@Wlodert chodzi o tą całą szopkę z popieraniem ruchu LGBT. Wielkie noszenie opaski, wsparcie dla społeczności, a później Hendo poszedł do kraju, gdzie łamane są prawa człowieka. Jeszcze te wypowiedzi, że nie poszedł tam dla kasy, tylko dla sportowego projektu. Poczytaj sobie newsy sprzed kilku miesięcy i zobaczysz co nosiło opaskę kapitana przez tyle lat.
@Scooby_Doo za zero funtów. Konate jest za dobry, żeby go sprzedać.
Lubię Konate, ale z punktu sportowego na plus wymiana Konate za Ugarte. Pytanie czy w ogóle takie coś byłoby brane pod uwagę. Ugarte ma dopiero 23 lata, mimo że PSG miałoby (a to w sumie nie wiadomo) chcieć go sprzedać, to i tak w tym sezonie pograł sporo, robił na prawdę dobre wrażenie swoją grą.
Za Konate Pacho i Yoro i mamy na prawdę fajny skład (bo tu z Konate potrzebny jeden, bez niego już dwóch CB).
Uwielbiałem Thiago gdy epizodycznie grał, ale on już mnie wyleczył z chęci trzymania zawodników, którzy regularnie łapią kontuzje. O Keicie mówić nawet nie będę.
Gomez też przez lata miał problemy ze zdrowiem, ale widocznie wzmocnił się na tyle, że obecnie nic się nie dzieje. Konate jest młody i może też mu przejdzie, a jest za dobry, żeby wymieniać go na jakiegoś Yoro.
Myślę że z 50-60 mln€ tylko z powodu kontuzji, bo ma 24 lata i spore doświadczenie, a umiejętności można rzec elitarne. Tylko zdrowie nie te i czasem styki się przepalają. Ciężko powiedzieć, czy chciałbym go sprzedać, chyba tylko pod warunkiem kupna innego stopera z potencjałem na rozwój do konkurencji z Quansahen i kogoś co ogarnie pozycję stoper plus 6, taki Scalvini się marzy.
Przejdzie jak czkawka, czy biegunka :D?
po prostu udało się Gomezowi pierwszy raz w życiu przejść przez sezon bez kontuzji, to nie znaczy, że już nigdy kontuzje nie wrócą, to jest wręcz odwrotnie, z wiekiem zwykle jest gorzej. Ogólnie też nie był jakoś mocno eksploatowany w kończącym się i poprzednim sezonie, stąd też może udało się bez większych urazów przetrwać te 2 lata.
A znasz jakiś przypadek piłkarza który do 25 roku życia był wiecznie kontuzjowany i mu “przeszło” ? . Gomez to zły przykład @Loku64 to dobrze wyjaśnił że po prostu jest rezerwowym i nie zagrał nawet połowy możliwych minut
To co napisał @Loku64 to zwykłe bzdury nie poparte niczym. Gomez rozegrał w tym sezonie, we wszystkich rozgrywkach 3131 minut występując w 51 meczach, co jest czwartym wynikiem w kadrze pod względem minut. Wcale nie był eksploatowany
Tak dobrego wyniku nie miał od mistrzowskiego sezonu.
Już w poprzednim sezonie nabił ponad 2000 minut i widać wyraźnie, że tendencja jest wzrostowa i Joe ma coraz lepsze zdrowie. Sam Joe mówił ostatnio, że jest bardzo zadowolony z tego sezonu.
Dlatego sprzedawanie młodszego Konate to głupota w tej chwili.
Najbardziej przehajpowany piłkarz od kiedy pamiętam , naprawdę nie wiem na podstawie czego ktoś może napisać że jest top 5 obrońców świata. Na początku sezonu jak zdarzało się że on i Matip byli zdrowi to w pierwszym składzie grał Joel ( chodzi mi o ligę nie puchary myszki Miki), na koniec sezonu częściej od niego grał Quansah. Zresztą najlepszych stoperów to poznaje się po meczach z mocnymi rywalami a on ma raczej kiepskie z takimi, w tym sezonie zagrał bodajże dwa dobre mecze z Big Six, dwa słabe a reszta wiadomo. Zresztą chciałbym zweryfikować to jego top 5 na świecie w meczu z najlepszą drużyną w Anglii czyli City tylko ciężko bo przez 3 lata czyli 6 możliwych meczy nie zagrał z nimi ANI RAZ
Nie wiem co tam było bzdurą, ale patrząc na ilość minut w lidze i ogólnie 4. Pozycje w klubie pod względem rozegranych minut, to znaczy, że mieliśmy mnóstwo nieobecności i rotacji. To nie, że Joe wykręcił jakiś niesamowity rekord, tylko u nas każdy podstawowy gracz był dłużej, lub krócej niedostepny w tym sezonie.
Ale co to ma do rzeczy w liczbie minut jakie wykręcił Gomez? Czy grał na prawej czy lewej stronie nie ma znaczenia, bo liczy się fakt samego przebywania na boisku.
To, że zawodnicy w klubach grających podobną ilość spotkań do nas przekraczają 4000 minut, więc 3100- to jest jakieś 60-70% minut Rodriego, Rice’a itp. Po prostu te ponad 1000 minut w nogach w sezonie robi różnicę.
@Hmmmmmm ale ja nigdzie temu nie zaprzeczam :D, tylko sugeruje, że nie był mocno eksploatowany i to pierwszy taki sezon, że nie miał kontuzji i że to nie jest tak, że podatnośc na kontuzje mija bawi mnie wasza wrogość i jakieś szukanie sensacji, ale widocznie jestem tak ważną częścią waszego życia i mocno się stęskniliście, to dam wam się trochę pocieszyć dyskusją ze mną
Ale dla Joe to robi różnicę. U nas tylko van Dijk wykręcił ponad 4000 minut. Zresztą, nie piszemy tu o roli jaką pełni Gomez, tylko fakcie, że zrobił ponad 3000 minut pierwszy raz od lat.
3 000 min to bardzo dużo. Nie wiem o czym wgl gadamy. Generalnie Trener który ma możliwość rotowania Jest moim mniemaniu rozsądny kiedy nie pozwala zawodnikowi rozegrać więcej niż 3500/4000 min w sezonie.
Gomez to jest taki nasz Nacho. Przeważnie dostępny, gra na wielu pozycjach, jest nawet solidny i w dodatku pomaga spełnić wymogi rejestracji składu. Tacy piłkarze w kadrze są bezcenni.
Ale dodaj, że w kolejnym okienku odszedł do Holandii. Być może Hendo zwyczajnie nie był w temacie kiedy podpisywał kontrakt i dopiero po przylocie zrozumiał.