Rozważania i spekulacje transferowe

Naby i jego menago byliby w moim odczuciu idiotami gdyby podpisali nowy kontrakt u nas.
Przyczyna jest prosta moim zdaniem:Gwinejczykowi konczy sie umowa a wiec bedzie mogl wymagac od nowego pracodawcy gratyfikacji w postaci premii za podpis a tego u nas nie bedzie.
Ponadto on juz sam chyba wie,ze PL to nie jego bajka.

Z drugiej strony niech FSG sie nie ludzi,ze w razie przedluzenie z nim kontraktu(uchowaj Boze!) ktos w lecie go od nas odkupi za “gruby hajs”-to jest utopijne myslenie.

Konkluzja:pozegnac i zapomniec mimo ze w sumie patrzac finansowo bedzie to strata.

":yellow_circle: Liverpool i Borussia Dortmund w styczniu mogą dojść do porozumienia w sprawie transferu Jude’a Bellinghama. Do niemieckiego klubu w ramach rozliczenia miałby trafić Naby Keita.

  • BILD"

Znalezione na Facebooku, ale niemieckiego nie znam więc ciężko mi się po Bildzie poruszać.

9 polubień

Bild podaje, że Keita jest głównym celem transferowym BVB na lato (wciąż mnie to dziwi), więc kto wie, czy się nie dogadamy już zimą.

2 polubienia
1 polubienie

Kto to jest? Oho kolejna walka z Perezem

Przeca najlepsza gazeta na świecie Marca pisała, że będzie odrzucać oferty z klubów PL i że chce tylko do Realu. Więc temat zamknięty :rofl::joy::joy:

Bellingham po obejrzeniu dzisiejszego spotkania pewnie zaczął już przymierzac koszulkę Realu albo City.
Z taką grą i dobrą formą przeciwników brak top 4 jest bardzo realny. W związku z czym transfer Bellinghama czy innej gwiazdy za 100 milionów będzie tylko marzeniem.
Przed tym właśnie ostrzegali ludzie w trakcie letniego okienka i dlatego właśnie było tyle “płaczu” o pomocnika.
Swoją drogą jest to niesamowicie śmieszne ze zwykli kibice z LFC.pl bez żadnej przeszłości piłkarskiej czy trenerskiej, są w stanie trafniej przewidzieć przebieg wydarzeń niż wielcy spece z jednego z największych klubów świata.

2 polubienia

Nie wierzę, że to pisze, ale ma kolega rację.

1 polubienie

No i w takich sytuacjach można się cieszyć, że dyrektorem sportowym jest Ward, a nie Edwards, bo na taki transfer nie byłoby szans. Chodzi o to, że Edwards miał filozofię nie kupowania niesprawdzonych zawodników. To znaczy, że jeżeli zawodnik z Ameryki Południowej kosztował 10mln funtów to Edwards wolałby poczekać aż rozegra dobry sezon w Europie, sprawdzi się, nawet jeżeli trzeba by było wyłożyć kilka razy więcej jakiś czas później. Chodziło o zmniejszenie ryzyka wtopy. Dlatego z Edwardsem nie było szansy na takiego Viniego, a Ward jest w stanie zaryzykować i to duże pieniądze. Z tego co piszą ludzie związani z klubem to Ward ma nieco inną filozofię. Bardziej ryzykuje, jest również innym człowiekiem. Dlatego też taki transfer może dojść do skutku. Flamengo podpisało z nim kontrakt, aby w momencie transferu podbić kwotę, ale w rzeczywistości są pogodzeni z utratą zawodnika w następnym sezonie.

Okazuje się, że potrzebujemy dwóch dobrych pomocników, ale i porządnego prawego obrońcy.

Równie dobrze można sobie wpisać koszty. Bo co daje zajęcie pierwszego miejsca pod wzgledem finansowym do takiego czwartego? No nic. Taka różnice można nadrobić rozgrywając jeden mecz więcej na tourne w Azji. Największe różnicy z przychodów i tak są z Ligi Mistrzów. Właścicielom nie musi zależeć na wygraniu ligi, bo mają wymówkę. “Bo City ma więcej pieniędzy”. Dopóki mamy ciepła posadkę w Top 4 to nic się nie zmieni, a zapewnienia, że idziemy po mistrza można wrzucić do kosza, bo trzeba wydać z 300 mln, żeby wygrać ligę. Kibice mają ambicje, a właściciele mają arkusz kalkulacyjny.

1 polubienie

Kupowanie zawodnika to nie jest 2+2, czytaj potrzeba+pieniądze=zakup. My możemy mówić patrząc z naszej perspektywy, że pomoc mamy najsłabiej(pod względem jakości) obsadzoną i należałoby kogoś kupić, ale tym wielkim specom z którymi się porównujesz dochodzi mnóstwo zmiennych o których nawet nie ma sensu Ci pisać bo zaraz wszystko sprowadzisz do Hendersona i Milnera.

Jakby to było takie proste to Totki by sobie sprowadzili świetnych wahadłowych jakich potrzebują, Arsenal już w poprzednim sezonie kupił 9tke i obrońców, City kupiłoby 9tke też sezon temu itd itp, mnóstwo innych klubów by kupowało zawodników jakich potrzebują w danej chwili.

