Chyba nie bardzo rozumiesz, że praca przy wielomilionowym projekcie wymaga wiele pracy nadgodzinowych. Przychodząc pierwszego dnia to on już musi mieć przygotowany plan działania.
Napisałem, że powinien mieć rozeznanie na rynku. Czyli Liverpool nie robi transferów z rynku np. francuskiego, holenderskiego, włoskiego czy angielskiego?
Oczywiście zapomniałem, ze ty jesteś farmazonem, który sam sobie wymyśla kogo klub sprowadzi i sprzeda oraz nawet jesteś w stanie sobie wymyślić, że zawodnik złoży transfer request by tu przyjść. Wszystko pod własne widzimisię.
Bo to nie jest żaden wybitny skrzydłowy? Ok u Xabiego grał dobrze ale ile to piłkarzy w Bundeslidze grało wybitnie a potem odbijało się od PL? a dlaczego bez bólu, praktycznie za darmo City go oddało do Celticu? Osobiście jestem bardzo ostrożny co do tego transferu.
A skoro jest taka sytuacja, szczególnie z Trentem, który jest wychowankiem i stosunkowo młodym piłkarzem, może to oznaczać, że to będzie ostatni rok u nas…
Dziwna ta sytuacja z kontraktami i raczej nigdy tyle nie czekaliśmy z zawodnikami w sile wieku. Virg i Mo są po 30tce niby, ale szczególnie Virg wydaje się, że parę lat gry na wysokim poziomie ma przed sobą. Ogólnie ja myślę, że jak nie załatwimy spraw kontraktowych do startu ligi to już później nie załatwimy, więc w połowie sierpnia będziemy mieli raczej jasne kto z nich zostaje.
Pewnie z Edwardsem nakreślili sobie wizję i ogólny plan na funkcjonowanie klubu. Natomiast trudno przygotować konkretny plan nie mając pełni wiedzy nt. klubu a ciężko ją posiąść będąc zaangażowanym w drugim klubie. Byc może nawet robilPolecem sie wstrzymać z oceną i wnioskami do września.
I pewnie ogolnie ma. Ale w z pewnością Bournemouth obserwowali zawodników o innej klasie i potencjale, bo zwyczajnie mają dużo mniejsze możliwości rekrutacyjne. My skautujemy zawodników pokroju Yoro czy Calafioriego a Wisienki np. Senesiego. Bournemouth też gra inną piłkę, więc siłą rzeczy szukają zawodników o innej charakterystyce.
Ogólnie dziwi mnie, że nie łączy się nas z nikim z Wisienek. Ten Kerkez z dobrej strony się pokazał i jest lewym obrońcą w wieku sugerującym, że może się sporo rozwinąć i przyjmie rolę zmiennika walczącego o skład. Do tego ten ukraiński stoper nie wygląda źle. Może coś się dzieje, po cichu…
Oby
jakbyśmy wrzucali tylko info zamiast dyskutować to to forum i stron byłyby martwe, przecież takie info jak wrzuciłeś też nie są konkretami, nikt tu już nie przyjdzie w tym okienku, klub zawsze kupował, 1 czy 2 graczy szybko a potem nic do końca okienka się nie dziło. Teraz będzie tak samo. Nikogo nie kupili i już nie kupią. Inna kwestja to to że jak gracz miał do wyboru Liverpool iReal, Barcelone, zawsze wybierał Hiszpanie. Podobnie gdy konkurowliśmy z City. Natomiast teraz Calafiori mówi że się nie rusza poza Włochy, nie chce do Anglii gdy nas z nim nawet jeśli nic oficjalnego nie było łączona, a kiedy się pojawia Arsenal to od razu chce tam iść. Przez to że klub ma podejście jak taki Hmmmmmmm to gracze nie chcą do nas przechodzić, nie jesteśmy konurencyjni w żadnym aspekcie, nie mamy graczy którzy gwarantują sukces, nie płacimy wysokich pensji, nie mamy trenera o uznanej marce, nie mamy ciekawego projektu. Nie widać celu do którego zmierzamy. Ciekawy projekt to taki gdzie jest jasno powiedziane że w ciągu 2-3 lat zbudujemy drużynę do walki o mistrzostwo. Tak zrobił Jurgen gdy mówił że w ciągu 4 lat wygra mistrzostwo. My nie mamy takich ambicji i nie mamy ciekawego projektu z wizj. Kto uwierzy że my z Gravenem, Jonesem, End czy Diazem będziemy bić się o mistrzosto. Hmmmmmm w to wierzy ale piłkarze z ambicjami raczej nie bardzo. W pewnym sensie te 400 mln które wydaliśmy w ostatnich 3-4 sezonach na transfery w większości poszły w błoto. Lepiej było kupić 4-5 topowych graczy niż 8 solidnych średniaków. Wyjątek Mac.
