Wolverhampton, jeśli potwierdzą Nunesa wydadzą prawie 120mln euro. Zdziwię się mocno, jeśli tego nie zbilansują.
kazdy sie nastawial ze taki sklad wytrzyma bez kontuzji a w przyszlym roku lecimy po Bellinghama.
Jak każdy??? Myślę że bardzo dużo osób przewidziało taki scenariusz. Ja się przed sezonem wypowiedziałem na ten temat i jest niestety dokładnie tak jak przewidywałem jeszcze Naby i będzie komplet (myślę że zagra góra 1-2 mecze) ,:
-pozbywamy się zawodników nie zastępując ich.
-wiemy że nasi pomocnicy są podatni na kontuzje i nic z tym nie robimy tzn. nie ściągamy kogoś kto mógłby wspomóc drugą linię.
- liczymy że dwóch młodych zawodników nagle pociągnie nam cały zespół i będziemy mogli rywalizować o mistrza
- niestety pozbywając się Mane ( nawet pozyskukqc Nuneza) zespół osłabiamy.
- liczymy że Jude do nas dołączy w przyszłym sezonie , a skąd taka pewność ? Co jeśli wybierze Real? Zresztą słusznie wczoraj ktoś napisał jeden 19 latek nie zrobi cudów. Nam na dziś brakuje 2-3 ogarniętych zawodników do pomocy. Sorry ale Jones, Ox , Naby, Henderson, Milner, się nie nadaja ( choć bardzo szanuję i lubię Milnera) .
Podam tu przykład Realu mają starzejących się pomocników i już pozyskali zastępstwo za nich, młodzi już się ogrywają np. jako zmiennicy chłoną atmosferę całej La ligi bo nie ma na nich takiej presji i mają na to czas. Do nas przyszedł Nunez i z miejsca ma stać się zbawicielem , potrzebuje czasu, za rok jeśli dołączy do nas Jude także będzie potrzebował czasu i tak era Kloppa się skończy. Bardzo się cieszę bo dzięki Jurgenowi wiele osiągnęliśmy ( jeszcze wiele pięknych chwil przed nami) ale jako kibic mam lekki niedosyt mając takiego trenera dyrektora sportowego jakim był u nas Edwards z lekka pomocą właścicieli na pewno minimum jedno mistrzostwo mielibyśmy na swoim koncie więcej.
3 polubienia
Zaraz się dowiemy, że nikogo ciekawego na rynku nie ma, a jakoś Wilki sobie biorą Nunesa, który wygląda interesująco. Czy zbawiłby nasz środek pola? Ciężko powiedzieć, bo tu pewnie potrzeba 2-3 transferów do pomocy, żeby to jakoś wyglądało, ale myślę, że Wilki robią dobry deal. W ostatnich latach piłkarze z Portugalii raczej się sprawdzali w Anglii, w odróżnieniu chociażby od większości piłkarzy z Włoch.
Klopp nie chce dusić i pilnuje morale zespołu, ale bądźmy szczerzy. Z Fulham wyglądaliśmy tragicznie, wczoraj przeważaliśmy, ale dalej graliśmy w wielu fragmentach jałowo. Niemal wszystkie dośrodkowania + długie piłki od obrony nie dawały nic (poza jedną wrzutką do Darwina zakończoną strzałem w słupek). Najwięcej zagrożenia stwarzały strzały z dystansu i prostopadłe piłki (wczoraj chyba Phillips miał dość, że ich tak mało i też próbował je posłać - problem w tym, że Matipem nie jest i jego próby takich podań kończyły się groźnymi stratami).
Z drugiej strony Robertson jest cieniem zawodnika, nie rozumie się z Diazem, więc tak naprawdę większość akcji konstruujemy prawą flanką. A tam już czeka skondensowana obrona przeciwnika. Poza tym popatrzcie, co się wczoraj działo, jak był pressing na zawodnika ze środka pola. Fabinho, Milner i Henderson - do tyłu. Plus Jordan ewentualnie kółeczko. Jedyny obrócić się z piłką, mając przeciwnika na plecach potrafił Elliott, tyle, że przygasł w drugiej połowie. Póki nie będziemy mieć w kadrze więcej takich zawodników, jak Thiago, to będziemy liczyć na błysk geniuszu Elliotta, czy Carvalho. Tylko oni są jeszcze za słabi fizycznie na Premierleague. Tu musi jeszcze trochę wody w Wiśle upłynąć…
Moim zdaniem bez chociaż jednego, solidnego transferu do środka pola w tym okienku, gościa, który nie będzie się brał brać na siebie odpowiedzialności i grać do przodu, nawet mając gościa na plecach, będziemy zaliczać kolejne frustrujące remisy, czy porażki. Plus oczywiście istotne, jaką skuteczność będzie miał Darwin. Bo zawodnik za jego cenę powinien w obu meczach wbić minimum po 2 gole, (jak nie po 3 w obu), a póki co trafił raz i to z pomocą obrońcy.
1 polubienie
Jest mało prawdopodobne, że w takiej sytuacji kadrowej jaką obecnie mamy Liverpool kogoś kupił. Być może zrobiliby to gdyby wypadł kolejny zawodnik na kilkanaście tygodni. Hipotetyczna sytuacja. Na jakie nazwiska powinien popatrzeć twoim zdaniem Liverpool gdyby był zmuszony do zakupów?
Kazdy w klubie*, my wiemy, ale w klubie wierzą dalej w takich zawodnikow jak Keita i chcą mi dać nowy kontrakt.
