Rozważania transferowe (dyskusja)

Ktos sie ludzi, ze nawet jesli Klopp nie oglosilby odejscia to zobaczylibysmy jakiegos pilkarza w zimowym oknie?

5 polubień

Problem jest taki, że Mo to się nie da zastąpić 1:1. Ale oczywiście i tak będę się łudził, że w przypadku odejścia Mo, właściciele postarają się kupić kogoś choć trochę zbliżonego umiejętnościami do Mo, a nie kolejnego Diaza czy Gakpo, bo to nie są gracze na pierwszy skład LFC.

Hahahaha…nie są gracze na pierwszy skład. Boże święty czy Ty to widzisz? :rofl::rofl:

Każdego da się zastąpić , Suareza zastąpiliśmy to i Salaha może się udać , wiadomo , że kto by nie przyszedł to nie będzie nasz Mo , ale jest kilka nazwisk które mogłby osiągnąć podobny poziom do niego grając w lepszej drużynie . Przychodzą mi do głowy na szybkiego takie nazwiska jak Olise, Pedro Neto , Nico Williams . Z mniej realnych opcji to widziałbym takich graczy u nas jak Saka czy Foden , a może Bowen czy Sane , i każdy z nich mógłby za jakiś czas zostać graczem pokroju nawet Salaha bądź lepszym wszystko siedzi w głowach :smiley:

Skad taka informacja to raz a dwa po co siejesz panike?
Ludzie czy wy naprawde myslicie,ze jak Jürgen odejdzie to ten klub sie zawali?
Wiecej optymizmu prosze :smile:

Skoro wszystko siedzi w głowie to może ja zastąpię Salaha. Oczywiście muszę schudnąć z 7kg, ale do przyszłego okienka dam rade.

A co do wypowiedzi wyżej. Mam niepopularna opinie, że ten klub będzie miał kryzys. Jurgen wyciska z piłkarzy 150% swoich umiejętności. A teraz piłkarze dają z siebie z 200%. Myślę, że w dużej mierze zależy kto przyjdzie jako menago i kto odejdzie jako piłkarz.

1 polubienie

Ważne tez bedzie czy cos wygramy , bo jednak sytuacja jaka byla w 2022 roku moze znowu chlopakow podlamac jak na ostatniej prostej przegramy pucharki. Jeśli znowu mistrza przegramy z City o 1 pkt to ja sie chyba zastrzelę.

Nie trzeba zastąpić Mo 1:1. Suarez nie zastąpił Torresa 1:1, bardziej 1:5. Tak samo Salah nie zastąpił Suareza 1:1. W każdym z tych przypadków byliśmy całkowicie inną drużyną. Piłka nożna to sport drużynowy nigdy o sukcesie czy porażce nie decyduje 1 zawodnik. Nie mówię o pojedynczym meczu, ale o całym sezonie.
Na 100% są piłkarze, którzy po zastąpieniu obecnych liderów, mogą utrzymywać ta drużynę w ścisłym topie. Tutaj ważniejszy jest sztab szkoleniowy i model biznesowy właścicieli, który nam to umożliwi.
Poza tym LFC zawsze miał cząstkę magii i ekscytacji samą w sobie, nawet zanim Klopp tu przyszedł.

3 polubienia

Przede wszystkim, to nie wiadomo, czy będzie w ogóle potrzeba zastępować Salaha. Nowy trener może grać zupełnie innym systemem, bez typowych skrzydłowych. Kiedyś była draka jak sprzedawaliśmy Coutinho, bo nie mieliśmy zastępstwa. Okazało się potem, że w ogóle nie ściągaliśmy nikogo w jego miejsce, zamiast tego przebudowaliśmy defensywę, ściągając Van Dijka i Alissona. Salah jest potworem jeśli chodzi o liczby, nie ma co do tego wątpliwości, ale bez niego też będzie życie, ciężar gry zostanie przeniesiony na innych, narodzi się nowy lider zespołu. Wygraliśmy z Chelsea 4:1 bez Mo, nie było widać, żeby czegoś brakowało nam na boisku (poza skutecznością Nuneza).

5 polubień

Co w tym śmiesznego? Diaz miał bardzo dobre wejście, potem długa kontuzja, porwanie ojca i dopiero ostatnio zaczął coś grać. Jeśli wróci do dyspozycji z pierwszego półrocza gry, to tak, ale Mane to on nigdy nie będzie. Podobnie Gakpo, w tym sezonie gra słabo i większość forum woli chaotycznego, ale robiącego dużo dobrego Nuneza. Więc z czego się śmiejesz kolego?

