Jezu chłopie, ale ten temat już był wałkowany, po co do Niego wracasz ? Dyskusja była nt wczorajszej akcji, a nie tej z grudnia. Ty jesteś jakiś odklejony czy co ? Wyskakujesz jak Filip z konopi z przeruchanym tematem…
@Mude - Nie ma powodu, by się tak unosić. Niemal każdego dnia w spekulacjach pojawia się temat potrzeby uzupełnienia czy wzmocnienia naszej kadry, o czym każdy doskonale wie od długich miesięcy i to jest dopiero przeruchany temat, więc nawiązanie kolegi @kuczq do sytuacji sprzed miesiąca, nie jest tragedią, by robić osobiste wycieczki.
Kolega @kuczq słusznie tu wypunktował sytuację z Kanem, bo jeśli tam nie było czerwonej, to przynajmniej konsekwentnie sędziują. Wczorajsza sytuacja była znacznie mniej groźna niż ta Kane’a. Robbo uratował się, odrywając nogę od murawy. Gdyby nie to, skończyłoby się zapewne przemieszczeniem stawu skokowego jak u Elliotta. W obu przypadkach to powinna być czerwona, ale jeśli Kane jej nie dostał, to tu też nie musiała zapaść taka decyzja. Sędziują ch**owo, ale stabilnie.
Słusznie wypunktował ? A ktoś pisał, że nie powinno być czerwonej ? Dyskusja była nt kartki w wczorajszym meczu z City, po co wyciągać mecz Liverpoolu sprzed miesiąca, co to wnosi ? A tekst typu - skoro Kane nie dostał wtedy czerwonej, to tu też nie, jest jakaś abstrakcją xD.
Tematem był faul napastnika Soton, a nie faul Kane’a, to już było omawiane.
1 polubienie
Mude, Mude czego nie rozumiesz? Warto porównywać takie sytuacje z tego samego sezonu, żeby ustalić mniej więcej obiektywną granicę pomiędzy kartką pomarańczową, a czerwoną.
Obiektywną granicę ? O czym Ty bredzisz ?
A no wnosi element porównania. Sam je stosujesz tylko nie widzisz własnej hipokryzji. Tu masz przykład z wątku dzisiejszego meczu z CP:
Parafrazując Ciebie: Jezu chłopie, ale te mecze były wałkowane, po co do nich wracasz? Dyskusja jest na temat dzisiejszego meczu z CP, a nie tych meczów sprzed kilku miesięcy. Ty jesteś jakiś odklejony czy co? Wyskakujesz jak Filip z konopii z przeruchanym tematem…
Porównywanie dwóch sytuacji na czerwoną kartkę jest fe, ale porównywanie 4 meczów w Londynie już spoko. Zbuduj ołtarzyk dla swojej hipokryzji, bo czcisz ją jak bóstwo.
1 polubienie
A gdzie mecz z CP jest porównywany z tymi 4 meczami, skoro się nawet jeszcze nie odbył ? XDDDDD
Ja napisałem fakty - graliśmy w Londynie 4x i nie wygraliśmy żadnego meczu, to nie jest porównanie xD
Nieźle masz IQ widzę.
haha , czytam to 2x i tak sobie myślę, co Ty masz w głowie 
hipokryzja XD Dzisiaj na świecie 80% ludzi nie ma pojęcia co to znaczy.
Zadałem pytanie, jakim cudem w tej sytuacji nie było czerwonej, po czym jakiś typo wyskakuję ze screenem sprzed miesiąca i z pytaniem - “jakim cudem tu nie było”. Co to wnosi do mojego pytania ? Mogłem sam sobie odpowiedzieć, znajdując szereg innych przykładów niż z ten Kanem…
Naprawdę Mude daj sobie spokój z pisaniem na kilka godzin, bo tylko się nakręcasz i robisz osobiste wycieczki do ludzi obrażając ich. Kilka osób Ci jasno wyjaśnia sytuacje, a Ty dalej brniesz w swoje niby racje. Dobrze, że wiesz co to hipokryzja, w końcu jesteś hipokrytą.
