A ja zupełnie się nie zgodzę z przedmówcą. Czy to liga czy puchary (te angielskie ale i Liga Mistrzów) w naszym wykonaniu każdy mecz to “męczenie buły”, sytuacji jak na lekarstwo, nawet jak dostajemy jedną bramkę, to kopiemy się po czole, nie widać zaangażowania żeby wyrównać. Cały sezon mamy bardzo kiepski, poza meczem z Bournemouth, gdzie wychodziło chyba wszystko to nie pamiętam spotkania żebym na spokojnie usiadł, było 2:0 do przerwy i nie drżał o końcowy wynik. Nie wiem czego sie jutro spodziewać, wiele sobie nie obiecuję, co będzie to będzie.
1 polubienie
Szczerze to trochę nasze mecze mnie teraz nie ruszają.
Patrzę na ankietę i nie ma nawet jednego głosu na Fabinho i jest parę na Hendersona. W tym sezonie nie mamy raczej szans żeby już cokolwiek wygrać, więc liczę , że w tym meczu jak i następnych do końca kampanii więcej sytuacji będą otrzymywali gracze którzy będą naszymi podstawowymi zawodnikami w następnym sezonie. Bajčetić już powinien zawitać na stałe , Elliot tu sam nie wiem czy Klopp go traktuję jako skrzydłowego czy pomocnika. Jeżeli to drugie to pomoc powinna wyglądać Elliot - Bajčetić - Thiago. Keita, Fab i Henderson powinni ich tylko odciążać w drugich połówkach. Fajnie jakby nasi gracze zagrali na ich nominalnych pozycjach , bo Gakpo na środku ataku nic nie daje , to miejsce Núñeza.
Zobaczymy co tam Jürgen wymyśli.
Mamy problem z kontuzjami przede wszystkim w ataku i to, że Nunez zamiast mieć powolne wchodzenie do drużyny jak Fabinho to został rzucony na głęboką wodę. Nawet patrząc na statystyki nie strzelonych goli przez Nuneza i Salaha nie widzę możliwości, żeby Liverpool miał problemy z kreowaniem sytuacji. One rzecz jasna występują, ale nie jest to aż tak demoniczny problem jak ludzie starają się to tutaj przedstawić. Po prostu mamy ogromnego pecha w tym sezonie, a takie rzeczy czasami się dzieją. Nikt nie jest w stanie przygotować się na takie problemy. Najlepsze wyniki osiągaliśmy kiedy przez długi czas graliśmy w niezmienionym składzie. Arsenal przez wiele lat borykał się z problemami kontuzjowanych zawodników, a kiedy uporali się z tym problemem stali się najrówniej grającą drużyną na świecie. Stabilizacja. O to mi chodzi. Proponuję uzbroić się w cierpliwość, bo składanie nowego składu to nie jest FIFA i potrzeba na to wiele okienek. W tym sezonie mieliśmy spore szanse na mistrzostwo, bo jak widać wiele drużyn ma większe lub mniejsze problemy. Ale skoro nam się to nie uda to na kolejny triumf musimy poczekać wiele lat.
Caicedo odsunięty będzie od składu meczowego, wiec teoretycznie nieco łatwiejsze zadanie mamy.
Niedawno Trossard, teraz Ekwadorczyk, za chwilę pół ich składu bedzie tak robić😁
Moim zdaniem przetrwają to, bo ich projekt fajnie wyglada. Ściagają talenciakow i puszczają ich tylko za gruba kasę. Ciekawe, czy pójdą za ciosem i niedługo włącza się do walki o top4.
@FanLFC25 raczej myśle, że nie zależy im na sprzedaży. Tylko właśnie jak zawodnicy robią problemy, albo kluby proponują wielkie kwoty to ich puszczają. Podobnie jak to u nas wyglądało do momentu sprzedaży Cou.
Czyli widać, że dla nich nie liczy się wynik sportowy tylko jak największe pieniądze z transferów.
Taki sposób na funkcjonowanie klubu i tyle.
