No nie, ich główna przyczyna słabego sezonu to brak napastnika. Ich najlepszy strzelec w lidze to Gnabry (14 goli), czy tu trzeba coś dodawać. no Lewandowski no party.
1 polubienie
Bzdura. Oni strzelili 90 goli w lidze, po prostu bramki rozlozyly sie na wieksza liczbe graczy. Mecze przegrywali, czy gubili punkty bo zawsze tracili jakiegos gola, a nierzadko 2 albo 3. To brak Neuera jest ich problemem, i odkad siegam pamiecą zawsze jakies tak punkty gubili, gdy go nie bylo. On znaczy dla nich tyle, ile Ali dla nas, czy Kurtuła dla Realu. Tyle ze teraz absencja jest dluzsza niz to bywalo w przeszlosci.
Ale Oni, o ile przegrają ligę, to przegrają ją remisami, przecież BVB ma dwie porażki więcej. Remisami głównie 1:1, bo brakowało im bramek Lewego. A mają strzelone 90 goli, bo mieli chyba z 6 wygranych spotkań, gdzie ładowali po 4/5+.
Jedną bramkę można stracić, ale jak taki zespół jak Bayern notuje 8x remis po 1:1 w BUNDESLIDZE, to chyba coś jest nie tak ze strzelaniem, nie sądzisz ? Z Lewym w składzie pewnie 3/4 tych remisów 1:1 byłoby wynikiem 3:1 itp.
Gdyby byl Neuer to mecze 1:1 konczylyby sie w wielu przypadkach 1:0, to nie tylko swiatowej klasy bramkarz dajacy w sezonie wiele punktow, ale tez ich libero ktory kasuje kontry 30 metrow od bramki. Zresztą to chyba kazdy wie. Wiadomo, ze odejscie Lewego tez im nie pomoglo, a nawet bez niego ale z Nueuerem ten sezon bylby zupelnie inny a mistrz dawno przyklepany.
Przeciez maja Mane. Jak Borussia tego nie wygra przy tak slabym bayernie to nie wygraja przez nastepne 10 lat.
mają przeciez Mane, bez ktorego to my mamy fatalny sezon. 
No nie wiem stary, szczerze wątpię, że Neuer tu był game changerem. Sommer to klasowy bramkarz. Nawet sam prezes mówił, że brak Lewego jest mocno odczuwalny.
Sommer to dobry bramkarz, a Neuer wybitny, ktory broni pilki nie do wyjecia. Do tego dochodzi pewnosc siebie, ktorą daje zespolowi i mozliwosc gry bardzo wysoko ustawioną linią obrony, bo on sam wychodzi nawet do polowy boiska. Wystarczy spojrzec, gdy tylko go zabraklo w skladzie na dzien dobry 3 remisy, a zeby tracili 2,3 gole w meczu to niepojete. Ale ja sie ciesze, zawsze ich ogladalem z nadzieją ze zgubią punkty, po czym Neuer dokonywal cudow w bramce, ale w tym sezonie jest inaczej, mam nadzieje ze go przewalą i BVB bedzie mistrzem.
Zaraz zaraz ale z Neuer’em do połowy sezonu też nie zachwycali punktowo w BL, średnio im szło chyba że źle kojarzę…?
Nie uzależniałbym chyba wszystkiego od Neuer’a i od lewego też.
Co nie znaczy że w Bayernie źle się dzieje i to mnie cieszy
1 polubienie
No tak, wtedy Union był liderem. @madman99 to chyba jakiś psycho fan Niemca.
yyy, z nim w składzie od sierpnia do października, 4 remisy i jedna porażka. Trochę słabe jest to, co piszesz. Zresztą jak patrzę na Jego oceny za ten okres, to nic nadzwyczajnego nie grał.
Z nim w bramce stracili m.in dwie ze Sttutgartem i to jeszcze u siebie. I z Hertha też XD.
Napiszę jeszcze raz - to brak klasowego napastnika jest powodem słabości Bayernu, a nie kontuzja Neuera.
