Dla mnie Mount będzie fajnym transferem, jeżeli udałoby się go wyciągnąć w okolicach 50 mln oraz jeżeli będzie to dodatkowy transfer do środka pola, a nie ten główny i najważniejszy
Jako uzupełnienie linii pomocy/ławki uważam, że spoko
Szczególnie, że jest prawdopodobne, że po prostu Chelsea hamowało jego pełny rozwój i pod Kloppem będzie się mógł odpalić
Skoro nawet Oxlade się odpalił i przed kontuzją zaliczył niezły sezon, to czemu Mount by nie mógł
a my z Leicester Maddisona i mi pasuje, Jude, Maddison z przodu kone plus Caicedo/ Barella i wygląda to spoko
Mamy Carvalho i Elliota, ktorych Klopp nie potrafi wykorzystać, a Ty chcesz Maddisona, który w zasadzie na 10 tylko mógłby u nas zagrać? my potrzebujemy box to box, a najlepiej jakby od biedy mogł na DM zagrać. Kogoś kto będzie orał boisko przez 90min.
Co do środkowych obrońców, to mi by sie marzyl ktoś agresywniejszy, moze troche nizszy 187-189 (ale dobrze grający głową, szczególnie w obronie) ale dzieki temu bardziej zwrotny i który by potrafił zajść za skórę napastnikom. My mamy 3 elegancików i Gomeza, ktory w FM positioning to powinien miec 10 ( nigdy nie wie jak sie ustawić, albo kiedy wyhamować jak cofa) do tego gra ciałem słabo.
Taki drugi Vidić, by mi sie widział ( i by sie wydawało, że sporo miał czerwonych a to raptem 6 w 7.5 roku)
Dlatego musimy podpisać Kone transfer idealny
Jak wielu tutaj chciałbym Jude’a, ale jeśli to ma oznaczać sprowadzenie tylko jednego zawodnika na którym skończy się kasa to jednak podziękujmy.
Realnie widziałbym tego typu układ:
Rice - 60-80 mln
Mount - 50 mln
Neves - 40-50 mln
dzięki temu pomoc zamyka się w ok. 150 mln (zakładam, że część kwot jako bonusy).
Do tego koniecznie środkowy obrońca za 30-50 mln (chciałbym Gvardiola, ale jego kupno obecnie to przepłacenie o 20-50%) i zawodnik na prawą obronę w miejsce Trenta, chociaż obawiam się, że TAA ma w klubie status nienaruszalnego niestety.
Serio sądzisz że Rice i Mount odmienią nasz środek pola? Ja tam nie wierzę w Anglików. Bellingham wydaje się być wielkim talentem i jest to wyjątek. Ale ściąganie takich wyrobników to zły pomysł. Jakiś Anglik -zadaniowiec jak Hendo to może się sprawdzić. Ale jak chcesz mieć gwiazdę to trzeba szukać za granicą. Gerrard był gwiazdą ale reszta naszej wybitnej (wtedy) pomocy to Hiszpan Alonso i Argentyńczyk Mascherano. Zdecydowanie nie chciałbym angielskiej pomocy, to się nie ma prawa udać
Tak, uważam, że Rice zamiast bezproduktywnego Faba byłby dobrym ruchem. Weź pod uwagę, że reprezentacja z Rice’m właśnie od kilku lat jest w swiatowym topie, a mając nowego Anglika masz większe możliwości szukania graczy na inne pozycje bez patrzenia na narodowość. Poza tym w zespole są potrzebni również wyrobnicy, nie sami artyści.
Zamiast Mounta wolalbym MacAlistera, ale on jest na celowniku kilku klubów.
Wszyscy tu mowia Gvardiol i Jude i w kołko.
Serio nie ma nikogo lepszego? Belingham zupelnie nie widoczny od paru miesiecy, niby gra a go nie ma a gvardiol to byl osmieszany przez Hallanda co chwila.
Moze maja jakies umiejetnosci ale dziennikarze rozdmuchali te dwa nazwiska i kazdy kibic Liverpoolu powtarza ze musimy ich miec.
Razem 200 mln i mysle ze ani jeden ani drugi nie odpaliliby.
W Portugalii trzeba szukac zawodnikow za 2-3 x mniej. Chocby w Sportingu.
I na Boga prosze Was skonczcie pisac o Jude i Gvardiolu bo sie chce rzygać
Gabri Viega
Uwielbiam przypadkowe linki. Na początku tego tygodnia ESPN twierdziło, że Liverpool jest jednym z wielu klubów zainteresowanych pomocnikiem Celty Vigo Gabri Viegą.
