Jürgen Klopp

wydaje mi sie, że brak biegania Trenta tez ma wielkie znaczenie, Salah jest szerzej, niżej niz wczesniejsze sezony, do bramki ma dalej. Do tego często wraca sie pod nasze pole karne i jest wcześniej tam niż Trent. To tez ma duży wplyw na gre w ataku. Kiedyś nie musiał aż tak mocno sie cofać do tego sprintem.
Trent gra totalny piach w ataku i obronie, biega jakby miał 20kg plecak, on truchta i nawet nie widać momentów przyspieszenia. Obstawiam, że jakby Gomez troche pograł na prawej to i Salah by odżył.

No i te crossy TAA w tym sezonie są tragiczne. Do tego jak Jurgen bedzie go wpuszczac w 88min to on bramki nie strzeli. Bo ile x zdąży dostać piłke 1-2?

My jako cała drużyna nie biegamy, zmęczenie zmęczeniem, ale bez przesady, byla przerwa miedzy sezonami, teraz nie wszyscy grali w kadrach. Do tego cała drużyna nagle przestała biegać? Ewidentnie coś poszło nie tak w przygotowaniach.
Do tego przywiązanie do nazwisk to jest największy problem Jurgena. ( tak samo jak mówi, że nie zmienia taktyki, tylko trzeba lepiej wykonywać założenia - co jakos sie nie sprawdza, tak samo wyglada z graczami, bedzie grać kimś bez formy, bo może w końcu odpali. Czy taki Arthur naprawde będzie gorszy od człapiącego ostatnio Fabinho, albo od Hendo? ( chociaz ten akurat całkiem nieźle zagrał wczoraj, to w nagrode usiadł na ławce- i to jest kolejny problem, ktoś zagra dobry mecz a nie jest pupilkiem, ława na kilka spotkan ( Shaqiri, Minamino), żeby przypadkiem nie złapał rytmu meczowego i jeszcze lepszej formy.

Jestem daleki od Jurgen out, ale zawsze był w pewnych aspektach irytujący ( chociażby swietne zmiany i w idealnych momentach) i dopoki były wyniki to jakos sie to akceptowało. Teraz nie ma wyników i sie wszystko uwypukla.

2 polubienia

Jak możesz powiedzieć, że nie biegamy jak jako drużyna mamy trzecie miejsce pod względem przechwyceń piłki w ciągu 5s od straty
(obok City i Soton). Ta statystyka siadła tylko w meczu z Ajaxem i Napoli. We wczorajszym meczu wróciła do normy. Mental nam trochę siadł, ale nie wszystko jest złe. Tak jak mówię. Wynik jest gorszy niż gra, bo brakuje nam trochę szczęścia i trochę entuzjazmu. Wrócił Thiago i Brighton mimo jednego z naj środka pomocy w lidze zupełnie nie potrafili nas zdominować w tamtej strefie. Nic nie poradzisz na to, że w kluczowym momencie nasz najlepszy obrońca robi kiksa na poziomie piątej ligi rumuńskiej i przez to tracimy dwa punkty.

Wydaje mi się też, że to czas by Jurgen zmienił formacje. Mamy piękny skład pod 4231. Wystawianie trzech pomocników mija się obecnie z celem, bo zawsze któryś z nich cieniuje a przeciwnicy i tak wchodzą jak w masło. Atak działa jako tako więc Firmino na 10 Nunez/Jota na atak. Co nam innego pozostało? Pytanie co na to Jugen, bo ja mam już dosyć naszego trija i jeszcze na dodatek Milnera który zawsze wejdzie z ławki :slight_smile:

… Bo tak jest taniej, a nie wypada. :slight_smile:

2 polubienia

Mural z wizerunkiem Jurgena Kloppa znajdujący się blisko Anfield zostal zniszczony…

To jest bydło, powiesić za jaja i zrobić to samo z nimi!.

1 polubienie

Trzeba być naprawdę upośledzonym żeby zrobić coś takiego. Klopp to najlepsze co nas spotkało w ostatnich latach, chłop zasługuje na pomnik i nawet słabsze wyniki czy gorszy sezon nie przekreślają jego osiągnięć.
Nigdy nie zrozumiem takich czynów, bo po za tym czy ktoś jest sfrustrowany wynikami, to po prostu szkoda czyjejś ciężkiej pracy żeby taki mural powstał.

4 polubienia

Przecież to zrobili fani Rangersów(według mnie)

1 polubienie

Evertonu *************

1 polubienie

Miej chłopie jaja i posadź tych dwóch parodystów na ławce. Dla mnie ważniejsze jest dobro klubu nie widzimisię i zakłamywanie rzeczywistości przez Jurgena.

Jurgen doszedł do ściany, a tam uparte bicie głową nic już nie da. Jego pomysły nie działają, a jego ulubieńcy stracili swoje atuty. Czas na zmiany. Czy Jurgen jest gościem, który potrafi wprowadzić je w życie? W Borrusi nie potrafił. Ciekawe czy dziś jest mądrzejszy i z reorganizacja sobie poradzi.

Potrafil. W ostatnich 14 meczach wygral 9 i przegral 3. Do grudnia jednak byl dramat i przerypal wszystko jak leci i sezon byl nie do uratowania.

Przykro to pisać, ale City nas zmiażdży. Nie mam pojęcia co się stało z tym zespołem. Wyglądają jak banda kastratów.

Była już o tym dyskusja. Nawet właściciele Borussi mówili o tym, że powinni zmienić piłkarzy, a nie trenera.