Tyko, ze Real nie narobil sobie tylu kominow placowych w srodku pola. Prowadzac tak wielki klub trzeba kalkulowac, a amerykanie dbaja o to zeby wszystko sie spinalo. Real ma w srodku klasy swiatowej Casemiro, Modricia i Kroosa - najlepszych pomocnikow ostatnich lat. Jak byla potrzeba wskakiwal Valverde czy jakis inny wychowanek i sobie to hula. My tymczasem przez ostatnie lata nasciagalismy kontuzjowanego tartaku do srodka i mamy tam 9-10 zawodnikow, z ktorych na ta chwile zaden nie zalapalby sie do topowego zespolu pokroju City czy Realu wlasnie. My najpierw musimy usunac co najmniej OXa, Keite, Milnera i Jonesa zeby kolejnego zawodnika do srodka sciagnac. No chyba, ze bedzie to absolutny TOP 1 na liscie transferowej to wtedy byc moze udaloby sie sciagnac kogos. Ale naprawde nie sadze by klub chcial ponownie ryzykowac z polsrodkiem bo byloby to cos w stylu transferu Keity czy OXa i mogloby sie skonczyc kolejnym kominem placowym.
Co do sensu posta sie zgadzam oczywiscie. Przykro patrzec, ze w dosc mlodym napastniku z ligi portugalskiej upatruje sie zbawcy, ktory wezmie wszystkich na plecy i powiezie do mistrzostwa kraju. Teraz mamy sezon przejsciowy w pomocy i ataku. Za rok bedziemy miec tylko w pomocy. 
A za 2 lata znowu w ataku bo odejdzie Salah. Taki niestety nasz los - bycie podnozkiem City i trzeba sie z tym pogodzic. Maja lepszy zespol, nie oszczedzaja, minimalnie lepiej obsadzone pozycje i to bedzie przesadzalo o tych 2-3 punktach na koniec.
Doskonałe nakreślenie polityki transferowej klubu jesteśmy takim angielskim BVB na obecną chwile. Szkoda strasznie tego mistrzostwa z poprzedniego sezonu. Nie wiadomo kiedy znowu podskoczymy do tego poziomu.
Gdybyśmy byli BVB to w klubie dawno by nie było Salaha, VVD czy nawet Arnolda. Coutinho żeby odejść musiał kilka okienek protestować i udawać kontuzję. Analogia z dupy
Kilka :D? Podczas letniego okienka chciał odejśc, przetrzymaliśmy go i zimą w niecały tydzień po otwarciu okienka juz wylądował w Barcelonie. Także to “kilka” to zdecydowanie na wyrost określenie
A Wengerowski Arsenal?
Jak to kiedy, w tym sezonie, śmiesz wątpić?
Z tym środkiem pola? Niestety tak. Naszym najbardziej doświadczonym zawodnikom doszła dodatkowa wiosna. A Thiago w tamtym sezonie był nadzwyczaj zdrowy.
Edit@ mi nie chodzi o 4 pkt bo to jest nic. A o kompletnie rozczarowujące okienko i szklano-drewniany środek pola.
Tutaj trochę offtop ale jeszcze pociągnę temat, myślę że w przeciągu miesiąca wróci kilku zawodników, City także cały sezon okazem zdrowia najprawdopodobniej nie będzie, trzymać kontakt z nimi, presja obecnie powinna być mniejsza aniżeli kiedy byśmy szli z nimi punkt w punkt, niech świat o nas trochę zapomni co wydaje mi się wyjdzie nam na plus, nawet to skreślanie nas z jednej strony mnie cieszy. Ja tam wierze w mistrzostwo i te cztery punkty straty po dwóch kolejkach to nadal jest nic 
2 polubienia
Tym bardziej, że w City ławka też nie wygląda najlepiej, fajnie gdyby jednak odszedł jeszcze Bernardo, jeśli ktoś im się połamie będą mieli problem. A taki KdB coś tam w sezonie zawsze złapie. Na Hallanda też można liczyć.
1 polubienie
Czy ja wiem?
4 środkowych obrońców na wysokim poziomie. 3 bocznych (tutaj delikatny brak, aczkolwiek Ake może grać również na boku, więc nie do końca)
6 topowych pomocników: KDB, Foden, Rodri, Gundo, Phillips, Silva, do tego ten młodzieniaszek chyba Palmer)
Z przodu: Halland, Alvarez, Grealish, Mahrez (do tego zawsze może tam zagrać Foden bez dużej straty jakości).
City ma mniej zawodników, ale jakościowo lepszych zmienników. Z 6 pomocników City prawdopodobnie każdy miałby u nas plac i pierwszeństwo.
1 polubienie
W ten sposób jak to przedstawiasz faktycznie nie wygląda źle, ale jak się spojrzy na ławki w dwóch pierwszych kolejkach, w pierwszej trzech mało znanych młodzików na ławce, w drugim już czterech, nawet u nas przy tylu kontuzjach nie wygląda to gorzej, gdy ktoś im się wysypie z podstawy też będą mieli problem.
Matheus Nunes o krok od podpisania kontraktu z Wilkami,no pięknie
No niestety nie wygląda żeby klub zakupił jakiegoś pomocnika w styk okienku. Klopp wyraził się jasno że nie szukają opcji B tylko zawodnika, który z miejsca podniesie jakość drużyny a obawiam się że taki gracz nie dostępny za rozsądną cenę.
Phillips został wystawiony w ostatnim meczu pewnie głównie po to żeby go w końcu sprzedać i zwiększyć szanse na nowego pomocnika jeszcze w tym okienku, ale po takim występie nie sądzę że znajdą się chętnie na niego. Poza tym cena za niego jest zbyt wygórowana.
Obawiam się że po raz drugi stracimy szansę na walkę o mistrza jeszcze zanim się sezon dobrze rozpoczął.
Chciałbym obejrzeć u nas ofensywnego pomocnika, który potrafiłby zrobić użytek z naszych skrzydłowych, czy oddać chociażby strzał spoza 16 metra.
