Jürgen Klopp

Oby nieobecność przy linii bossa nie podcieła nam skrzydeł. Bardzo by się przydała ta wygrana przed przerwą.

FA dała bana dla zasady i dali go teraz, by Klopp mógł znowu stać w strefie na mecz z City, z którym to otrzymał czerwoną kartkę. Show must go on.

I tak pewnie będzie siedział najbliżej jak się da naszej ławki rezerwowej albo nadawał na stacji nasobnej do asystentów. Dobrze, że tylko jeden mecz.

Gordon, Ward, Graham…Klopp?

Po co siejesz ferment?

1 polubienie

Wszyscy znają charakter Kloppa - jest otwarty, pogodny, sympatyczny. Ale też wybuchowy… Przed kamerami tego nie pokazuje ale na wiadomo, że zdarzają mu się wybuchy wściekłości. Co się dzieje w zaciszu gabinetów to nie wiadomo. Niemiec jest tylko człowiekiem i też zdarza mu się pomylić. Rezygnacja z transferu pomocnika po fiasku rozmów z Tchouamenim - była wielkim błędem. To wyposażenie Arthura to akt
desperacji. Niestety coś się złego dzieje, nie wiadomo kto ponosi za to odpowiedzialność

Chris Bascombe: “Odejścia sugerują, że nie wszyscy otwierali szampana kiedy Klopp podpisywał nowy kontrakt zeszłej wiosny.”

https://twitter.com/AnfieldWatch/status/1606582175985504259?t=tztCpQUy_ymuQbalITqP2A&s=19

2 polubienia

Czy to sugeruje, że faktycznie na linii Klopp- reszta kluby, może być poważny konflikt? A co za tym idzie, odejście Edwardsa czy Warda również nie jest przypadkowa…
Co w takim razie z transferami? Są bezpośrednią i autorytarną decyzją Kloppa? W takim razie to zgadzałoby się z wrzuconym przez Ciebie wcześniejszym artykułem.

Klub i zarząd chciał transferów, możliwe, że słabszych nazwisk- a to Klopp naciskał na right player?

Wali się ten domek z kart… jeżeli to prawda.

Nie zgadzają się jednak daty. O odejściu Edwardsa wiadomo od 30 sierpnia 2021 roku, a Klopp przedłużył kontrakt w kwietniu tego roku. Powinno być odwrotnie skoro przez to odszedł Edwards. Chyba, że o kontrakcie Kloppa wiedziano w klubie już wcześniej.

Jeżeli chodzi o sam fakt odejścia Edwardsa/Warda to tak jak pisałem wcześniej. Tę pozycję jest zastąpić najprościej ze wszystkich. Dużo gorsza sytuacja byłaby gdyby zamiast nich odszedł szef scoutów, gdzie prawdopodobnie cała grupa odeszłaby razem z nim. Dyrektor sportowy jest potrzebny, ale to człowiek, którego odpowiedzialność za dobre lub złe transfery jest rozkładana na kilka osób (Hunter, Gordon i Klopp) w przeciwieństwie do każdego innego stanowiska w klubie.

Ja będę to powtarzał jak zdarta płyta - wszystkiemu jest winne skąpstwo FSG. Klopp znalazł się w podobnej sytuacji co Benitez. Ma mocno ograniczone środki i ma do wyboru - albo kupować więcej piłkarzy średnich albo zbierać na jeden duży transfer. Benitez jak wiadomo wybrał pierwszy wariant, kupował piłkarzy średnich a że nie było postępu to ich wymieniał na innych średnich. Przykładem rotacja w formacji ofensywnej - Bellamy, Zenden, Pennant, Crouch, Riera, Robbie Keane, Babel. Żaden miejsca nie zagrzał, Rafa ciągle szukał lepszych. Torres wiadomo - klasa światowa, był kupiony za duże (wtedy) pieniądze to grał dłużej. No i Kuyt. Poza tym ciągły chaos. Klopp idzie inną drogą - nie chce półśrodków, oszczędza na duże zakupy. Tylko zanim coś oszczędzi to inni nas podkupią. Real nam sprzątnął sprzed nosa Tchouameniego, za chwilę może i sprzątnie Bellinghama. Gdyby była kasa to byśmy po prostu kupowali kogo byłoby potrzeba. A tak- Keita był drogi więc oparcie liczymy że nagle ozdrowieje i zacznie grać na poziomie. A powinniśmy go sprzedać. Guardiola na samą obronę wydał z 0,5 mld - jedni się sprawdzili a inni nie - ale finalnie są mocni. Klopp może jedynie marzyć o takim komforcie

4 polubienia

Nie mam pojęcia co się stało między nim a Fabio, że Ox “gra” przez kolejne 60 minut w spotkaniu, w którym człapię po boisku, a Portugalczyk nie powąchał znowu totalnie murawy, nawet po zejściu Harveya.

Hendo także był do zmiany od początku drugiej połowy, a grał całe spotkanie. Wiem, że nasza ławka jest dość wąska, ale mamy Konate, moglibyśmy zagrać 5-3-2 i wypuścić wyżej bocznych obrońców, ale nie korzystamy z możliwości.

Na razie cieszy wygrana, ale mało się poprawiło od czasu sprzed MŚ i to martwi.

Klopp jest częścią problemu, nie można go dalej bronić.
gdgfdsg

Oby ostatni sezon. Starczy

Ciekawe na ile Klopp faktycznie ma takie przekonania, a na ile robi dobrą minę do złej gry i tłumaczy klub w wywiadach, żeby nie siac fermentu wokół całego Anfield.

Około 90 do 10 na korzyść siania propagandy.

Obwinianie Kloppa o to, że musi lepić rzeźby z gówna, to najlepsze co widziałem na tym forum. Jedyne co mu pozostaje, to wspieranie piłkarzy, jakich posiada, bo doskonale zdaje sobie sprawę, że FSG nie rzuci mu walizki z pieniędzmi na topowe wzmocnienia. Klopp doskonale wie, że linia pomocy nadaje się co najwyżej do tartaku, ale co by to dało, gdyby rzucił taki przekaz w mediach? Morale w drużynie spadłyby jeszcze bardziej, transferów i tak by nie było, a dodatkowo spadłby pewnie ze stołka, a zamiast niego przyszedłby jakiś Tuchel, którego czekałaby taka sama gównorzeźba.

15 polubień

Dziękuję ci, że wreszcie ktoś to rozumie.

A ty myślisz że połowa sztabu odchodząca w tym sezonie z klubu to jest przypadek?
Klopp jest totalnie odklejony od rzeczywistości przez swoją arogancję. Żaden wielki trener oprócz niego nie ma problemu z powiedzeniem publicznie że jest problem i potrzeba transferów.
Te jego niesamowite motywacje i udawanie że jest super daje tyle że zawodnicy z meczu na mecz wyglądają na jeszcze słabszych fizycznie i psychicznie

1 polubienie

No, tak, przecież Tuchel czy Mourinho to słyną z plucia na klub

Tak fsg też ustala pewnie wyjściowe składy które wiecznie zawodzą :E Nie bronei tu właścicieli ale no jednak kurde kolejny raz jest to samo piłkarze z wyjściowego zawodzą …