Co innego kupić dobrego gracza w wieku 20lat. A co innego dobrego gracza w wieku 25lat. 20 latek jest dopiero na początku swojej kariery i jeżeli osiągnie poziom wyżej to wtedy z wiadomych względów zleci się real czy barca, a że on jest hiszpanem to będzie naciskał na powrót do kraju. Lfc traktuje jako przystanek. Będzie przeplatać dobre mecze z tymi słabymi jak to młody. A dokładając do tego jak real ułożył sobie teraz taktykę transferową, to się wcale nie zdziwię jak powtórzą sytuację z trentem. I na co nam takie coś?
Natomiast taki 25latek można przypuszczać, że jak wskoczy na wyższy poziom to klub będzie mieć więcej pożytku z niego bo powinien formę utrzymywać na stabilniejszym poziomie. Nie do końca może traktować nas jako kolejny przystanek a nawet jakby miał odejść za 3-4 lata to będzie już w okolicu tych 30 urodzin. A jeżeli wskoczy znowu poziom wyżej, to nie dość, że skorzysta na tym klub to jeszcze zarobimy.
A nie oszukujmy się my celujemy w graczy z potencjałem a nie już ukształtowanych. Takich którzy wskoczą ten poziom wyżej. Chociażby przykład MacAllistera, w Brighton pokazywał swój potencjał, u nas wskoczył poziom wyżej i kkub na tym korzysta. I nawet jakby za 2 lata chciał odejść, to zarobimy na nim bardzo dobre pieniądze a i on będzie już w swoim prime a nie dopiero przed. Albo chociażby Diaz. Swoje u nas zrobił, nie do końca wskoczył poziom wyżej, ale też nie jest jakimś zwykłym kopaczem. Jeżeli odejdzie w te lato, to też można przypuszczać, że zarobimy ale swoją grą coś dał klubowi.
A przykład młodego gracza, to Coutinho. Jak grał cały czas u nas? 5 meczy slabych potem 1 przebłysk. Natomiast jak wszedł poziom wyżej, gdzie faktycznie miał mega wpływ na naszą gre to co? To nagle zjawiła sie barcelna.,( pomijając już kwotę jaką otrzymaliśmy oraz jego dalszą karierę).
Przynajmniej ja to tak widzę.
@everlast. No jeżeli patrzeć na odejście na koniec umowy to tak, najlepiej być jak chelsea, hehe. Ale z drugiej strony nawet kontrakt nie gwarantuje niczego tak naprawdę.
Co do barcy to skupiłem się tylko na czysto piłkarskiej stronie, że ledwie jak taki gracz wskoczy na wyższy poziom to już ucieka bo u nas gra od paru lat i widzi szansęna nowy etap kariery. O to właśnie mi chodzi. Nawet taki trent. Poczuł tę chęć nowego wyzwania. A gdyby dołączył do nas w wieku powiedźmy tych 25lat? To byłby dopiero na początku swojej drogi w Liverpoolu.