Liverpool „rozbije bank”, aby pozyskać francuską gwiazdę, która jest „obiektem pożądania Kloppa” już w styczniowym oknie!
Liverpool w dalszym ciągu jest na dobrej drodze do pozyskania pomocnika Nicei, Khephrena Thurama, ale obecnie istnieje ryzyko, że straci zawodnika na rzecz znajomego przeciwnika, a jego agent jasno określi, gdzie chce, aby jego klient grał w następnej kolejności.
CzerwonyBartek, by oszalał ze szczęścia chyba.
Fabrizio Romano wcześniej informował, że Gabriel Moscardo z Corinthians najprawdopodobniej opuści brazylijski klub w styczniowym oknie transferowym.
– Z moich informacji wynika, że zarówno Chelsea, jak i Arsenal wykazały znacznie większe zainteresowanie 18-latkiem niż Liverpool.
Gdyby Trent miał na stałe przejść do pomocy to jak miałaby wyglądać nasza druga linia?
Na DM Trent się słabo nadaje, więc pozostaje ósemka, a na tej pozycji mamy kilku zawodników - Szobo raczej poza konkurencją, pozostaje jedno miejsce dla Ryana, Curtisa, Trenta i Maca (zakładając, że Mac Allister wreszcie odpocznie od ‘6’). W tym układzie Trent byłby raczej zawodnikiem szerokiego składu, niż pewniakiem do gry.
Lepiej nie pchać trenta na siłę do pomocy bo takich pomocników o ofensywnej charakterystyce mamy bardzo dużo. Niech gra na PO, jakoś to będzie gdy będziemy mieć dobrą 6 to bez problemu dalej będzie mógł grać swoją hybrydowa pozycję. A na dp to on się nie nadaje
Bez przesady. Byłbym bardzo zadowolony. Oszalałbym ze szczęścia w przypadku podpisanie Mbappe albo Barelli (chociaż nie mam pojęcia gdzie mógłby on grać…)
„Goncalo Inacio ponownie pojawia się na liście docelowych obrońców Liverpoolu w styczniu, podczas gdy Jurgen Klopp szuka nowego partnera w defensywie dla Virgila van Dijka, ale The Reds będą zmuszeni za to zapłacić, jak dowiedział się TEAMtalk.
Fakt, że Inacio może wyróżniać się zarówno na środku, jak i na lewej stronie defensywy, może uczynić go idealną opcją dla The Reds i choć z pewnością nie można go kupić za niską cenę, jest zawodnikiem, który może wyrosnąć na światowej klasy zawodnika, w nadchodzących latach.
Według niedawnych aktualizacji Liverpool prowadzi w wyścigu o podpisanie kontraktu z Inacio za ponad 50 milionów funtów, co sugeruje, że naprawdę jest on postrzegany jako główny cel transferowy w styczniu i wydaje się, że jest to ktoś, dla kogo są gotowi rozbić bank.
Włoski portal Corriere dello Sport donosi, że Liverpool w dalszym ciągu jest zainteresowany pozyskaniem francuskiego pomocnika Khéphrena Thurama z Nicei.
Liverpool, Newcastle United i Chelsea chciałyby pozyskać napastnika Borussii Dortmund Youssoufę Moukoko na stałe, natomiast Fulham i Crystal Palace chętnie go zatrudnią, jeśli będzie dostępny do wypożyczenia. Tak twierdzi TeamTalk.
Liverpool.com mówi: Moukoko to dobry zawodnik, który pobił mnóstwo rekordów w swojej karierze w Dortmundzie, ale Liverpool potrzebuje teraz więcej pewności, jeśli chodzi o swoich rekrutów. W tym momencie The Reds nie muszą pozyskiwać kolejnego napastnika. Nawet gdyby tak było, Moukoko lepiej byłoby przenieść się gdzie indziej, jeśli zależy mu na regularnej grze.
Liverpool był zainteresowany Khephrenem Thuramem latem i nawet raporty z zeszłego miesiąca wskazywały, że prowadzą do zatrudnienia jego usług.
Thuram to wszechstronny talent, który może skutecznie grać na pozycji defensywnego i środkowego pomocnika. W zeszłym sezonie bezpośrednio przyczynił się do zdobycia 10 bramek we wszystkich rozgrywkach.
22-latek został wybrany do Drużyny Roku Ligue 1 i dysponował średnio 3 szansami na celne strzały na mecz.
Jeśli chodzi o obecną kampanię, Nicea ma najlepszy bilans w defensywie w lidze francuskiej i traci tylko punkt do mistrza, PSG.
Liverpool potrzebuje długoterminowego rozwiązania, aby zająć pozycję nr 6. Czy powinni zapłacić 34,8 miliona funtów za pozyskanie Khephrena Thurama?
Są lepsi od Andre. Byle tylko ktoś był rozważany a będę zadowolony. Mam nadzieje, że ostatni rok Adriana miał za zadanie jedynie dać dojrzeć Pitalugi czy tam komuś.
Chociażby ten Thuram. Ograny na europejskim poziomie. Może to nie jest ŚPD ale do naszej taktyki mógłby fajnie się wkomponować.
