serio ktoś w 2022 jeszcze szuka streama? Przecież teraz są całe serwisy na których można wszystko obejrzeć za darmo np. strumyk czy footybite
Myślę, że o to mu chodziło jak pisał streamy XD
też uważam, że chciał po prostu obejrzeć w tv na spokojnie a nie męczyć się ze streamami
Widać różnicę w grze naszych zmienników na bokach obrony i bardzo fajnie się ogląda coś nowego. Grek bardziej schodzi do środka i próbuje strzelać podczas gdy Andy pilnuje lewej strony jak oka w głowie.
Po drugiej stronie Gomez przyczajony na tyłach, by za chwilkę szybko wbiec w pole karne, na razie bardzo dobry mecz Joe.
Firmino jak to on, ostatnio fajnie, dzisiaj już padaka.
Dogrywka czy karne przy remisie?
Ależ nerwowa końcówka. Daliśmy się wciągnąć w chaos, z którego udało się wyjść cało. Niedokładność w ostatnich kilu minutach to kryminał. Strata za stratą, panika. Nie tak się szachuje rywala, zabrakło wyrachowania u nas. Koniec końców wygraliśmy po ciężkim meczu, z niełatwym rywalem. Meldujemy się w półfinale.
Dogrywka, potem karne
Meczu nie oglądałem. Właśnie obejrzałem sobie skrót i patrząc na tę sytuację Firmino 1 na 1 z bramkarzem dochodzę do wniosku, że Bobby za bardzo chciał obsłużyć podaniem Jotę (spoglądał dwukrotnie w jego kierunku zanim spróbował przelobować GK), który z kolei mógłby nawet nie dojść do piłki przy próbie podania, bo miał blisko siebie obrońcę. Zabrakło mu typowego instynktu łowcy bramek i skupienia całej uwagi na tym, jak wpadkować piłkę do siatki. Taki Salah na przykład nawet nie pomyślałby przez sekundę, żeby podawać do Joty.
Awans cieszy, a wszystko inne ma znaczenie drugorzędne. Fajnie, że Jota zaczyna znowu zdobywać bardzo ważne bramki (świetne podanie Tsimikasa btw). To już jego dziewiętnasta w tym sezonie. Przed nami tak napięty terminarz w kwietniu, gdzie czekają nas same kluczowe mecze, że będziemy bardzo potrzebować kogoś z jego instynktem strzeleckim, aby trochę odciążyć Mo z tego obowiązku.
Odnośnie losowania, to szczerze mówiąc nie wiem, co byłoby lepsze. Chelsea czy Man City? Bo czy ktoś liczył na farta i to, że dostaniemy Palace?
Mam nadzieję, że to my zagramy z CFC w finale FA Cup, a City obejdzie się smakiem. Półfinał na Wembley z City to praktycznie, jak mecz finałowy, więc będzie gorąco w Londynie.
Dobrze, że nie wylosowaliśmy ich w LM, bo nasz terminarz wyglądałby masakrycznie. Kto normalny chciałby oglądać 4 mecze z City pod rząd? 
Dwa pojedyncze spotkania w dwóch różnych rozgrywkach oddzielone innym meczem jeszcze można zrozumieć.
Byłoby pięknie, gdybyśmy ich przed 19 kwietnia (moimi urodzinami) wyjaśnili. Wyobrażam sobie taki scenariusz:
- 2 kwietnia; punktujemy z Watford, 3 pkt zostają na Anfield.
- 5 kwietnia; Wywozimy potężną zaliczkę z Lizbony (4-0), bo ogólnie lubimy grać w Portugalii.
- 10 kwietnia; gryziemy trawę i wygrywamy 1-0 na Etihad. Wszystko jest w naszych rękach.
- 13 kwietnia; Benfica na Anfield i tryb ekonomiczny niczym w meczu z Interem. Przechodzimy do półfinału LM.
- TBC; City dostaje wpierdol na Wembley. Nie ważne jak, byle strzelić o jedną więcej.
Zbyt piękne? Czemu mielibyśmy nie marzyć? To wszystko dzięki Kloppowi. Być fanem L’poolu w dzisiejszych czasach, to sama przyjemność i kupa stresu w końcówkach meczów. 
Parę lat temu Barca grała z Realem 3 razy pod rząd (liga+LM) i to już była “masakracja”!
Bardzo dobrze,że tego uniknęliśmy.
Podoba mi się Twój plan 
Pearce: “Trent Alexander-Arnold jest niezastąpiony. Nikt inny nie ma jego umiejętności, ale Joe Gomez wykonał przyzwoitą pracę zastępując go przeciwko Forestowi. Wciąż ma tylko 24 lata i ma tak wiele do zaoferowania.
Gomez zrobił krok do przodu, ale Oxlade-Chamberlain nie wykorzystał swojej szansy.”
Powodzenia Alex w nowym klubie. To jeden z pierwszych zawodników, których Liverpool musi się pozbyć. Z resztą… tweety ludzi zwiazanych z klubem tylko to potwierdzają. Alex jest na wylocie z klubu.
Nie mogę oceniać gry Gomeza przeciwko Forrest, ale na skrócie pokazali parę akcji, w których brał czynny udział znajdując się na prawej flance aż na wysokości pola karnego rywali i wyglądał dosyć dobrze. Teraz z każdym tygodniem i miesiącem powinien prezentować się coraz lepiej.
Głupotą byłoby oczekiwać od Joe, aby w 100% zastąpił TAA na tej pozycji (to się nigdy nie wydarzy), ale dopóki nie popełnia błędów w defensywie i próbuje podłączać się do akcji ofensywnych, to naprawdę nie można mieć do niego zastrzeżeń nie wspominając już o jakichś wybujałych fantazjach (bo można było takie pierdoły przeczytać na forum), że Gomez powinien odejść z LFC. Obecnie to jest nasz 4 najlepszy CB, a jak wróci do pełni formy, to będzie mógł spokojnie na równi rywalizować z Matipem i Konate. I tego Klopp od niego powinien oczekiwać.
W obecnej kampanii raczej nie przebije się na dłużej do wyjściowej jedenastki, jeśli Matip i Konate pozostaną zdrowi, ale po przepracowaniu okresu przygotowawczego na następny sezon powinniśmy mieć czterech świetnych CB + dodatkowo zabezpieczenie pozycji TAA przez Gomeza.
Same korzyści dla klubu. Jeśli Joe będzie chciał zostać i walczyć o miejsce w składzie, czego osobiście się po nim spodziewam, to nie widzę powodu dla którego L’pool w ogóle nawet przez chwilę miałby się zastanawiać nad jego sprzedażą. To nie jego pierwszy powrót po kontuzji, więc nie mam obaw co do tego, że sobie nie poradzi.
W presezonie fajnie się pokazał, więc liczylem że będzie solidnym zmiennikiem w tym sezonie. Oprócz bramki z Leicester w Carabao Cup nie pokazał jednak nic ciekawego, najmłodszy też już nie jest, więc chyba najwyższy czas się pożegnać. Niestety kontuzje totalnie zahamowały jego kariere.
Edit. Tak jak kolega zauważył wyżej nie wyobrażam sobie sprzedaży Gomeza, w przyszłości wraz z Konate będzie stanowił parę podstawowych obrońców, a teraz może być użytecznym zmiennikiem.