Przed nami ciekawie zapowiadający się mecz z niebezpieczną dużyną byłego scousea Lallany Brighton Hove Albon. Co o / meczu to kluczem do zwycięstwa moim zdaniem będzie wystawienie ustawienia 1-4-3-3 z Naby Keitą lub Harveyem Elliotem jako rozgywającym i szybkie strzelenie 1/2 bramek co pozwoli nam utzymywać się spokojnie przy piłce i kontować rywali.
Natomaist co do składu to jabym widział następującej ustawienie:
--------------------------Alisson--------------------------
----Trent------J.Gomez-----Konate----Robertson
------------------------Fabinho--------------------------
------------Elliott---------------------Thiago----------
-----------Salah---------------------Carvalho--------
----------------------D.Nunez-------------------------
Niestety ale Carvalho jest kontuzjowany i dołącza do listy- Luis Diaz, Diogo Jota, Virgil van Dijk, Arthur Melo i Roberto Firmino.
Wg mnie:
Kelleher
Alexander-Arnold, Gomez, Konate, Robertson
Keita, Bajcetic, Thiago
Salah, Gakpo, Nunez.
Też nie rozumiem tej decyzji, na ten moment najlepszy nasz gracz przedniej formacji, ale być może jeszcze nie jest w pełni zdrowy po kontuzji i jest oszczędzany na ligę. Skład bardzo fajny, prawie najlepszy na jaki możemy sobie teraz pozwolić.
1 polubienie
Może dlatego, że nie możemy sobie pozwolić na notoryczne marnowanie setek w tym meczu.
1 polubienie
Oby Elliott zagrał na prawym skrzydle, a nie znowu jakieś dziwne rzucanie po boisku.
@Loku64 po prostu grają lepsi, ci co lepiej prezentują na treningach, a nie koniec czasów grania za nazwisko. Co ty opowiadasz przyjacielu 
1 polubienie
Dlatego gra Salah i Gakpo ?
Decyzja podyktowana pewnie małymi problemami zdrowotnymi, albo Klopp ma jakiś pomysł na mecz o którym nie wiemy 
@FanLFC25 kto wie po tym jak Klopp chwalił grę defensywną Gakpo to może zagra na ŚPD i się na coś przyda w meczu 
Niezły żart brachu, postarałeś się
Napisałem tylko swoje przemyślenie, dlaczego tak może być. Widocznie Klopp uznał, że Gakpo i Salah poradzą sobie lepiej, więc ich wybrał. On ich widzi na treningu i decyduje.
Więc ewentualne prucie się do to Kloppa a nie do mnie 
1 polubienie
Ogólnie moim zdaniem to, że Bajcetic 3. raz z rzędu wychodzi, dobitnie świadczy o poziomie formy Fabsa i Hendo, a także poziomie zaufania Jurka do nich.
W Matipa przypadku to samo. Bardzo dobrze, widać, że czasy grania za nazwisko się kończą.
@Lucass wiele było głosów, że Jurek uwielbia Hendo i dlatego on ciagle gra. Poza tym od początku sezonu poza może kilkoma epizodami zarówno Fabs i Hendo prezentują się fatalnie, mimo to grali, bo nie było kim ich zastąpić. Teraz wystarczy, że są zdrowi Stefan i Naby, to od razy się miejsce dla nich zrobiło. Tak samo mówiłem o tym, że Gomez na ten moment jest lepsza opcja niż Matip przed meczem z Wolves. Od tego czasu Joe cały czas gra. Jurek w końcu zrobił porządek po ostatnim meczu z Brighton.
5 polubień
Im się chyba serio bardziej chce w pucharze niż w lidze
nie, po prostu nasza forma zwyżkuje i było wiadome, że zagramy lepiej.
Ja mam zupełnie inne odczucia. Gramy lepiej niż ostatnio, ale nadal to mizeria…
Praktycznie zero strzałów, bardzo powolne budowanie akcji, niedokładne podania.
Lipa też , że Bajčetić ma już żółtą kartkę co może zwiastować jakimś ,asem" w drugiej połówce.
@radzimordka dobrze , że Núñez nie gra , bo byśmy tak nie marnowali…
1 polubienie