Jak United dostaje takie prezenty jak piękna piłka przed pole karne na strzał to czemu nie korzystać.
To nie oni grali super z nami tylko my tak źle z nimi.
A ktoś uważał, że Oni z nami grali super? Przecież Oni w tym meczu mieli furę szczęścia, że to się z 4/5:2 nie skończyło, taka prawda. Ileż ich tam razy słupek albo poprzeczka ratowała? 4?
2 polubienia
Arsenal mistrzem kraju i to bez konkretnej rywalizacji o ten tytuł . Strasznych czasów dozylismy
3 polubienia
Lepszy Arsenal jak już, niż United.
Dopiero 10 kolejka, zobaczymy jak dalej się rozwinie walka o Mistrzostwo.
Za chwilę mecz Tottenham - Chelsea. W końcu obejrzę jakiś mecz na wysokim poziomie. To będzie uwertura przed operą Slota.
3 polubienia
Oni w sensie drużyny, które wymieniłeś, a nie United. O United wspomniałem odnośnie gola na 2:2. Pozostałe drużyny, które z nami wygrywały, a później grały słabo nie były z nami takie super, tylko my zawiedliśmy.
Jeżeli beda punktować na 95 pkt to nie ma co umniejszać braku rywali.
Simons kolejny flop z Bundesligi.
Ja bym powiedział, że to bardziej dowód na to, że my się frajerzymy i nic nie gramy.
1 polubienie
przeciez bylo go brac zamiast Wirtza slyszalem tutaj i 40 baniek oszczedzone
1 polubienie
To już oficjalnie sezon się kończy po 10 kolejkach?
Nie da się Was czytać, nie wiem czy na serio już przyznajcie tytuł Arsenalowi po 10 kolejkach, czy to jest jakieś bajerowanie i próba trollowania, sezon ma 38 kolejek, najlepiej już się teraz poddać. Dopóki są szanse, nawet matematyczne to będę wierzył w mistrzostwo, jest ciężko, nie wiem jak się potoczy mecz z AV ale będę dalej kibicował Liverpoolowi, przeżyłem od 1998 roku wiele wzlotów i upadków tego klubu.
2 polubienia
Ale nikt nie mówi o końcu kibicowania. Po prostu niektórzy widząc formę Arsenalu i nieforme City czy naszą, czyli dwóch najgroźniejszych rywali do tytułu, to można spokojnie na nich nałożyć presję. Przynajmniej ja to tak traktuje.
Tottenham wygląda niesamowicie słabo. Fatalni są. Caicedo potwór
1 polubienie
Ale o czym my tu chłopie mówimy? Ich trzeci w hierarchii lewy obrońca (Hinciape) byłby u nas starterem, mają większą kadrę, trzy razy więcej obrońców i defensywnych pomocników. Będą napierdzielać wyniki 1-0 do końca sezonu, z pojedynczymi wpadkami zakończonymi 0:0. Tu jest pozamiatane. Jedynie City może im zagrozić, ale Rodri wygląda na skończonego, a bez niego to nie ma wyników
To jest chyba syndrom wyparcia
Nahorny jak bredzi. Szoboszlai strzelił gola na wagę zwycięstwa z Arsenalem w doliczonym czasie gry. Biedne te armatki, nie miały czasu na reakcję XD
2 polubienia
Wszyscy wiedzą że ten gość to już powinien iść na emeryturę. Najgorszy komentator i bardzo bardzo stronniczy. Nie bez powodu nie wzięli go do Viaplay
1 polubienie
Dopiero dzisiaj przed chwilą zobaczyłem nasz mecz ponieważ wczoraj były ważniejsze rzeczy i takie mam wnioski:
- zaangażowanie, wola walki i nie odpuszczanie wreszcie na przyzwoitym poziomie tak jak i pressing
- było witać chęć zmycia plam powstałych po ostatnich porażkach
- formacjami wyglądało to według mnie następująco: Mama czujny, swoje wybronił
- kwartet defensywy jest a Robbo niech uczy Milosa na treningach gry w LFC
- wreszcie był balans w II linii co związane jest w mojej opinii z brakiem Florka na boisku, który na dziś to może Szobo buty czyścić. Występ Węgra KAPITALNY!
A Niemiec niech się dokształca w jednostkach treningowych na temat PL i siedzi narazie na ławce - naprawdę niezłe spotkanie w wykonaniu Mo, Hugo też parę razy błysnął a Gapcio no cóż “nihil novi”
Dzięki temu zwycięstwu i stylowi można bardzo ostrożnie patrzeć optymistycznie w przyszłość 
Na końcu dołączę do Anfield i zafałszuję 
Arne Slot lalalala 
PS nahorny, z premedytacją małą literą, to skończony kretyn i jego pierdolenia nie da się słuchać 
PS 2 i najważniejsze czyli pewne paciulongi są tam gdzie ich miejsce czyli za nami w tabeli