@Mude
Chłopie, ciśniesz innym od IQ, samemu stawiając spację przed znakami interpunkcyjnymi. Przecież to już jest szczyt hipokryzji. I nawet jeśli - tak jak piszesz (dane z instytutu danych z dupy) - 80% ludzi nie ma pojęcia co to znaczy hipokryzja, to jesteś w tych 80%.
I szkoda tylko, że mój post przeczytałeś 2 razy, bo gdybyś taką wagę przykładał do swoich postów przed ich wysłaniem, to może udałoby Ci się dostrzec parę rzeczy.
Jasno wyjaśnia sytuację ? No tak odpowiedź pytaniem na pytanie jest jasnym wyjaśnieniem sytuacji. Pytam dlaczego tu nie było czerwonej, odpowiedź - a dlaczego tu nie było. No i wszystko staję się jasne XD.
Już nawet pomijając kwestia, że dla typa wyżej wyznacznikiem IQ jest to, że ktoś stawia spację przed przecinkiem, a nie to, że w ogóle stawia przecinek XD. I to jeszcze pisze człowiek, który nie wie czym jest porównanie, notabene dziwię się, że trafił w definicję parafrazy.
A wy tylko udowadniacie, że te 80% nie wie czym jest hipokryzja.
Uwaga - Mude jest hipokrytą, ponieważ w wątku meczowym, napisał czysty fakt, że Liverpool nie wygrał w tym sezonie ligowym meczu w Londynie i ma obawy przed dzisiejszym starciem, a w innym wątku napisał, że porównanie sytuacji Kane z wczorajszą nic dziś nie wnosi, no bo co wnosi ? Chyba tylko to, że jedna i druga sytuacja to kuriozum i tyle ma to ze sobą wspólnego.
To jest wasza definicja hipokryzji ? Ok, czyli nie wiecie, czyli jesteście w tych 80%.
@kuczq
Nie dziwie się, że nie dajesz rady. Dla porównania - Ciebie nie trudno rozgryźć - pesymista, narzekadło i sajko fan, no bo odpowiedź na moje pytanie o czerwoną, screenem z meczu LFC - Tott, jest dowodem jakim jest sajko.
Pozdrawiam.
@Mude Ładnie sobie chłopaku piszesz usprawiedliwienie definicjami pod własną retorykę. Nie chce mi się specjalnie kontynuować Twojego wątku, bo wiem, że do niczego on nie doprowadzi. Ty będziesz żył świadomością swej nieomylności, a reszta forum dostanie rykoszetem, będąc zmuszonymi do czytania tej sterty paplaniny.
Ktoś Cię do czegoś zmusza ? Jest opcja na forum, żebyś nie widział moich odpowiedzi, skorzystaj.
" Ładnie sobie chłopaku piszesz usprawiedliwienie definicjami pod własną retorykę."
W którym momencie chłopcze ? Więcej, to Ty to robisz z definicją “porównania”, o której nie masz pojęcia.
Świetnie, że strata do City nie jest już dwucyfrowa. Dobrze byłoby doskoczyć na 6 oczek poprzez zaległe spotkanie. Dawało by to ciągle realną szanse na włączenie się do walki na ostatniej prostej.
2 polubienia
Mecz o 6 oczek dalej przed nami wiec wszystko jest możliwe, ale musimy skończyć z frajerstwem.
Styczeń się skończył i wyszło naprawdę dobrze. Na 9 punktów w lidze zdobyliśmy 7 zaliczają stratę 2 na Stamford przeciwko Chelsea, a następnie kasujac pełną pule przeciwko Brentford i Crystal. Do tego awans do finału Carabao kosztem będącego na fali wynoszącej Arsenalowi. Pomimo PNA najlepszy styczeń od lat, a teraz dwa tygodnie przerwy i meczyk kontrolny w Pucharze. Czas naładować bateryjki 
2 polubienia
Czyżby czerwona dla Totków?,
Zyech wow wow wow jak on to zawinął 
No to średnio widzę urwanie pktów City przez Totki 
Swoją drogą taki był lament na stronce, że bez Salaha i Mane potracimy punkty, a tu proszę. Wygrana w półfinale Carabao i 6/6 punktów w lidze, a graliśmy z niewygodnym w tym sezonie Palace. Jeszcze szczęśliwie w fa cup trafiliśmy na ogórki na anfield. Pięknie się to ułożyło.