Premier League 2021/22

The Athletic: Od następnego miesiąca na stałe zostanie wprowadzona możliwość przeprowadzania 5 zmian w meczu.

LINK

https://twitter.com/AnfieldWatch/status/1489636198717001728?s=20&t=vezGqF9DOM4Nu06g7Nvf2w

Głupota. Po co to komu?

A dla mnie fajna opcja, zawsze to dwóch graczy więcej można wprowadzić, wiecej świeżości. O ile jest ktoś ogarnięty na tej ławce.

Lepiej mieć te zmiany niż ich nie mieć, różne sytuacje maja miejsce podczas spotkań

2 polubienia

Bardzo dobra sprawa.

To lepiej ale tylko dla tych którzy mają przynajmniej równorzędnych zmienników na ławce, napewno największym beneficjentem będą największe kluby w szczególności city, my póki co też skorzystamy bo (chwilowo) nie ma kontuzji więc jest kogo wprowadzać gdy na ławce zostaną juniorzy wsparci Minamino i jemu podobnymi to równie dobrze mogłoby wogóle zmian nie być, bo Klopp nie będzie osłabiał zespołu w trakcie meczu tym bardziej gdy trzeba gonić wynik.

A ile City ostatnio robiło zmian?? 1-2?? Pep nie miał kogo wprowadzić w ostatnich meczach więc jestem mega ciekawy jak to wykorzysta.

No chyba mają kogo wprowadzać, tyle że ostatnio mieli kontuzje, covid itp więc miał na ogol tylko 3 jakościowych zmienników na lawce, widać nie na takie pozycjach które by chciał. Jak wynik się nie będzie zgadzał wpuści 4-5 nowych ludzi i oni odwrócą wynik.

Dla Kloppa to żadna różnica, albo robi jedną zmianę albo większość po 85 minucie.

Abesinho, piłka z roku na rok staje się coraz szybsza i bardziej intensywna plus ten covid powoduje duże zmiany w terminarzu, przygotowaniach i wielu innych rzeczach. Jedynie martwić się można o płynność gry.

Ktoś jeszcze pisał o 4 zmianach. No spoko, tez wydaje mi się to niby rozsądniejsze ale 5 zmian potencjalnie zamknie temat na wiele lat. Bo nie sądzę że ktoś szybko zacznie płakać, że i to za mało.

Daj mu spokój! Dobry chłopak tylko nie stabilny emocjonalnie

Teraz kluczem do wygrania mistrzostwa nie jest tylko dobry zespół, ale cała kadra. Na każdą pozycję musi być zmiennik, który wnosi jakość. Mam trochę obawy, bo takiej kadry jak City czy Chelsea to my nie mamy

Chelsea też zaraz nie będzie mieć super kadry, bo wraz z końcem sezonu odejdzie połowa defensywy (Christensen, Rudiger, Azpilicueta) z powodu wygasających kontraktów. Lukaku, Havertz, Werner czy Pulisic też nie powalają w ataku. Wystarczy wspomnieć, że dwóch najskuteczniejszych zawodników Chelsea, to Mount (7 goli) i Jorginho (6 goli), przy czym ten ostatni jest etatowym wykonawcą karnych.

Na ten moment tylko City ma wystarczająco szeroką kadrę, ale i bez tego byliśmy w stanie zgarnąć mistrzostwo. Szeroka i jednocześnie jakościowa kadra to przywilej najbogatszych. Burnley czy Brighton nie będzie stać na 20 zawodników na podobnym poziomie. Z drugiej strony pieniądze trzeba umieć wydawać, a tego w Chelsea mam wrażenie brakuje, patrząc na to, ile wydali na atak, a za chwilę podobną kwotę będą musieli włożyć w obronę.

1 polubienie

Ostatnie pięć meczy City to zmiany 1-2 zawodników przez całe spotkanie. Gdyby i mieli taką super głębie składu to 2-3 kontuzje nie powinny mieć takiego wpływu na tak małą liczbę zmian.

5 zmian to z jednej strony plus dla czołowych klubów, ale z drugiej strony te kluby grają na wielu frontach, wiec szeroką kadra rekompensuje obciążenia meczami.
My teraz gramy kilka meczów co 3 dni, a zespoły z dołu tabeli mają znacznie więcej czasu na odpoczynek i regenerację, my pomiędzy PL mamy wciśnięte mecze LM czy final Carabao.

Na szczęście Klopp w tym sezonie chętniej sięga po graczy rezerwowych, można założyć że będziemy korzystać z uroków szerokiej kadry, zwłaszcza że to dla nas nowość w ostatnim czasie.

1 polubienie

Wyniki od czasu wyjazdu naszych graczy na Puchar Narodów Afryki:

4:1 z Shrewsbury FA Cup
0:0 i 0:2 z Arsenalem w Carabao
3:0 Brentford
3:1 z Crystal Palace
I dzisiejsze 3:1 z Cardiff. Daje nam to 6 spotkań, 5 zwycięstw, jeden remis, 15 strzelonych bramek, 2 stracone. Wiem, że 4 spotkania to puchary angielskie ale jednak jakiś optymizm pozostaje, że istnieje gra i wyniki bez Salaha, Mane i Keity. Rywale też nie byli wymagający, nie oszukujmy się, nie była to LM i Inter.

0:2 z Arsenalem sugeruje naszą porażkę, wiem, że graliśmy na wyjeździe…
Faktycznie przeszliśmy przez czas PNA bez strat, lepiej niż można było się spodziewać.
Teraz zacznie się gra na innym poziomie trudności, bo nie tylko dochodzi LM, ale i zawody co 3 dni, w których nie bardzo można wystawiać rezerwowych składów.
Fajnie, że bez kontuzji jak na razie i z nowym zawodnikiem.

mimo, że przez okres trwania PNA udało nam się wygrywać to szanse na tytuł zostały pogrzebane wcześniej. 9 punktów do City to dużo. niby 6 jeśli wygramy zaległy mecz (ale pewne nie jest). ale oni są cholernie mocni, wyprzedzenie ich będzie graniczyło z cudem. w tym sezonie trzeba walczyć o wszystkie puchary, w tych krajowych wyglądamy naprawdę dobrze, co chyba zdarza się pierwszy raz od wielu lat. a i w LM nie jesteśmy bez szans. jak unikniemy kontuzji to nie ma zespołu którego nie jesteśmy w stanie ograć. obok City i Bayernu chyba jesteśmy głównymi kandydatami to zwycięstwa.

Jak z nimi wygramy to 3, to chyba az tak źle nie wygląda. Przynajmniej hipotetycznie.

Lfc zmień płyty, bo już rzygać się chce. To przegraliśmy, na to nie mamy szans, tego nie wygramy, składu nie mamy, City to potwór z niesamowitym składem, który ma 3 zmienników, bo taką głębią Pep dysponuje. Powinniście co niektórzy przestać oglądać mecze już w grudniu.

6 polubień