1 polubienie
Kazdy ma swoje racje, ale jesli ktos choc troche interesuje sie bundesligą to wie jakiej klasy jest to bramkarz i ile potrafi dodac punktow ekstra w sezonie. On nie spowoduje ze Bayern bedzie wszystko wygrywal, ale gdy jeszcze byl przewaga nad BVB byla bezpieczna, i z nim spokojnie byloby juz po herbacie, wiadomo, ze nie z kilkunasto punktową przewagą ale nie wpadliby w taki kryzys jak obecnie i raczej jestem jego antyfanem, podobnie i calego Bayernu. Temat uwazam za zamkniety.
Z Lewandowskim byłaby już dawno po herbacie, a nie z Neurem. Gość i tak w tym sezonie nic wielkiego nie grał, Bayern był tak samo słaby z Nim, jak i bez Niego.
Widziałem jak raz napisałeś, nie bez przeczymy zignorowałem 
Jeśli do czegoś pijesz, to ja nigdy nie twierdziłem, że Mane jest przyczyną słabego sezonu. Może i po części tak jest, bo Nunez to na ten moment rozczarowanie, a Diaz to bardziej jest efektowny niż efektywny, ale na pewno nie jest to główna przyczyna “dokonań” Liverpoolu w tym sezonie.
A co do samego Mane i Bayernu - początek miał nawet obiecujący, potem kontuzja i po niej już nie może wrócić do formy, no i Tuchel mu trochę ograniczył minuty + ten incydent z Sane.
Ciekawe czy ci frajerzy z Dortmundu to wykorzystają…
Edit @everlast ja płakałem za Mane. Ale widocznie nie potrzebnie bo sprzedaliśmy piłkarskiego wraka z pół roczną datą ważności. A co do jego zachowania w Bayernie, teraz składa się to w jedną spójną całości z dziwnymi wypowiedziami pod koniec pobytu w Liverpoolu gdzie nie mógł osiągać nic ponad zrobienia przykrości fanom. Jak to szło? „Przejście do Bayernu jest najlepsza decyzją w moim życiu”? No to k**wa zajebiscie ci ona wyszła 
czyżby coś się poprzestawiało w głowie?
Nie pije do Ciebie. Tylko wykorzystalem cytat. Myslalem, ze Ci wszyscy płaczacy za Mane sie odezwa, ale widze pochowali sie po dziurach.
Swoja droga tyle lat pracy Kloppa i dziwne, ze nikogo z Bundes nie wyciagnelismy za dobre pieniadze.
Keita, ale on tani nie byl.
Do boju Borussia, po majstra 
Borussia bez Juda, kontuzja kolana… Czyzby coś poważniejszego?
on z tym kolanem ma problem od dłuższego czasu. Prawdopodobnie dlatego upadł transfer do nas.
Borussia ma mistrzostwo na widelcu. Jeśli tego nie ogarną, to będą frajerami.
@Jurgen91 ze stabilizatorem i na mocnych środkach przeciwbólowych. W tym tempie Jude będzie wrakiem za kilka lat.
Tez mi się tak wydaje, coś właśnie była gadka o zapaleniu w kolanie i dość dłuższą chwilę grał ze stabilizatorem
Wszystko wszystkim, ale jeśli klub nie starał się o Jude’a z powodu problemów z kolanem to powinien tak to ogłosić, a nie wyjeżdżać z info, że odpuszczamy, bo za drogi.
Borusia dostała prezent od Bayernu, ale i oni potrafią nie wykorzystać takiej okazji.
z tego co wiem nie było oficjalnej informacji, że odpuszczamy z powodu finansów. Cały temat Bellinghama jest dość tajemniczy i uj wie co tam się stało za kulisami.
Przeciez to jest info powielane przez przydupasow fsg, ten caly Lucasss ostatnio pisal, ze Jude to prawdopodobnie wrak i szklanka, dlatego upadl transfer 
, nie wiem czy ktos te jego ciagle trollowanie traktuje jeszcze na powaznie. Uraz jak widac byl na tyle niegrozny ze spokojnie mogl grac. W zasadzie to nawet nie uraz a bardziej schorzenie, ktore wyleczy po sezonie.