Niech się kończy już ten styczeń bo nuda w tym wątku, a od lutego znowu będziemy się interesować 5 zawodnikami dziennie
4 polubienia
Jeśli miałbym wybrać jednego zawodnika, którego transfer mielibyśmy zrobić w tym okienku to jest to Bruno G. chyba.
Wydaje się jednak, że przede wszystkim powinniśmy się zająć teraz luką w obronie.
Zobaczymy, czy cokolwiek zrobimy w tym okienku ale wydaje mi się, że nie.
1 polubienie
Nie chciał przyznać że z Jurgenem chcialby 
Ale beka się robi. Ostatnio pierw Caicedo żałuję że tu nie dołączył. Teraz nagle Rick mówi ze chciałby grać w drużynie Stevena
@gagarin zrozumiałem spokojnie.
chyba nie zrozumiałeś jego wypowiedzi 
9 polubień
Cisza na forum mimo ze mamy polowe stycznia, chyba nikt z nas nie wierzy ze ściągniemy kogoś w tym okienku
1 polubienie
Każdy już pogodzony.
8 polubień
Ściągamy, ale z wypożyczeń. Lepimy z tego co mamy zamiast już dokonać jakiś kroków, wkraczamy w decydującą fazę sezonu, ciągle gramy na czterech frontach, a jak jeden wraca po kontuzji, to inny leci zajmować miejsce w przychodni.
No właśnie. Dlatego Liverpool często jest blisko ale finalnie wygrywa kto inny. Gramy na 4 frontach, mamy problemy z kontuzjami a nie wzmacniamy kadry. Na końcu sezonu znów się to na nas odbije
10 polubień
polityka klubu jest głupia pod tym kontem. Tego DM by chociaż ściągnąć powinni i tak jest tylko 2 prawdopodobnych kandydatów bo raczej Rodriego, Touchmeniego czy DM z innego czołowego klubu nie kupimy. Czyli pewnie celujemy w Bruno lub Zubimendiego. Raczej żaden z nich w lato tańszy nie będzie, mają klauzule, a my będziemy mogli przesunąć Maca wyżej, obok szobo. Jestem pewien że jak Japończyk wróci to Mac jeśli nikogo nie kupimy i tak będzie się męczył na DM. Na dłuższą metę granie graczami na nie swojej pozycji nic nie daje. Pamiętamy Hendersona i Fabsa na ŚO, dramat. Dopiero kiedy Jurgen postawił na Phillipsa,i Rysa Williamsa mimo że nie są dobrymi obrońcami to odzyskaliśmy balans i mieliśmy fajną emocjonującą końcówkę sezonu. Endo, Mac, Szobo ok.natomiast Mac na DM to ostateczność na którą sami się skazujemy.
1 polubienie
Wielokrotnie pisałem, że DM od wielu lat to kluczowa pozycja na boisku. Fabihno w formie sprawił, że zespół wygrywał i byliśmy naprawdę mocni. Jak jego forma spadła to od razu pojawiła się dziura w środku pola i graliśmy dużo gorzej. Na dłuższą metę bez defensywnego pomocnika nie osiągniemy sukcesów. Endo jest dobry jako zamiennik ale na LM to on się nadawał nie będzie
7 polubień
Zmiana polityki dopiero jak wylądujemy w środku tabeli po odejściu Kloppa, niestety taka kolej rzeczy. Trzeba się cieszyć z bycia w topie, bo może być tylko gorzej.
Szkoda zmarnowania ery Jurgena przez tą sknerowatość, bo stawiając “kropkę nad i” w kwestii uzupełniania kadry, pucharów było by w gablocie x2, a nawet x3.
1 polubienie
ja się wkurzę jak znowu zabraknie 1 punktu.
już nawet totki są żwawsze na rynku transferowym.
1 polubienie
Wkurzyć to się można za pierwszym albo za drugim razem. W tym przypadku to będzie rozbawienie bezsilnością. Jeżeli z przebudowy wychodzi nam absolutnie normalne okienko (4 piłkarzy to nie jest żadne transferowe szaleństwo) no to nie ma o czym gadać. Realiści ( pomijając optymistów zwiastujących 2 czy więcej transferów) stawiali, że przeprowadzimy jakiś jeden transfer w ziemie. A tu po raz enty okazało się, że racje mieli pesymiści. A jakże i to przy nie małym wysypie kontuzji co niejako powinno było (powinni było) oznaczać tym pewniejsze przeprowadzenie jakiegoś jednego potrzebnego transferu.
2 polubienia
Realiści to raczej nie liczyli na żaden transfer. Może po za powrotem z wypożyczeń takich piłkarzy jak nathaniel Phillips.
Zbyt wiele się nie spodziewałem ale przy takiej ilości kontuzji liczyłem, że przyjdzie chociaż obrońca. Jeśli kontuzje Trenta i Dominica się będą przeciągać i u Konate lub Gomeza coś pyknie to jesteśmy w dupie. Na letnie okienko szykuje się tłumaczenie braku dużych wzmocnień pt: “praca nad przedłużeniem kilku kontraktów”. Jeśli przyjdzie nowy dyrektor to tez pojawi się gadanie, że potrzebuje czasu etc, etc…
Niestety ale kiepsko to wygląda. Arsenal zmarnował ponad 20 lat Wengera a dzisiaj sypie konkretną kasę próbując wmówić samym sobie, że mają trenera z topu. Gdyby miał Wenger takie wsparcie jak herr Arteta to spokojnie osiągnąłby z 2x tyle co osiągnął. To samo przewiduje u nas. Może Gerro albo inny słaby trener się odkuje w jakiejś nic nie znaczącej lidze i potem jako następca Kloppa dostanie konkretną kasę… nie umiejąc jej wykorzystać.
Najbardziej mnie zastanawia po uja podpisywali umowę z Nike która ponoć promuje większe zyski w przypadku dużej ilości sprzedanych koszulek. I co? Z tego powodu sprowadzamy Endo który przed transferem był nieznany szerszej publiczności, Maca który mimo, że umiejętności ma wysokie jest raczej żołnierzem pierwszego składu a nie pierwszoplanową postacią, będącego w dołku Gravena i dopiero wschodzącego Dominika. A na chłopski rozum, jest to umowa pod ściąganie raz na jakiś czas kozaka co przyciągnie tłumy nabywców do sklepów. To się nie trzyma kupy. Wiem jak tego typu polemika jest odbierana na forum ale nasze działania wyglądają jak zbieranie na kontrakt dla Mbappe… co oczywiście jest fikcją bo my po prostu żydzimy na rynku i to jest cała tajemnica.
1 polubienie