Liverpool - Cardiff City (FA Cup)

Szału nie ma ale trzeba szukać pozytywów, zwycięstwo, kolejna runda, asysta Diaza, bramka Minamino, Joty i Elliotta.

Ale Tobie oceniać już można? Od kilku spotkań Jones jest słabiutki, traci piłkę, przedłuża akcje, strzela w trybuny. Nie wykorzystuje swoich minut jakie dostał pod nieobecność Keity i Thiago. I tak, jako kibic mogę go oceniać.

1 polubienie

Jedna jaskółka niczego nie wróży. Elliott po takim czasie wchodzi na boisko i czaruje: drybluje, urywa się, zagrywa dobre pilki, strzela pięknego gola, jest wszędzie. Jones rozgrywa już tyle meczow i gra tak samo zachowawczo. Gdy widzę Jonesa to zawsze wiem co zrobi: zrobi fajny balans ciałem, utrzyma się przy piłce i zagra albo w bok, albo na skrzydlo. Ciągle te same schematy. Nie ma w chłopaku zadnej magii która świadczyłaby o tym że będzie wielkim graczem. Nie wiem, ale patrząc na to jak gra to mnie zawodzi.

Oczywiscie oceniam to jako widz. Mimo to nie dziwne ze Klopp na początku sezonu wyzej w składzie widział Elliotta niz Jonesa. Thiago i Keita tez nie są zawodnikami których można odłożyć na boczny tor, także Jones jeśli się nie ogarnie to będzie miał ciężko się przebić, a właśnie w takim meczu jak dziś marnuje swoją szansę pokazania się. Elliott na wielki plus, sporo pogra w tej części sezonu.

2 polubienia

Najważniejszy awans, minuty dla Elliotta, Thiago, Diaza :wink: Jest dobrze, aczkolwiek przy urazie Diaza to zamarłem bo chłopak się tak trzymał za kolano jakby to były więzadła! Elliott to nasza przyszłość, mam nadzieję że sprowadzimy Fabio, jeżeli nam się uda to będziemy mieć niesamowite perełki!

Kolejny mecz w którym Jota>>>Firmino

2 polubienia

Pozytywy, jakie można wynieść z dzisiejszego meczu:

  • Bramka Joty, kiedy zespołowi nie idzie, jest więcej niż prawdopodobna.
  • Asysta TAA lub Robertsona jest bardziej prawdopodobna niż to, że Henderson uderzy w światło bramki.
  • Powrót Keity i kilka ciekawych zagrań. Dobre i to na początek. Okay, przyznaję, jestem tutaj nad wyraz optymistyczny, ale powrót Keity w zasadzie oddala nas od wystawiania drewnianiego środka pola typu Hendo i Milner w jednym składzie, a sezon - jak wiadomo - jest długi.
  • Wejście Díaza, walka o piłkę do końca i wypracowanie asysty przy golu Minamino. Bardzo obiecujący początek w nowych barwach. Patrząc na jego pewne wejście do składu stwierdzam, że nie będzie miał problemów z adaptacją w drużynie.
  • Gra Elliotta, podania, technika, opanowanie piłki i pewność siebie, jaka bije od tego chłopaka w zasadzie od pierwszych minut po wejściu na boisko - miód na oczy! Milner może ze spokojem odchodzić po sezonie widząc, jak Harvey gra.
  • W piątej rundzie FA Cup ostatnio graliśmy w sezonie 2019/20, gdzie Chelsea na Stamford wyjaśniła nas 2-0. Mamy realną szansę pokonać Norwich w następnym meczu i pierwszy raz od sezonu 2014/15 awansować w tych rozgrywkach dalej niż do piątej rundy. Skład mamy wystarczająco szeroki, żeby nie poddawać rękawicy w PL i LM, a do tego powalczyć na poważnie w obu krajowych pucharach. Może pora skończyć z tekstami typu ‘liga jest priorytetem’ itp, jak to miało miejsce w wielu poprzednich sezonach? Klopp długo z nami już nie zostanie, więc jakieś puchary krajowe do gabloty mógłby dorzucić.
3 polubienia

Czy Klopp zostanie czy znowu przedłuży kontrwkt zależy głównie od dalszych sukcesów kadry. Także liczę na kilka pucharow w tym sezonie i koronację Salaha zlota pilka na koniec roku jako zwienczenie przełomowego sezonu :slight_smile:

Dla Kloppa to żaden argument.