Premier League 2021/22

Zaskakująco długo go trzymali. Trenera, który dał im awans do Premier League pożegnali po 7 kolejce z 7 punktami na koncie, Włoch też 7 ma uzbierane po kolejnych 13 spotkaniach. Ciężko będzie o utrzymanie w lidze, tak samo ciężko może byc nowemu menadżerowi utrzymać stanowisko do końca sezonu.

No moim zdaniem 2 wygrane i remis na 14 meczów to idealny dorobek na to żeby trenera zwolnić. Choć to trochę dyskryminacja ze względu na wyniki.

A widziałeś urwanie im punktów przez świętych ?

1 polubienie

Prawda Olek, nie widziałem :slight_smile:

To mamy dwa i pol tygodnia przerwy od PL wiec podejme sie analizy tego co czeka nas do momentu starcia na Etihad z City.
To spotkanie odbedzie sie 9/10 kwietnia a po nim bedzie do rozegrania jeszcze 6 kolejek.

Zaczne od tego,ze mozemy byc w lekko niekorzystnej sytuacji(gonitwa za rywalem czyli psychologiczny “mus” ktory zwieksza presje) w stosunku do aktualnego lidera tabeli ze wzgledu na ilosc odbytych spotkan.Juz teraz mamy zalegle starcie z Leeds a udzial w finale Carabao Cup spowoduje kolejna zaleglosc czyli mecz z Arsenalem.
Jak narazie zaden z tych pojedynkow nie ma posiada nowego terrminu jego odbycia.

Tak wiec my ze swojej strony mamy takie oto zadania:
Leicester home
Burnley away
Norwich home
WHU home
Brighton away
"menczyster" home
Watford home
I tutaj nie ma co dyskutowac-jezeli marzymy o wygraniu ligi to te 7 gier musi bezwzglednie przyniesc 21 punktow, co uwazam za absolutnie wykonalne!

Co przed City:Brendford(h);Norwich(a);Spurs(h);Everton(a);“menczyster”(h),CP(a);Brighton(h);Burnley(a)
Potencjalnie moga zaliczyc wpadke(jakis remisik) z Kogutami choc to wysoce watpliwe,w derbach “wioski” oraz w Londynie bo “Krysztalowy Palac” to niewygodny przeciwnik.

Realistycznie przyjme wiec,ze raz sie potkna nie wygrywajac,co dawaloby zmniejszenie naszej straty do 7 oczek.Jednak tak naprawde byloby to 10 punktow bo “pepowcy” zagraja 8 spotkan a my tylko 7.
Zakladam tutaj sytuacje,ze oba zalegle mecze nie odbeda sie do czasu starcia na Etihad.Gdyby stalo sie inaczej to przy 2 kolejnych wygranych zmniejszamy dzielacy nas dystans do zaledwie 4! punkcikow.

I to bylaby moim skromnym zdaniem swietna sytuacja wyjsciowa przed hitem City-LFC.
Do tego potrzeba nam 9 kolejnych zwyciestw-mozliwe czy nie to ocencie sami.

Come on Liverpool :grinning: :red_circle:

Dobrze prawisz, wracają chłopaki po kontuzjach, wracają z PNA, czyli skład się będzie zgadzał.
Tez wczoraj studiowałem terminarz nasz i City, może się zdarzyć wszystko naprawdę, ja upatruje utraty punktów z Evertonem przez Guardiole, Duncan to mistrz motywacji, potrzebuje kilku kolejek aby zbudować mentalnie drużynę ale wiem ze będą urywać punkty w drugiej części sezonu z tym człowiekiem na ławce.
Co do nas, ten finał to takie szczęście w nieszczęściu ale nie ma co narzekać, każde trofeum jest ważne jeżeli chcemy zrzucić junajted z piedestału.
Róbmy swoje i nie patrzmy na nikogo jak to powtarza Klopp, czy my będziemy pod większą presją, szczerze mówiąc nie wiem, my nic nie musimy a możemy, presję z biły media i internet już ogłaszając City mistrzem. Wydaje mi się zawsze ze największy presja ciąży na liderze, do tego wiemy jak naciskany jest Pep na CL, szykuje się mega ciekawa druga runda i naprawdę jak pisałem, zdarzyć się może wszystko…

Tak dopisze,ze bardzo istotne bedzie tez jak beda ukladaly sie poszczegolne spotkania w grafiku.
Dla nas byloby chyba lepiej gdybysmy jak najczesciej grali w danej kolecje PRZED City co w razie naszej wiktorii wzmacnialoby ta presje na liderze o czym wspomniales.
Lecz narazie to jednak oni dwukrotnie wystapia przed nami a raz po nas.

