Roberto Firmino

To nie temat o Hendersonie :wink:

4 polubienia

Moja wina, źle kliknąłem w temat. Ale opis pasuje i do jednego i drugiego :crazy_face:. Firmino dzisiaj sporo zwalniał akcje, źle podawał, nie walczył. Czy jego czas w drużynie dobiega końca? Brakuje jego zagrań z Salahem, widać jakby brakowało mu sił. Myślę, że na Inter wyjdzie już Jota.

Firmino niestety bez formy od pewnego czasu, ale wczoraj Salah też bez błysku.
Na dzisiaj optymalne zestawienie ataku to Mane-Jota-Salah, z Diazem na rezerwie.

Ja bym Manę jednak wymienił na Diaza

Firmino wczoraj podsumował swoją formę w ostatnich dwóch latach tym, że jest akcja ofensywna Liverpoolu gdzieś ok 80 minuty, jest podanie w pole karne a gościu wiąże buta… No przepraszam, ale to już mnie osłabiło.

Jego czas w Liverpoolu minął i nie chodzi tu o wczorajsze spotkanie, a cały sezon. Jeszcze niektórzy tutaj pisali, że to nasz KLUCZOWY zawodnik… rzeczywiście kluczowy zdobył bramkę/-ki w 3 spotkaniach w lidze i 3 ligi mistrzów.
Niedługo 31 urodziny, zjazd już się rozpoczął, lepiej nie będzie.

nom tylko czekać aż zacznie chlać, wyhoduje bemben i zacznie bić żonę.
firmino to nadal jakość ale nie na ataku, obecnie jest chyba najwolniejszym piłkarzem w kadrze i to aż żal patrzeć czasami

Przecież On tego buta ubierał, a nie wiązał, bo wcześniej mu na niego zawodnik Realu nadepnął, lol.

Przecież on więcej wniósł do gry niż Diaz.

1 polubienie

Powinniśmy wyjść Mane - Firmino - Salah, jak za starszych czasów, a Diaz i Jota z ławki. Diaz był mega słaby wczoraj.

Wiem, że zęby tego pana to już klasyka, ale to mi nie mogło pójść obok uszu.

Ciekawostka:

Zęby Bobby’ego są tak białe, że przy nich nawet air pods’y są żółte :rofl::rofl::rofl:

3 polubienia

Bobby ze setnym (100!) golem dla LFC! 19. gracz, który tego dokonał dla LFC. Gratulacje Bobby :slight_smile:

7 polubień

Rany moim marzeniem jest żeby on tak grał przynajmniej w co drugim meczu :face_holding_back_tears:

1 polubienie

Swoją grą i uśmiechem zapisał się już w historii LFC :smiley:

1 polubienie

Mam nadzieję tylko że ten dobry występ przełoży na kolejne, a nie będziemy musieli go trzymać na siłe w składzie tylko dlatego że zagra raz na 10 meczy dobre spotkanie. Zobaczymy co pokaże z Newcastle, potem wraca Darwin, i jak tylko dobrze zagra ze Srokami, to na derby wychodzimy z Roberto, a Darwin ława.

W meczu derbowym wystawienie Darwina w pierwszym składzie mogłoby być decyzją o zwiększonym ryzyku.

Klopp raczej takiego ryzyka nie podejmie, jeśli Firmino będzie zdolny do gry. Wręcz zdziwiłbym się, gdyby tak się stało.

Sam pewnie nie dałbym Darwinowi zagrać w derbach od pierwszych minut. On będzie musiał udowodnić, że wyciągnął wnioski z podejmowanych przez siebie decyzji oraz pokazać, że jest odporny na presję na boisku i wszelkiego rodzaju prowokacje.

Po doświadczeniach z Suarezem, który był jeszcze bardziej podstrzelony jestem spokojny o to, że Nunez się ogarnie, ale jednocześnie uważam, że nie ma co go od razu wrzucać po powrocie na głęboką wodę.

1 polubienie

Dokładnie, chamy z Evertonu będą go kopać, podcinać, popychać, śmiać się i obrażać, zrobią wszystko by Darwina sprowokować. Moim zdaniem za duże ryzyko na wyjściową jedenstkę.

Wygląda na to, że ten sezon będzie ostatnim sezonem Firmino w barwach Liverpoolu. I pomimo tego, że nic nie zostało jeszcze rozstrzygnięte, zawodnik będzie mógł rozpocząć rozmowy z innymi klubami już 1 stycznia. Oczekuje się, że zawodnik odejdzie za darmo w lato. [Neil Jones]

1 polubienie

Gdzie jest prawdziwy Firmino? o_O

jedyny mężczyzna, którego kocham. Król Anfield wrócił!

1 polubienie