1 polubienie

No wiem, ale napisałeś :

Więc się odniosłem :wink:

Ale my nie gramy typowymi skrzydłami. Gramy na 3 napastników, z czego dwóch schodzi do środka.

Chodziło mi o to, że charakterystyką nie musi być 1:1. Chodzi o profil piłkarza, który się rozwinie do takiego poziomu, gdzie będzie w stanie rywalizować o 2 miejsce w konkursie złotej piłki.

3 polubienia

Zgadzam sie z przedmówcami, nie mozna i nie nalezy zastepowac zawodnika tylko sprawic aby bez danego zawodnika druzyna nadal osiagala podobne rezultaty.

Spojzcie na Spurs. Oni nie zastapili Harrego tylko inaczej ustawili druzyne. Zmienili sposob gry. Pojawil sie Maddison.

Tak samo byloby u mas. Prawoskrzydlowy nieusi nagle stac sie najlepszym strzelcem. Tak tylko zauważę, ze w okresie gry bez Salaha nie przegralismy meczu. Zremisowalismy 1. Strzelilosmy 18 bramek - 2 z ARS, 3 w sumie z FUL, 5 z NOR, 4 z BUR i 4 z CHE. I co? Istnieje swiat bez Mo. Oczywiście Mo jest zawpdnikiem klasy game changer, ktory moze jedna blyskotliwa akcja zmienic wynik i takich gtaczy potrzebujemy ale nie oznacza to, ze musimy zastapic Salaha.

4 polubienia

ale chcieliśmy Fekira czy Bellinghama, szukaliśmy ofensywnego pomocnika chociaż podobno ta pozycja u nas nie istnieje

gdyby został Jurgen to bym w to uwierzył, ale raczej nie ma co liczyć że będą robić takie liczby jak egipcjanin zgoda natomiast z tym że będziemy wtedy musieli stać się barziej kolektywnym zespołem tak jak teraz gdy gramy bez Mo. Drużyna sobie poradzi, chodzi raczej o to że takich liczb jak Mo to nikt nam nie da z tych graczy których wymieniłeś, nie ma tak dobrego, dającego takie liczby gracza na prawej stronie jak Mo, ale oczywiście drużyna sobie poradzi.

Wszystkim został rok (z hakiem) do końca umowy. Jeśli nie przedłużą kontraktów, to latem będze ostatni gwizdek by sprzedać ich za jakiekolwiek pieniądze.

To nie jest panika tylko realne przedstawienie sytuacji. VVD, Salah przychodzili tu też ze względu na Jurgena.

Tak. Każdy pamięta jak wyglądał Liverpool przed erą Kloppa.

Niektórzy chyba zbyt szybko uwierzyli w tę idealną wizję, w której Jurgen wygrywa Premier League na do widzenia. Następnie przychodzi Xabi Alonso i zostaje drugim Paisleyem. Sugeruję jednak nie patrzeć na świat przez aż tak różowe okulary i pamiętać, że jesteśmy kibicami Liverpoolu, czyli klubu zarządzanego przez bezwględnych biznesmenów, dla których liczy się głównie excel.

5 polubień

Według najnowszych wieści, przekazanych przez The Athletic, Saudyjczycy są w stanie wyłożyć 200 milionów funtów, czyli około 233 miliony euro. To oferta wyższa niż latem 2023 roku, gdy przygotowano propozycję opiewającą na 180 milionów funtów. Oferta nie została wówczas przyjęta przez Liverpool.

Czytaj dalej pod linkiem: Liverpool otrzyma nową ofertę za Mohameda Salaha. Byłby najdroższym zawodnikiem w historii futbolu

Gdyby te pieniądze zostały wydane na 2-3 młodych kozaków do ofensywy to może naprawdę spoko by to wyszło. Z jednej strony Salah da nam przez kilka lat jeszcze grę na wysokim poziomie, z drugiej strony nas w pewnym sensie ogranicza bo lepszy nie będzie, a może trafilibyśmy z kimś nowym w 10, tak jak z Mackiem i Szobo.

3 polubienia

Niech FSG wszystkie legendy sprzeda do Arabii, żeby było nowy na klubik golfowy. Liverpool któremu ja kibicowałem od lipca tego roku przestanie istnieć.

Najpierw trzeba ściągnąć genialnego dyrektora sportowego.