Zacytuje na koniec slowa pewnej dobrze znanej piosenki “wszystko sie moze zdarzyc,gdy glowa pelna marzen” :blush:

1 polubienie

Patrząc na mecz Saints-City oraz Palace-LFC mozna zakładać, że

  • City nie jest niepokonana i mogą się jeszcze nieraz potknąć,
  • my również będziemy się potykali i, niestety, chyba częściej (mocniej)

My “lubimy” się potykać z takimi drużynami jak Brighton, Burnley, Watford. Nawet jak szybko zdobywamy prowadzenie to potem nie potrafimy kontrolować spotkania i wkrada się niepokój i chaos. W meczy z CP po strzeleniu 2 bramki sie cofnęliśmy, próbowaliśmy grać zachowawczo i oddaliśmy inicjatywę. Gdyby nie karny z kapelusza to mogłoby być różnie. W II połowie CP cisnęło nas niemiłosiernie. Mieliśmy problem, żeby wyjść z własnej połowy a kilkukrotnie ratowaliśmy się wybijaniem na uwolnienie.

Takiego zachowania i takiej gry City ja w tym sezonie nie widziałem. Nawet w meczu z Saints, City kontrolowała mecz, stwarzała sobie sytuacje. tego dnia nie pykło i nie udało im się strzelić tej jednej bramki więcej.

Uważam, że w najlepszym wypadku przed meczem z City będzie nas dzielić 6 pkt. Jeżeli tak będzie to będę wierzył, że na Etihad może się zdarzyć wszystko. Wtedy wygrana LFC zmieni dużo. 3 pkt różnicy + lepszy bilans bramek może z jednej strony wywrzeć presję na City - jedna porażka i mistrzostwo im odjeżdża. A nas uskrzydlić.

Ważne jest to aby nabijać bramki słabszym drużynom. Nie tak dawno mieliśmy zdecydowanie korzystniejszy bilans od MC ale kilka wygranych meczy pod rząd wysoko sprawiło, że to my musimy ich gonić (czyli realnie różnica punktowa jest +1) a to oznacza że oprócz zwyciestwa na Etihad MC musi się potknąć jeszcze 2 razy w najlepszym wypadku albo nawet 3 - a w to nie wierzę niestety.

Roy Hodgson oficjalnie nowym trenerem Watfordu.

Myślałem, że Roy dał już sobie ogólnie spokój z trenowaniem po odejściu z Orłów. Trochę rozmienia swoją reputacje na drobne, bo spadek z ta drużyną jest bardzo prawdopodobny.

Dorabia do emerytury :stuck_out_tongue_closed_eyes:

Robota na pół roku, utrzymanie Watfordu graniczy z cudem.

Z jednej strony tak, a z drugiej może mieć ambicję żeby po raz ostatni wykonać dobrą robotę i ich utrzymać. Pożyjemy zobaczymy

4 polubienia

Taka ciekawostka która pokazuje jak mocno i często Ronaldo wywiera presję we wszelaki sposób, na sędziach, federacjach czy nawet wycenie swojej osoby, żart. Później właśnie nie dostaje czerwonych kartek, zostaje zawodnikiem miesiąca gdzie było wielu lepszych zawodników od niego itp. Zwykły gbur

Fragment tekstu The Athletic o ustalaniu wartości piłkarza.

„Wiek jest jedną z najważniejszych składowych wyceny piłkarza na Transfermarkt. Cristano Ronaldo i Leo Messi są starzy, więc ich wartość spada. Nawet jeśli grają tak dobrze, jak trzy lata temu, to nadal są trzy lata starsi.” Daniel Busch, brytyjski menedżer serwisu wspomina:

  • Zrobiliśmy listę dziesięciu najbardziej wartościowych piłkarzy po 33 roku życia. Ronaldo był na pierwszym miejscu, ale stwierdził, że jego wartość powinna być wyższa. Wysłał wiadomość do ludzi z naszego zespołu. Odpowiedzieli mu, wytłumaczyli mówiąc, że „w Twojej grupie wiekowej zdecydowanie jesteś najlepszy”. Różnica między Ronaldo a drugim zawodnikiem w zestawieniu wynosiła 30-40 milionów euro. Portugalczyk w odpowiedzi wysłał kilka uśmieszków i zablokował konto rozmówców.
3 polubienia

Toż to przecież gwiazda :star2:.

1 polubienie

To wejdziemy czy nie? Człowiek który polubił mój post nt Luiza na Twitterze

Frank Lampard nowym menagerem Evertonu.

Hahahaha

Super projekt

1 polubienie

Lampard z Chelsea zaczął nieźle, kłopoty pojawiły się, gdy dostał nowe gwiazdki i nie skleił z nich mocnego zespołu.

Tak z innej beczki do niezła aferka wypłynęła z Greenwoodem. Jego była wrzuciła do internetu zdjęcia obrażeń ciała, do których miało dojść na okoliczność pobicia jej właśnie przez Greenwooda. Udostępniła także nagranie telefonem, jak Greenwood zmusza ją do seksu. Jak to się potwierdzi to gość będzie miał grubo przewalone