20-latek miał imponującą kampanię 2022/23 do tej pory, 8 bramek w La Lidze w tym sezonie. Według raportu, The Reds dołączyli do Newcastle United, Arsenalu, Manchesteru United i Realu Madryt w wykazaniu zainteresowania 184 centrymetrowym wszechstronnym środkowym pomocnikiem.
Źródła poinformowały ESPN, że Liverpool zlecił przygotowanie raportów dotyczących zarówno życia sportowego, jak i osobistego Viegi. Chociaż Los Celestes starają się przedłużyć kontrakt młodego zawodnika na Estadio de Balaidos, panuje przekonanie, że pomocnik odrzuci każdą ofertę i odejdzie, podczas gdy jego klauzula zwolnienia wynosi całkiem rozsądne 40 milionów euro.
Jest to pierwszy prawdziwy sezon Viegi w roli startera i gra on głównie w podwójnym ustawieniu w systemie 4-4-2. Ma tendencję do preferowania prawej strony, ale czasami był ustawiany po lewej stronie dwójki środkowej.
The Reds są na rynku, gdzie szukają pomocnika lub trzech tego lata, więc pomyślałem, że przyjrzę się zawodnikowi Celty Vigo, aby określić, czy jest to fejkowy link, czy też może być coś w tych raportach opartych tylko na profilu.
Po pierwsze, oczywisty problem, o którym się nie mów - rozmiar prób nie jest największy. Wystąpił w zaledwie 1440 minutach w hiszpańskiej ekstraklasie w 17 meczach i siedmiu wejściach z ławki. To sprawia, że jego powrót z ośmioma bramkami jest jeszcze bardziej imponujący, ale nie możemy na tym etapie dokonywać daleko idących stwierdzeń czy uogólnień.
Powiem jednak, że jego dotychczasowy powrót wydaje się być dość trwały. Oddaje średnio 2,6 strzałów na 90 i ma średnią oczekiwanych bramek (wg WyScout) na poziomie 0,29. FBref podaje, że jego xG wynosi 0,32 - co plasuje go w 99 percentylu pomocników w pięciu najlepszych ligach w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Możemy powiedzieć, że jest on prawdziwym zagrożeniem dla bramki. Możesz zobaczyć jego gole na filmie, który załączyłem powyżej. Wchodzi na boisko i wydaje się być kompetentny na obu nogach. Ma również predyspozycje do strzałów z daleka, co jest czymś, czego wielu fanów oczekuje od pomocnika Liverpoolu. Moja ulubiona bramka to ta przeciwko Sevilli, kiedy jest zaangażowany w budowanie akcji, po czym wdziera się na połowę przeciwnika i dośrodkowuje do bramkarza.
Viega jest postępowym graczem w środkowej tercji. Znajduje się w 93. percentylu pod względem progresywnego prowadzenia piłki i 98. percentylu pod względem udanych przejęć. 20-latek jest bardzo wygodny w odbiorze piłki w ciasnych miejscach pod presją i pokonuje pressing. WyScout notuje, że udaje mu się wykonać 60% swoich prób dryblingu.
W defensywie też się przełącza, musisz grać w podwójnym pivocie.
Jedyną czerwoną flagą w jego przypadku jest to, że czasami brakuje mu świadomości w głębszych częściach boiska. Chodzi mi o to, że odbiera piłkę, a następnie zostaje złapany od tyłu, gdy obmyśla swój następny ruch.
Nie jest to dla mnie wystarczający powód, aby być zdecydowanie na nie. Ale jest to coś, czego należy być świadomym. Wcześniej powiedziałbym, że nie ma szans, aby Liverpool wydał 40 milionów euro na zawodnika, który dopiero rozgrywa swoją pierwszą pełną kampanię jako starter, ale The Reds wydają się podejmować ryzyko teraz na rynku. Viega, który kończy 21 lat w maju, ma potencjał, by być prawdziwym talentem, ale klauzula zwalniająca sprawia, że w tej chwili jest to trochę ryzykowny ruch. Jeśli jednak rozwinie się zgodnie z oczekiwaniami, to za kilka lat będzie to okazja.
[by sam]
Veiga z kolejną bramką dziś.