Nie ma wytłumaczenia, żadnego wytłumaczenia by po 8 kolejkach tracić do lidera 14 punktów. 10 punktów po 8 kolejkach, fatalna gra, wszystko siadło. Dopóki graliśmy na wysokim pressingu, atakowaliśmy braki w obronie nie były tak widoczne, bo po prostu rywal nie miał ku temu okazji. Teraz? To co wyprawia Arnold jest tragiczne. Błędy na poziomie Champioship, absolutnie nieakceptowalne.

Co się stało z tą drużyną jest niewiarygodne. Pytanie na ile jest to wina Kloppa, a na ile zarządu, który przepuścił okazję pojawiającą się raz na 10-15 lat by na stałe zameldować się w topie i wzmocnić skład.

Kupiliśmy “9” za gruby hajs, ale nie mamy kompletnie środka by wykorzystać nowy system gry, w którym Firmino się nie cofa i pomaga w rozegraniu. Chaotyczne zakupy, nieprzemyślane. Nie to, żeby zakup Nuneza był zły, ale powinien iść w parze z pozostałymi wzmocnieniami. A tak to gramy nadal Hendersonem, który nie powinien się zbliżać do pierwszego składu.

Do tego van Dijk, który też się pogubił, genialny, ale łamiący się Thiago, brak odpowiednich zmienników w środku i ataku, Salah, który od lutego cieniuje.

Niestety ale wychodzi w końcu granie kilka lat ponad stan, wyeksploatowanie, a przede wszystkim brak odpowiedniej rotacji, stopniowego odświeżania składu i traktowanie klubu jak działalność charytatywna, a nie biznes mający przynosić zyski i trzymać się na topie.

Ten sezon już niestety przepadł i trudno będzie cokolwiek wywalczyć, nawet to marne top 4. Jedyna nadzieja, że faktycznie problem leży po stronie zarządu, ktoś tam się ogarnie i zainwestuje w skład.

Z drugiej strony martwi mnie, że Jurgen jest tu 7 lat, a broniąc widać w nas cały czas ten sam chaos, który był obecny za Rodgersa czy Dalglisha.

1 polubienie

bo mielismy waleczną pomoc, teraz mamy truchtającą. Do tego dochodzi truchtający TAA i Van Dijk broniący na radar i jest jak jest.
Przespane to okienko, bo mamy Oxa z kontraktem, zamiast juz teraz wziac kogos za niego i przelknać jego pensje.
Klopp moze ogarnal w Borussi ale liga tam jest łatwiejsza. Tutaj nie ogarnal, ze Hendo przestanie biegac i że mając 9 trzeba potrafić do niej dograć.
Zmiany - wedlug mnie tradycyjnie do dupy - schodzi Salah, za niego gra Hendo - od tego momentu to chyba nie mielismy nawet sytuacji ( dobra Salah gra słabo,ale kto wymyslił, że Hendo zagra tam lepiej?) Potem wchodzi Elliott i gra na lewej stronie? lewonożny gość bez prędkości gra na lewym skrzydle?

1 polubienie

To wszystko nie ma znaczenia. Tak jak pisałem juz jakis czas temu, to jest ostatni sezon Kloppa. Jego projekt w Liverpoolu się skończył, teraz tylko dopalają się resztki. Klub pod względem piłkarzy jest w takim miejscu gdzie trzeba budować od nowa.

Piłkarzy z seniorskiej kadry na której można coś budować da się policzyć na palcach jednej ręki: Alisson, Darwin, Luiz, Jota, Kontate/VVD(?). Jako uzupełnienie ławki rezerwowej można dodać Harveya, TAA , Carvalho. Problem z wspomnianą trójką jest taki że potrzebują albo czasu albo kogoś kto na nowo postawi ich na nogi.

Więc znowu powtarzam, jesli ktoś dalej mysli ze do klubu przyjdą piłkarze pokroju Bellinghama, to przykro mi - to sie nie wydarzy w najbliższym czasie. I tutaj nie chodzi o pieniądze, ci piłkarze chcą iść do klubów które w najbliższym czasie beda walczyc o najwyższe cele. Najblizszym celem Liverpoolu jest kompletna przebudowa. Następna walka o jakiekolwiek trofea przy dobrych wiatrach nastapi za jakieś 3-5 lat.

Ale jaki problem, żeby to Klopp zbudował od nowa?
Już raz zbudował potwora, zbuduje i kolejny.
Murem za Jurgenem mimo wszystko

5 polubień

Różnica jest taka, że jak przychodzi nowy trener następuje “reset”. Inny styl gry, treningi, pomysł na poszczególnych piłkarzy. Dodatkowa motywacja w zespole, bo każdy ma szanse powalczyć o skład.

Trudniej jest zrobić przebudowę jak ktoś prowadzi zespół siedem lat. Styl gry, treningi, pomysł na graczy się nie zmieni. Następuje rutyna, nie przez przypadek bardzo rzadkim zjawiskiem jest trener pracujący 7 lat w klubie z topu. Łatwiej wymienić jednego trenera, niż 15 graczy na innych 15 o podobnym poziomie.

Taki, że do tego trzeba pieniędzy.
A z FSG pieniedzy na transfery nie będzie nigdy, a Jurgen potulnie się na to godzi i zgarnia potem za to baty.
Taki Mourinho czy Conte otwarcie powiedzieliby że albo będą pieniadze na transfery, albo współpraca między klubem a trenerem się kończy.
Natomiast Klopp udaje że wszystko jest super i utwierdza jeszcze dodatkowo właścicieli w przekonaniu że inwestowac w skład nie trzeba, bo i po co skoro trener jest zadowolony i Top 4 jest co roku.
No ale to będzie sezon w którym i Jurgen i FSG się na takim podejsciu w koncu przejadą.

Liverpool wydał praktycznie tyle samo na transfery przez ostatnie 5 lat co City.