Właśnie to jest nieprawdopodobne by podpisał tylko kontrakt na 3,5 roku. Isak na 6 lat, Tonali na 5, a Gordon na 3,5? Nie ma to sensu. Znacznie bardziej wiarygodna jest informacja o kontrakcie 4,5 + opcja przedłużenia o rok. Znajdź mi inny przykład klubu, który wydaje dużą kasę na 21 latka i podpisuje go tylko na 3,5 roku. Nie znajdziesz, bo to nie ma sensu.
Transfer request składasz jak klub nie chce cię sprzedać ale wiesz, że klub kupujący zapłaci za ciebie twoją wartość. Czy cena za Torresa czy Dembele spadła, bo złożyli transfer request? Nie.
Przecież oni nie chcą sprzedać Gordona. Gdyby chcieli to zrobić to nie poświęcali by dwa młode talenty tylko Gordona.
Musiala to już ten kaliber zawodnika co Kylian tak że nie dla nas, poza zasięgiem. Wykup plus 5 lat kontraktu, premie itd to 250 mln przekroczy. W życiu takiej kwoty na jednego zawodnika nie przeznaczą.
Z jakiegoś powodu większość źródeł podaje, że podpisał 3,5 letni kontrakt a tylko jedno mówi o 5 letnim kontrakcie. Gdzieś czytałem, że jest 3,5 roku + opcja przedłużenia o rok, jeśli Newcastle będzie grało w LM. Mi wcale nie wydaje się to dziwne, jeśli ktoś mądrze chciałby poprowadzić swoją karierę. Idziesz do Newcastle, które nie jest jakimś pewnym projektem i nie wiesz co będzie z klubem za 2 lata. Możesz podpisać długi kontrakt i liczyć, że wszystko się uda albo podpisać krótszy i mieć alternatywę podpisania nowego albo odejścia do innego klubu. Zastanawia też niski kontrakt Gordona, bo jest to tylko 60 k/w gdzie dla porównają Isak i Tonali zarabiają x więcej. Nawet Matt Targett czy Harvey Barnes zarabiają więcej. Może była tam jakaś umowa pomiędzy zawodnikiem a klubem. A może to kreatywna księgowość i ma to związek z PSR?
A skąd wiesz za ile zostali by sprzedani, gdyby nie złożyli prośby o transfer? Chyba oczywiste jest, że jak zgłasza się klub po jakiegoś zawodnika i zawodnik składa transfer request to z automatu klub sprzedający traci przewagę nad klubem, który chce kupić zawodnika.
Sorry. Ale Newcastle może sobie chcieć. Jak zawodnik będzie chciał odejść to odejdzie. Newcastle jest mniejszym klubem i nie będzie w stanie zatrzymać Gordona, jeśli ten uprze się na transfer. Tak jak my nie byliśmy w stanie zatrzymać Xabiego, Mascherano, Torresa czy Suareza. No chyba, że Newcastle ześle go do klubu kokosa, ale w poważnych klubach tak się raczej nie robi.
“większość źródeł” póki co podałeś jakąś stronkę z pensjami, transfermarkt też tak ma wpisane i to tyle. Nie są to jakieś poważne źródła. Oficjalna strona Newcastle pisała o kontrakcie długoterminowym.
Nie po to klub wydaje duże pieniądze by po 1,5 roku gry zawodnika być postawionym pod ścianą, że będą go musieli sprzedawać albo za rok sprzedać za pół ceny.
Przecież Gordon przed transferem miał dobre pół roku gry, nie okraszone wielkimi liczbami, więc niby czemu miałby mieć pensje na poziomie Tonaliego czy Isaka? Zresztą nie wiadomo skąd oni biorą te pensje jak jakieś znane źródła nie podadzą ich oficjalnie.
Torres był rekordem transferowym Premier League, a Dembele jest 3 najdroższym transferem w historii, więc trudno tu mówić o jakiś zniżkach.
Oczywiście, że klub sprzedający ma przewagę, bo ma ważny kontrakt. Daniel Levy jakoś miał w dupie, że Kane chciał iść do City czy Modrić chciał iść do Chelsea.
Ogólnie widzę napaliłeś się na tego Gordona jak dzik na żołędzie i masz klapki na oczach.
Napoli czy Totki potrafią zatrzymać graczy jeśli chcąn tak samo Bayern np. tylko my zawsze się uginaliśmy, podpisujesz kontrakt to powinieneś się liczyć z tym że będziesz tu grał nawet jak Real czy Barca się zgłosi, raz się ugieliśmy i teraz każdy wie jk wymuszać transfer, że nie robimy większych trudności.
Przecież to było najlepsze co się temu klubowi przytrafiło w kwestii transferów w ciągu ostatnich lat tj. sprzedaż Coutinho za chore pieniądze.
Opylenie Mane też było świetną decyzją bo był na skraju zjazdu spowodowanego wiekiem.
Czasy Alonso, Mascherano a zwłaszcza Suareza i Torresa to wgl zupełnie inna epoka w historii klubu. Dwóch pierwszych odchodziło z giganta na glinianych nogach, zespołu mocnego ale bez perspektyw na regularne mocowanie się z najlepszymi z powodu finansów. Czasy sprzedaży Torresa i Suareza to za to czas przeciętniactwa i ogólnej mizerii.
Kilka osób podniecało się Kudusem, o którym już zapomniano nawiasem pisząc, więc w ramach ciekawostki - klauzula wynoszącą 85 milionów wygasła 30 czerwca:
Ja dodałbym, że za każdego z graczy, których chcieli odejść dostaliśmy kwoty, których oczekiwaliśmy. W szczególności Torresa, Cou i Suareza. Xabi z tego co pamiętam był wręcz wypychany z klubu przez Beniteza, który chciał sprowadzić Barrego z AV ale kasy Hicks i Gillete nie chcieli dać .
