Mamy spokojnie półtora roku żeby zobaczyć jak Salah będzie sobie radził z wiekiem, jeśli nie straci dyspozycji to pewnie będziemy rozmawiać o następnym przedłużenie umowy, być może bez kolejnej podwyżki.
Najważniejsze, że jest umowa do 2025 roku, a wówczas juz Salah nie będzie aż tak mocno rozchwytywany z uwagi na wiek.
Mysle, ze taka dlugosc jest idealna. Jak utrzyma forme to zawsze mozna przedluzyc, a jak bedzie zjazd w wieku 33 lat to nie bedzie już żalu, bo swoje dla klubu zrobił.
2 polubienia
Oczywiście to tylko spekulacje, ale coś mi mówi że to było albo ja albo Mane. Przemawiają za tym dwie rzeczy:
- Podpisanie umowy po bardzo długich negocjacjach, tuż po odejściu Sadio.
- To jak tanio sprzedalismy Senegalczyka, jakby zależało nam na tym żeby się go pozbyć.
No i chyba każdy kibic LFC widział że między tymi panami nigdy nie było chemii, a po PNA raczej się jeszcze pogorszyło.
Innych powodów tak długich rozmów nie widzę, warunki jakie Mo zaakceptował są dość umiarkowane, 3 lata oznaczają znikome ryzyko że mocno obniży loty a 350K to też nie jest jakiś kosmos bo mówiło się nawet o 500K.
A jeszcze może konkretne wzmocnienie ofensywy (Diaz i Nunez) też mogło być jednym z postulatów Salaha, który ma duże ambicje i chce więcej trofeów. W kazdym razie świetnie że wreszcie jest przełom bo znalezienie następcy byłoby trudne, mało jest obecnie na rynku dobrych prawoskrzydłowych. Można z nadzieją czekać na nowy sezon 
4 polubienia
Wydaje mi się, ze oboje chcieli mniej więcej tyle samo, a zarząd chciał dać Sadio wiele mniej. Ogólnie świetna wiadomość mamy teraz te 2-3 lata spokoju z przodu. Czas na wyłowienie nowej gwiazdy, lub na eksplozje talentu Fabio czy Harveya.
1 polubienie
Przy całym szacunku dla Sadio i jego dokonań u nas to dla mnie osobiście nigdy nie ulegało wątpliwości, że w momencie wyboru między nim a Mo zawsze postawiłbym na tego drugiego.
I być może do takiego samego wniosku doszli włodarze LFC.
Bardzo mnie cieszy to przedłużenie kontraktu przez naszego Egyptian King 
Można już z pewnym dystansem podejść do sagi z przedłużaniem kontraktów, nasuwają się pewne wnioski, poza samą radością z zatrzymania Egipcjanina.
Nie wydaje mi się, żeby głównym powodem odejścia Sadio była postawa Mo oczekującego transferu Senegalczyka z klubu. Raczej sam Mane czuł, że jest i będzie w cieniu Salaha, mimo, iż ostatnio odnosił większe sukcesy (PNA + MVP, awans na MŚ) i zdawał sobie sprawę, że finansowo też będzie w jego cieniu i to zdecydowało o odejściu do Bayernu. Nie pomogło rónież pozostawienie kwestii odnowienia kontraktu na ‘po sezonie’ przy jednoczesnych rozmowach z Mo.
Z kolei z punktu widzenia klubu utrzymanie obu zawodników było nierealne, biorąc pod uwagę konieczność zaproponowania każdemu z nich tygodniówki 300-400k. Salah dawał do zrozumienia, że chce zostać w klubie, do tego sportowo i medialnie dawał o wiele więcej, zatem dla Liverpoolu wybór był prosty - Sadio odchodzi, Mo zostaje, przy okazji jest częściowa wymiana pokoleniowa (Darwin+Luis), więc sportowo jesteśmy dalej na topie.
Do tego tworzymy cały czas coraz silniejszą markę klubu, bo w świat idzie jasna deklaracja Liverpoolu - budujemy silny, topowy zespół na lata, nie ma mowy o odpuszczaniu gwiazd, chcemy utrzymywać się w gronie piłkarskich gigantów. To również znak dla graczy takich jak Bellingham, których będziemy chcieli sprowadzić, że chcąc grać o najwyższe cele nie muszą wybierać Realu czy Barcy. To w Liverpoolu są najlepsi piłkarze, najlepszy trener i doskonałe miejsce do gry o najwyższe cele.