Święci raczej na pewno spadną. Jeżeli ktoś w tym klubie ma rozum w głowie to latem ruszymy po Jamesa Ward-Prowsa. Jeden z bardziej niedocenionych piłkarzy na świecie
Też mnie to bardzo dziwi że taki pomocnik, nie boję się tego powiedzieć ale chyba jeden z lepszych w tej lidze, gra w średnim Southampton już tyle lat. Bardzo podobny przypadek co do Zahy. Wyróżniający się w swoim klubie, ale zakotwiczony w nim na amen. Dla świętych jest mega ważnym graczem i nie wiem co by się musiało stać żeby go wypuścić. No jedynie chyba spadek z ligi spowodowałby żeby taki Anglik zmusił się do grania w innym klubie. Chętnie bym Anglika przygarnął, bo liczby ma fajne, dobrze się prezentuje i myślę że byłbym fajną opcją w pomocy. Ale znając życie, wybierze ofertę Newcastle czy jakiegoś Tottenhamu i pójdzie tam grać 
Wiem, że literówka, ale jeśli tylko potrafisz celnie podać do najbliższego kolegi, to gorszy od gościa ze swojego avatara raczej byś nie był xD
James ma jedną umiejętność, której od lat nie ma nikt w naszym klubie - strzał z rzutów wolnych z 18-25 metrów.
tyle, że on w tym roku skończy 29 lat, za długo siedzi w jednym, słabym klubie. A może odpowiada mu pozycja legendy w klubie bez większych ambicji… z drugiej strony JWP urodził się w Portsmouth, więc może nie chce zmieniać otoczenia. Jeśli Święci polecą z ligi stawiam na BHA.
@MG75 wiekowo właśnie wchodzi w swój prime. Stałe fragmenty gry wykonuje nie gorzej niż TAA, rzuty wolne to poziom Messiego. Nie wiem czy to piłkarz na pierwszy skład topowego klubu, ale na pewno pierwszy rezerwowy. U nas byłby kluczowym pomocnikiem
mitologizowanie średniaków z PL ciąg dalszy. Najpierw jakieś głosy o Tielemansie, a teraz jakiś Prałus-Srałus z Southampton. Gdyby gość był dobry, to już dawno grałby w innym klubie. Poziom Messiego xD
pajac Santi Aouna wyjaśniony przez samego menadżera Salaha. Pięknie obnażył rzetelność dziennikarską tego “guru”.
Dmitriego Payeta to Ty chyba nie znasz co? Gość wciągał Premier League nosem a zagrał jedynie w West Hamie.
Nie mówię że Ward Prowse jest na poziomie klasy światowej (Payet był w trakcie gry dla WHU topowym zawodnikiem na swojej pozycji) ale byłby bardzo solidnym pomocnikiem w naszych szeregach. I umiałby swoimi rzutami wolnymi niejednokrotnie zmienić wynik meczu. Kto u nas ma tak dobrą nogę do stałych fragmentów gry jak James?
Według doniesień portalu Football Insider, Liverpool są faworytem do pozyskania pomocnika Wolverhampton Wanderers – Matheusa Nunesa, w letnim okienku transferowym. „The Reds” od dłuższego czasu interesują się portugalskim pomocnikiem i mogą zdecydować się na jego zakup po tym, jak ten przeszedł do Wolves ze Sporting Lizbona w poprzednim sezonie.
Jeśli Wolverhampton spadnie do Championship, to będą zmuszeni obniżyć swoją początkową cenę z £50 milionów do około £30 m-£40 m.
Matthews Nunes uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych pomocników w portugalskiej lidze. W tym sezonie zagrał w 24 meczach i zdobył 3 bramki, a jego występy przyciągnęły uwagę wielu klubów z całej Europy. Liverpool jest jednym z klubów, które wykazują szczególny interes w pozyskaniu młodego pomocnika.
Oby tylko nie skończyło się klasyką gatunków, czyli Klopp uparcie idzie all-in po Bellinghama, licytacje o Anglika trwają 2 tygodnie, w międzyczasie Matheusa Nunesa ktoś zgarnia, inne cele transferowe rozchodzą się po klubach z topki, po czym Bellingham trafia do Hiszpanii i zostajemy z sakiewką funciaków i dziurą w środku pola, której nie można załatać, bo “nie ma aktualnie dostępnych piłkarzy o odpowiednim profilu”.
Jeśli teraz chłopaki dadzą radę aktualnym środkiem pola załapać się do LM na następny sezon, musi to być ich ostatnia przysługa dla klubu. Z racji odejścia Keity, Oxa i być może Milnera to oczywiste, że ich zabraknie, ale wejście w kolejny sezon z Fabinho w obecnej formie i Hendersonem w jakiejkolwiek jego formie, to na starcie złożenie broni w walce o jakiekolwiek trofeum.