Nie, jego problemem jest to, że jest do bólu przeciętny bez względu gdzie zagra. Co by to zmieniło gdyby grał na lewej? Chłop nie ma dynamiki, dryblingu i podania otwierającego drogę do bramki. W ogóle jak patrzę na naszych skrzydłowych to aż mnie bolą oczy. Diaz nadal jest słaby i nikogo nie potrafi przedryblować, ale przynajmniej ostatnio dowozi liczby. W lato skrzydłowy to musi być priorytet (jeden z wielu).
Na lewej*. Gakpo ma lepsze uderzenie od Diaza i lepszą technikę. Nie musi być szybki jak typowy skrzydłowy jeśli schodziłby do środka. Jedynie Diaz jest typowym skrzydłowym u nas.
Nie musi być szybki, jeśli ma świetny drybling i podanie - Gakpo nie ma żadnej z tych rzeczy.
Ale razem z Gravenberchem kosztowali już prawie tyle samo co Nunez a obaj razem wzięci dają nam mniej niż on jeden i to po nim cały czas się jedzie, a w tematach o wyżej wymienionych 2 ananasach zazwyczaj cisza.
Przydatność Gapko w pierwszej jedenastce jest znikoma. Jest zbyt wolny w poruszaniu się, jest zbyt wolny w pomyślunku. Bardzo kiepsko wygląda w tym meczu.
On i Diaz są do sprzedania w lato. Miejmy nadzieje, że jakiś WHU się nabierze.
Miejmy nadzieję, ze nowy menedżer (Xabi) dostanie swobodę działania i pozbędzie się Diaza oraz Gakpo i ściągnie nam skrzydłowego, ofensywnego piłkarza, który potrafi chociaż skutecznie dryblować.
Abstrahując od dzisiejszej gry, w ogóle nie widać tej jego mitycznej szybkości a podobno to jeden z najszybszych graczy w lidze, czy tam drużynie
Gakpo miał dzisiaj idealną okazję, aby wziąć na siebie ciężar gry pod nieobecność kolegów, na tle słabego rywala. I gość znika zupełnie. Nie chce mi się nawet nad nim pastwić. Problem tym większy, że nie da się powiedzieć nic ciekawszego na temat Diaza i Elliotta. Lucho nie można odmówić zaangażowania, problem jest jednak w tym, że z jego wysiłków nie wynika zupełnie nic. Elliott jest z kolei wolny jak wóz z węglem i nie mam tu na myśli nawet biegania, a ruchy z piłką przy nodze. Miał dzisiaj spokojnie z 2-3 sytuacje, które Jota wykończyłby z zamkniętymi oczami. Dzisiejszy mecz pokazuje, jak niewiele dzieli nas od składu węgla i papy.
Może jest najszybszy na 100 lub 200 metrów, ale co z tego skoro w piłce liczy się przyspieszenie i pierwsze 5-10 m.
Nieźle się to wszystko starzeje.
Bez przesady Maca trafił go w głowę.
No tak, bo bramka kasuje to, co jest grane przez resztę czasu. Gdyby jeszcze regularnie strzelał mimo słabej gry… ale tak nie jest.
No chyba w tym sporcie o to chodzi, zwłaszcza na pozycji napastnika. Nie twierdzę, że Cody gra dobry mecz jedynie twierdzę, że głosy o sprzedaży zawodnika po połowie meczu są nie na miejscu.
Rezerwowy na poziomie 5 bramek i 3 asyst po 26 kolejkach (mowa o samej PL), a wy go chcecie sprzedawać? Powaliło?
To jest bardzo dobry zawodnik, ale nie napastnik - najlepiej to widać jak ma wokół siebie więcej zawodników, którzy zbierają dużo uwagi obrońców. Wtedy świetnie potrafi operować z piłką i tworzyć sytuację.
Po sezonie być może zmienimy formację i wtedy być może na tym zyska, czas pokaże.
Nie jest napastnikiem, skrzydłowym też nie. To kim on jest?
Wy się cieszcie, że mamy rezerwowego do ofensywy na poziomie Gakpo bo w przeszłości napastnikiem/skrzydłowym do rotacji był Origi czy Minamino. Najlepiej wszystkich sprzedać, zostawić 11 zawodników a potem płakać, że są kontuzje.
Gakpo to taki ciut gorszy Firmino, fałszywa 9 - dobry tyłem do bramki, z niezłym wykończeniem, dobrą techniką, pracujący bardzo dużo, ale mega wolny, bez szybkości i dynamiki, ale jako zawodnik do rotacji bardzo dobry.
Ewidentnie póki nie będziemy posiadali kadry z World XI jako drugi garnitur to tu będzie marudzenie, że tego i tamtego trzeba sprzedać. A i pewnie znalazłaby się grupka, która by i na takich narzekała