4 polubienia
Most PL goals for Liverpool:
128 Robbie Fowler
120 Steven Gerrard
119 MOHAMED SALAH
118 Michael Owen
Jeszcze 10 i mamy nowego rekordzistę.
4 polubienia
Jeszcze kilku jest przed nim, to wydzielanie ze statystyk PL trochę bez sensu.
Naprawdę podziwiam Salaha, że on nie traci zimnej w głowy w podobnych sytuacjach. Nie robi padolino, nie podkłada się. Szanuję go za to.
Dowód na to, że ten Andersen to kawał chuja.
1 polubienie
W takiej sytuacji? Powinien turlać się jak Neymar wg mnie.
1 polubienie
No to przecież ja oglądałem mecz i dziwiło mnie właśnie dlaczego ludzie tak pisali o winie Nuneza a nikt nie zauważył że ta duńska małpa powinna z parę razy podarować nam karnego. Sędzia traktował go z wielką ulgą co sprawiło, że był bardziej bezczelny z minuty na minutę aż osiągnął swój cel, skutecznie prowokując Darwina.
Widać, że ogólnie nie profituję się uczciwości na boisku a to błąd. Generalnie ta bańka to też bardziej takie pójście klatą w klatę tylko, że akurat pechowo byli do siebie ustawieni dla Urusa.
3 polubienia
nikt nie zauważył że ta duńska małpa powinna z parę razy podarować nam karnego
Żadna z tych sytuacji nie jest pewnym karnym. Duńczyk grał dość nieczysto, ale serio miałby sędzie gwizdać każde takie zagranie? Może jakby w którejś sytuacji nasz piłkarz faktycznie okazał się sprytniejszy i umiejętnie “uwydatnił” przewinienie to może VAR by się zainteresował.
Co do Salaha to jest to klasa sama w sobie. Ciężko pracuje dla zespołu, nie wdaje się w pyskówki, gra czysto i nie nurkuje… Legenda 
1 polubienie
Tak samo jak żadna ta sytuacja nie jest pewnym karnym, tak samo dla mnie nie była to pewna czerwona kartka. Ja bym nie dał na pewno. Dla obu po żółtku. Oczywiście biorąc pod uwagę, że nie rozpatrujemy tego jako uderzenie “na Zidana”. Ja tę sytuację widzę jako pójście klatą w klatę gdzie duńczyk okazał się zwyczajnie sprytniejszy.
Edit@ taki suchar na szybko: w przypadku Nuneza imię zobowiązuje xD
Andersen jak Chiellini - wie na ile może sobie pozwolić, żeby powstrzymać czy sprowokować rywala, ale bez konsekwencji dla siebie.
Salah jest zaprogramowany na kończenie akcji, a nie wymuszanie fauli, chociaż faktycznie czasami warto się podłożyć pod karnego
I co mu z tego skoro w opinii innych i tak ma status nurka?
Za to kochalem Suareza, ze potrafil wykorzystywac takich frajerow jak Andersen. To jest ewidentny faul i powinien byc za to karny, ale dopoki napastnik “nie doda od siebie” to nic z tego nie bedzie mial, czesto ofiara wlasnej uczciwosci byl Messi. Sedziowie nie wspieraja gry fair. 
To tak jak sady - nie wazne jaka jest prawda. Wazne kto potrafi przedstawic lepsze dowody i argumenty na potwierdzenie swojej racji.
1 polubienie
Bardziej jak Ramos niż Chiellini. Włoch takie chamstwo rzadko robił w polu karnym, bo wiedział, że sędziowie różnie mogą to zinterpretować.
Zależy kto sędziuje. Tierney to antyliverpoolczyk, znienawidzony przez Kloppa sędzia, nie ma opcji, że dałby nam soft penalty.
Gdzie jest Salah? On w ogóle wrócił z tego PNA?
O jest !! Zobacz strzelił głową gola
3 polubienia
Był umiejętnie wypychany, rywale nie dali mu pograć, mało podań do niego. Ciężko powiedzieć, że wziął grę na siebie ale w sytuacji bramkowej był tam gdzie być powinien.
1 polubienie
Ciężko się gra skrzydłowym w momencie, gdy heat map napastnika jest czerwony w okolicy połowy boiska. Całe krycie i pressing przypada wtedy na Salaha i Diaza.
3 polubienia