz z Granadą z powodu występów kilku piłkarzy w eliminacjach w Ameryce Południowej. Czy to dobrze, ciężko ocenić, na pewno mogli skupić się na meczu z nami, choć pewnie już od dawna jesteśmy “rozpracowywani” przez Hiszpanów.
W Champions League wygraliśmy dwa spotkania i prowadzimy w grupie, Atletico jest drugie z 4 punktami. Porto 1 punkt, Milan 0 punktów.
W zespole rywali nie zagrają Cunha, Marcos Llorente oraz Gimenez.
W naszych szeregach nie zobaczymy Elliota oraz Thiago.
Wygrana na pewno przybliży nas do wyjścia z grupy, wystarczy wygrać rewanż na Anfield i ostatnie dwa mecze można rotować składem, dać odpocząć chociażby Salahowi. Ale to dopiero potem.
Nie leży nam te Atletico, uznałbym ich za “upierdliwą” drużynę, która przeszkadza przeciwnikowi grać w piłkę. Jestem ciekaw zachowania Suareza, jeżeli jeżeli jeżeli jeżeli jeżeli uda mu się strzelić bramkę.
Ostatnie spotkania tych drużyn to 1/8 Champions League sezonu 2019/2020, przegrane 1:0 w Madrycie oraz przegrany 2:3 po dogrywce i odpadnięcie Liverpoolu z dalszej rywalizacji.