2 polubienia

Arsenal i Tottenham to nie ten pułap (póki co ale kto wie czy nie wyświadczymy im przysługi) co Liverpool. City było blisko sprowadzenia Kane którego za żadne pieniądze nie chciał puścić Levy, chwile po tym prawie klepnęli C.Ronaldo. Nie wyszło ale ciągle mieli co najmniej dobrych Jesusa i Sterlinga. My analogicznie mamy starzejącego się Hendersona i starego Milnera. I tych pseudo piłkarzach wiecznie grających w bierki z lekarzami nawet nie będę wspominał.

Ogólnie to wydaje mi się, że za stan kadry są głównie winni właściciele, którzy skąpią funduszy. Skoro po jednym z najlepszych sezonów w historii mamy okienko transferowe na około 0, z reszta jakby nie zakup Diaza poprzedni sezon tez byłby na 0. To jest straszne biorąc pod uwagę inflacje na rynku transferowym i starzejący się skład. Przypominam też, że Thiago, Fabinho, Alisson, VVD, Matip, Salah, Firmino, Henderson są to zawodnicy pierwszego składu i wszyscy są w okolicach lub po 30tce. Ciekawe czy FSG zostawi nas z tym bałaganem czy w końcu sypną hajsem.

Przecież city rok temu bez 9 wygralo mistrzostwo i nie sciagali nikogo bo czekali na Haalanda, Arsenal co roku wydaje na wzmocnienia ogromne kwoty pomimo braku LM.
W Liverpoolu sytuacja jest zupełnie inna bo problem jest zamiatany pod dywan od 3 lat, a każdy sezon bez LM przy moneyballu bedzie oznaczac kompletna katastrofę.
Problem w srodku pola jest tak oczywisty że az nie chce mi sie wierzyc ze musze to komus tu tlumaczyc setny raz. Juz nawet najbardziej twardoglowi lokalsi przejrzeli na oczy i widza ze trzeba wzmocnien

1 polubienie

Czy ty jesteś człowiekiem ograniczonym z problemem czytania ze zrozumieniem? Przecież napisałem dość wyraźnie, że należało kogoś kupić, a mój post dotyczył Twojej arogancji i porównania się do ludzi zarządzających klubem. City i Arsenal to tylko przykłady, które miały pokazać, że nawet mając pieniądze nie zawsze można kupić zawodników na pozycje, których klub akurat potrzebuje wzmocnić(czytaj w City Kane, w Arsenalu wymiana Auby, którego wyrzucili za darmo i braki w obronie) tak samo Totki, które w momencie gdy znakiem firmowym Conte sa wahadła oni ściągają tam starego Perisicia i grają bardzo słabym Emersonem, myślisz że nie chcieliby mieć kogoś lepszego? Prawie każdy klub ma pozycje, które musi wzmocnić i gwarantuje Ci że te kluby o tym wiedzą.
Tymczasem Ty dalej stawiaj sobie wymyślone tezy, które świetnie obalisz :slight_smile:

4 polubienia

No wlasnie caly problem w tym ze Klopp przez wiekszosc okienka twierdzil ze sytuacja w srodku pola jest swietna i nie trzeba wzmocnien.
Obudzil sie dopiero na kilka dni przez zamknieciem okna kiedy jedyne co zostalo to paniczne wypozyczenie odpadu z juve

Nie do końca. Przeczy temu próba pozyskania Tchouameniego - jak się potem okazało pierwszy kontakt ze strony klubu nastąpił jeszcze przed startem okienka i wtedy dowiedzieli się, że piłkarz jest dogadany z Realem. Po prostu Klopp pytany o sprowadzenie pomocnika, mówił, że kupowanie nowego mija się z celem, gdy ma do dyspozycji 8-9 pomocników na 3 pozycje. I to jest fakt.

Nie zmienia to natomiast faktu, że ten stan to przerost ilości nad jakością. Początek tego sezonu jasno pokazuje, że do odstrzału w tym momencie prócz wygasających kontraktów Keity, Oxlade’a i Milnera, jest jeszcze Henderson i być może Jones na wypożyczenie. Fabinho bez klasowego zmiennika, Thiago podobnie. Słaba forma pierwszego i częste niedyspozycje drugiego i mamy Liverpool na 9 miejscu w tabeli.

Myślę że kupienie solidnego PO spowoduje przesunięcie Arnolda na stałe do pomocy gdzie zawodnik czuje się najlepiej jak widać i mogliby rozwiązać wiele problemów.

mmm to sie zacznie z trentem w srodku i autostradą dla przeciwników bo wtedy już całkim będzie wolna strona

trent nadaje sie tylko i wylacznie na bocznego obronce/wahadlowego (przynajmniej poki co bo obecnie z jego lewą nogą, dryblingiem, ustawianiem się ,szybkością, zastawianiem i ogólnym myśleniem będzie 3x większa katastrofa niż na obronie- gdzie jednak wszystkie jego braki da się załatać matipem i asekurującymi boxtoboxami)