Oby się nie skończyło na tym że nie kupimy nikogo i Mac będzie się męczył na szóstce. Problem w tym że jest coraz mniej opcji na rynku, Zubimendi będzie ciężki do wyciągnięcia a Thurman to nie szóstka.
Ja bym brał tego André mimo wszystko bo pamiętam jakie były głosy o Enzo kiedy przechodził do Chelsea z Benfici. Był płacz że nie wykupiliśmy go z River Plate jak mieliśmy okazję, boję się że sytuacja może się powtórzyć.
Moim zdaniem nie bedzie juz transferu do srodka pola.
Prawy i srodkowy obronca to powinnien byc nasz priorytet (wtedy Trent obstawia srodek i jak bedzie trzeba to prawa obrone) i do tego Matipa bym jeszcze rok zostawil.
No i chyba ze Salah odejdzie to wtedy prawy skrzydłowy.
Nawet nie liczę na “6” zimą, moim zdaniem jeśli będą zakupy to tylko do defensywy bo tu jest szpital i największy problem. Niestety ale Thiago jest dużym obciążeniem listy płac w środku i do chwili jego odejścia wątpliwe są inwestycje w tej formacji. Liczę też, że po świętach klub będzie w walce o tytuł co zdecydowanie zablokuje zakusy arabów w stosunku do Salaha. Co prawda władze ligi saudyjskiej twierdzą, że nie planują dużych zakupów zimą ale kto wie. Salah to ich mokry sen.
Opcji jest od groma. Tylko niekoniecznie trzeba kupować graczy, ze świecznika, za 100 mln lub więcej.
Przeglądam sobie od ponad miesiąca graczy z Ameryki Południowej i to jest po prostu kopalnia złota. Nawet ryzyko nie jest jakieś wielkie, gdy widzę, jak niektórzy zawodnicy są utalentowani.
Kupowanie później z Portugalii, to jest zwykłe płacenie pośrednikowi. A dostęp do rynku południowoamerykańskiego, jest otwarty dla każdego. Możecie powiedzieć, że transfer nie wypali? Tyle że 120 mln (klauzule Benfiki), pozwoli nam na zakup 3-4 graczy z Ameryki Płd. Więc jest sens? Bo dla mnie jest.
Porto już się przygląda Ezequielowi Fernándezowi. Cena 15 mln to jest kpina. Po roku gry u nich będzie kosztował 80. Czemu nie możemy kupić 5-6 takich zawodników? Niech 2 wypali i to już jest gigantyczny zysk.
I dlatego próbują go nam wcisnąć, mówiąc, że 35 mln wystarczy? Ale my jakoś nie jesteśmy zainteresowani?
Największa dziura jest na DM i temu się nie da zaprzeczyć. Alexis się tam nie nadaje i jest tam słaby. Endo to błąd w Matrixie, za który odpowiada Klopp, a Bajcetic, to będzie drugi Keita / Kewell / Lallana, non stop kontuzjowany. Nie mamy DMa żadnego.
I to nie zmieni niczego. W dalszym ciągu nie będzie DMa, a przeładowana będzie pozycja nr 8. Głupota. Trent nie obstawi niczego, bo jest słaby w defensywie.
Mają monopol, bo w ich średniej lidze, gdzie notabene walczą 3 zespoły z pewnymi zrywami, głównie Bragi to mają sporo miejsca i możliwości do sprawdzenia tych nowych - a jeśli trafi się ktoś jeszcze za słaby, ale widać że jest potencjał - to nie mają żadnego problemu wypożyczyć go do słabszej drużyny lub poziom niżej, to po prostu idealne warunki sportowe dla tych zawodników. Kolejna sprawa jest taka, że bardzo mocno powiązana kulturowo jest Portugalia z Ameryką Płd i zawodnikom łatwiej jest “wejść” w Europę od tego przystanku aniżeli próbować od razu na głęboką wodę skakać. Dlatego poza przypadkami jeszcze hiszpańskimi, jak np. Real z Rodrygo/Vinim czy Barcelona z Neymarem, to nie widać za bardzo takich perełek w innych miejscach. Ajax skupia się na rynku Beneluksu, BVB na rynku niemieckim i francuskim, a we Francji niemal każdy region ma drużynę wyławiającą francuskie i afrykańskie talenty - który jeszcze próbuje przekopywać obecnie Salzburg.
Po prostu musimy to zaakceptować, że będzie nam ciężko kupić młodego, utalentowanego zawodnika z Ameryki Płd, ale próbować oczywiście można - Andre to taki zawodnik, który nie jest młodzianem z sezonem/dwoma w seniorskiej piłce, a jednak już dłuższy czas jest na świeczniku, ale takich zawodników jest dużo mniej od takich Endrików czy Roque, którzy dopiero wchodzą, a ich największą zaletą jest wiek i perspektywa, że będą się rozwijać ponadprzeciętnie zaczynając z dużo wyższego pułapu.
Można zawodnika kupić i od razu wypożyczyć do klubu z Portugalii czy Holandii, po roku sprawdzić już w Liverpoolu. Tak zrobilo City z Alvarezem. Poza tym jakoś kluby typu BHA sprowadzają utalentowanych graczy z Ameryki Płd, grają w PL i po roku dwóch odchodzą z kilkukrotną przebitką.