Tak więc zawodnik może chcieć odejść ale zazwyczaj kluby mówią, tak, ale za $$$ który oczekujemy, Pamiętam, jak Cesc odchodził do FCB z Arsenalu. Tam sam dopłacił kasę, której Barca nie chciała daś aby spełnić oczekiwania armatek.
W przyjście Gordona (czy jakiegokolwiek piłkarza za duże pieniądze) nie wierzę. Z prostej przyczyny. Mamy nowego trenera, który nie pracował jeszcze z tym zespołem. Poporzedni sezon pokazał, że z tym roosterem można walczyć do końca o 4 trofea. Więc patrząc jak zarządzany jest nasz klub, to pozwolą na kosmetyczne zmiany i pozwolą “wykazać się” Arne, wiedząc, że to sezon przejściowy.
Jeżeli Slot udowodni swoją wartość, to może w kolejnym sezonie udostępnione będą większe (nie duże) środki na zakup nowych graczy.
W sumie to nie walczyliśmy do końca o 4 trofea… Z LE i FA cup odpadliśmy w ćwiercfinale, a w lidze przerąbaliśmy też już z 6 kolejek przed końcem tytuł.
@kubafc21 w kadym razie rozumiem przekaz, jednak totalnie bez transferu to byłoby przegięcie. W sumie patrząc na to, że ostatnio wydaliśmy więcej niż zwykle, a do tego Szobo jest wzięty “na raty” to nie zdziwie się, jak w te okienko wyjdziemy na plus, albo ± 0.
No zależy jak kto rozumie “do końca” na miesiąc przed końcem rozgrywek mieliśmy wszystkie karty w swoich rękach. W lidze byliśmy faworytem według OPTY. Na końcówce się zesraliśmy. Słabe 2-3 tyg pomiędzy 7.04 a 24.04. kosztowały nas 3 trofea… późniejsze remisy z WHU i AV już i tak nie miały znaczenia.
Aż musiałem się zalogować, żeby wytłumaczyć jak głupie jest takie myślenie. Co to ma znaczyć w ogóle, że trener się musi wykazać. Chyba podejmuję się decyzję o pewnym szkoleniowcu i ufa się mu. Co to jest pies? że mu się da scooby chrupkę jak sie dobrze spisze? Jak się podjęło decyzję (podejrzewam, że po długiej rozmowie kwalifikacyjnej) to trzeba sie liczyc z jej konsekwencjami i wspołpracować ze Slotem a nie mu przeszkadzać dając fige z makiem, no ludzie my chcemy coś zbudować czy się zamknąć w swoich trust issues.
Poza tym jaki sezon przejściowy? Zawsze się znajdzie jakiś argument do sezonu przejściowego, tutaj przebudowa linii pomocy, tutaj słaba forma, tutaj nowy trener. Grajmy jak najlepiej potrafimy, oczywiście opanowanie nowej taktyki może troche zająć, ale jestem przekonany, że zawodnicy na takim poziomie nigdy nie myślą o następnym sezonie jak o sezonie przejściowym, jeśli by tak było to w takim wypadku nie byliby w takim miejscu w jakim są
Ma to sens, bo po co nam 3 typowych lewych obrońców, ale z drugiej strony po co przedłużaliśmy Kostasa w zeszłym roku. Myślę, że raczej wiele za niego nie zgarniemy.
@w1cked93
No właśnie dlatego że wyglądał cienko to w sumie nic nie zmienia czy miałby kontrakt rok czy 3 lata i tak weźmiemy drobne, a jeśli nie będzie chciał się ruszyć nigdzie to jeszcze 3 lata będziemy się z nim musieli bujać.
No dlatego, zeby udalo sie uzyskac jakies srodki wieksze z jego sprzedazy. Przeciez Tsimikas pod nieobecnosc Robbo wygladal fatalnie. Byl jedynym lewym obronca w klubie, a wygryzl go Joe Gomez, ktorego na te pozycje przekwalifikowalismy - to wiele wyjasnia. Ait Nouri to swietny wybor, biorac pod uwage, ze bylby realna konkurencja dla Robbo, u ktorego ostatnio krucho ze zdrowiem.
A niech sobie i placze cale forum. Byl zdrowy i bedac jedynym nominalnym Lewym obronca w klubie nie gral.
@Hmmmmmm no to, że zagral 600 minut w PL w tym sezonie. Co to za zmiennik, na ktorego liczyc nie mozesz? Jesli jest zdrowy to gra przecietnie i wygryza go Joe Gomez, ktory w tym klubie powinien byc czwartym stoperem w hierarchii, a lewa obrona to dla niego cos nowego. Grek zaliczyl w tym sezonie PL moze 2 przyzwoite wystepy. W Lidze Europy nawet w meczach, ktorych wygrywalismy wygladal dramatycznie. W wiekszosci przypadkow (mowie o wszystkich rozgrywkach) wchodzil i podejmowal debilne decyzje oraz nie wytrzymywal intensywnosci spotkan, jakby non stop wracal po kontuzji albo dopiero co dolaczyl do Liverpoolu.
Nawet sobie przeanalizowalem moment, w ktorym Robbo wracal i lapal rytm meczowy. Przeciez jego obowiazkiem jest wtedy dac trenerowi powod do tego, zeby na niego czesciej stawiac. Tymczasem Grek zaliczyl piorunujace 13 minut w Premier League od lutego, czasami nie bedac nawet na lawce rezerwowych.