Chyba gramy 4-2-3-1. Salah, Nunez, Jota i Gakpo w skladzie
Cieszę się z tego składu i czuję w powietrzu ogień!
Przewidziałem składzik
Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Nie mam dobrych wrażeń jeśli chodzi o takie ustawienie, uważam że w środku pola Brendford będzie miało autostradę, no ale zobaczymy w meczu. Nie zawsze ilość ofensywnych graczy jest równoznaczna z tym że będzie dużo goli, także troszkę stonuje wasz optymizm. Fajnie jakby się Darwin przełamał, bo potrzebuje chłopak gola, i najważniejsze żeby wygrać!
Dzisiaj Nunez 4 brameczki. Ewentualnie czerwona kartka po głupim faulu.
Sędzia nam dzisiaj coś wywinie…
Jestem w pracy i nie mogę obejrzeć meczu, ale widzę, że Virgil z asysta? Można wiedzieć co to za asysta, ciekawy jestem?
20 minut grania w piłkę i 25 minut Brentford przygotowujące swoje stałe fragmenty.
To chyba najnudniejsza 1 połowa w historii PL.
Każdy wyrzut z autu to jakieś 1,5 minuty.
Fabinho to dobrze byloby sprzedac dopoki jest cos warty. A kupic kogos mobilniejszego
Dograł głową Salahowi do pustej bramki, po dośrodkowaniu Fabinho.
Gość mimo, że się stara… to jest po prostu za wolny. Czemu teraz to jest tak mocno widoczne? Bo zatracił swój zmysł ustawiania się. Potrzebujemy kogoś mobilniejszego na środek, który będzie potrafił bez żółtej wchodzić przed przeciwnika i odbierać im piłki - dzisiaj się boję, że to się skończy czerwoną po drugiej żółtej. Mamy problem.
Znowu żółta Fabinho, spóźniony wyraźnie. Mimo wszystko ładnie gramy, nieźle nam to wychodzi, nie można było tego przestawić na początku sezonu i tak grać? Wymiana podań w okolicach 11. minuty po prostu doskonale.
Nie jestem żadnym hejterem Nuneza, ale za zmarnowanie Trentowi cudownej asysty, powinien odpalić tygodniówkę na cele charytatywne. Prowadzimy 1:0, TAA posyła podanie sezonu, wykładając piłę niemal na tacy, a Darwin marnuje ją w tylko sobie znany sposób, zamiast zamknąć mecz i posłać Brentford do spania. To podanie wykończyłby pierwszy lepszy Solanke.
W pierwszej połowie widzieliśmy dwie najgłupsze kartki sezonu Fabs i VVD.
Szkoda tej zmarnowanej okazji Nuneza.
Uwielbiam te długie zagrania Trenta.
Edit:
Trzecia durna kartka
Był już ten hat - trick czy jeszcze nie? A może 4 brameczki? Bo nie wiem czy mam czekać z wychodzeniem z tej dupy?
E: obawiam się, że nawet z taką pomocą z mojej strony i tak zmarnowałby swoja setkę
Oczywiście się pomyliłem. Miało być z palcem w Radbuga dupie, pisane na szybko było.
Straszny mecz dla postronnego widza(w sumie dla każdego😅). Brentford mimo, że przegrywali od 13. Minuty to większość czasu spędzili na leżąco. Teraz tydzień wolnego i polowanie na lisy💪
Brentford nie pokazało dzisiaj nic wybitnego, strzał z wolnego i na tym chyba koniec, Allison wyłapał co miał wyłapać, czy nasze wymęczone zwycięstwo…na pewno zasłużone, uważam, że nie zagraliśmy złego spotkania, najważniejsze 3 punkty, najprawdopodobniej bez kontuzji, oby tak dalej, presja na ManU na pewno wywarta.
Trochę się obawiałem tego spotkania, bo ich styl nam średnio leży, a w pierwszym meczu zasłużenie nas ograli, ale faktycznie dzisiaj nie byli dla nas specjalnie groźni i nie potrafili wykorzystać naszych słabości. Może tak mocno odczuli stratę Norgaarda, który w pierwszym meczu był najlepszy na boisku, ale my też mieliśmy małe kłopoty kadrowe, przez co Gakpo zagrał w pomocy.
Zasłużone trzy punkty. Obawiałem się o asekurację Trenta, bo z powodu małego urazu Henderson nie mógł zacząć od początku, ale było ok, a Trent poraz kolejny zaliczył klasowy występ.
Natomiast Fabinho, spóźniony lub za wolny, przypominał trochę późnego Lucasa. Ja bym go sprzedał latem, trochę dołożył i pozyskał Ugarte. Lepiej byśmy na tym wyszli.
Gdyby powiedzenie “niewykorzystane szanse lubią się mścić” miało się dziś ziścić, to przegralibyśmy ten mecz na własne życzenie. Przynajmniej 3 wybitne sytuacje, które nie skończyły się nawet strzałem celnym.
Cieszą 3 punkty, cieszy czyste konto Alissona, jednak kolejny mecz tańczymy na krawędzi.