Po co nam kolejne uzupełnienia kadry, potrzebni nam gracze do podstawy jeśli mamy zrobić progress. Żaden gracz do nauki, i na ławkę. Davis, Theo Hernandez albo zostawić Robertsona i Gomeza na LO. Kolejny rezerwowy do szerokiego skłądu nic nie wniesie. Już mamy 30 graczy z których 20 to w takim klubie co najwyżej na łąwie może siedzieć, a nawet nie powinna część z nich tu nigdy trafić. Mamy dużo graczy, wystarczającą ilość, niech tera będzie jakość. 1-2 transfery do podstawy nie na ławkę.
Tylko my nie robimy raczej transferów wielomilionowych, a Robertson wciąż jest bardzo dobrym zawodnikiem, więc ktoś lepszy od Tsimikasa a do tego ograny w EPL i 20letni jest moim zdaniem idealna opcja.
@imacooci rozumiem punkt widzenia, ale nie po to zatrudniamy trenera plus Edwardsa i Hughesa, żeby kupować zawodników, których nazwisko jest znane każdemu, co piłkę ogląda kilka razy do roku.
szkoda kasy skoro tam mamy Robertsona i Gomeza, albo ktoś lepszy niech przyjdzie do podstawy albo nikt. Zresztą Davis kosztuje 50 mln euro, po sprzedaży tsimikasa, za kwotę którą chce niby klub czyli 20 mln, robi się 30 mln wiem że dochodzi jeszcze kwestja pensji i Real też był z nim łączony ale można chociaż podjąć jakieś kroki w jego stronę. Masz rację że my nie robimy wielomilionowych transferów, ale kupiliśmy graczy za 400 mln w ostatnich kilku okienkach. Tylko zamiast co okienko 3 solidnych graczy jednego wymiataza, takiego Van Dijka na swojej pozycji jakbyśmy kupowali i byłby skłąd który by co roku walczył realnie o mistrzostwo i LM.
Sam się zaorałeś. Piszesz, że pracuje tu tylko miesiąc, a tu wskazujesz, że pracował przy zatrudnieniu nowego trenera. Slot już oficjalnie był ogłoszony w maju, a plotki o Amorinie były już w kwietniu, a nawet od końca marca czyli czasu gdzie pojawiło się info o zatrudnieniu Hughesa.
Jakbysmy kupowali 1 wymiatacza zamoast 3 dobrych to dobra 11 bgsmy zbudowali za 5 lat. Z czego polowa bylaby w tym momencie po 30 i do wymiany. Nie da sie kupowac samych topowych graczy. Bo po pierwsze nje wiesz czy nie wywalisz kasy w bloto. Hazard, Coutinho i kilku innych. Po drugie pensje- na to tez sa limity FFP jakby ktos nie wiedzial ( ze moze o iles tam procent co roku przyrastac)
Po trzecie ten przywolywany tu real tez kupuje mlodych. Vinicius, Rodrygo, Camavinga. To sa gracze, ktorzy byli,sa wprowadzani do podstawy.
Nawet Tchuameni nie gra wszystkiego w podstawie
Graven i Endo są dobrzy ? Mamy regres bo kupujemy gorszych graczy niż miał Jurgen 3-4 lata temu. Mane czy Diaz, Nunez czy Firmino, Endo czy Fabinho, Graven śmiech na sali. Kiedy 3-4 lata temu mieliśmy tamtych graczy i byśmy kupowali topowych piłkarzy to bśmy mieli dużo lepszą kadrę a może nawet taki Fas czy Hendo by nie byli tak wyeksploatowani i może dziś byliby zmiennikami tu tylko przykłady bo takimi graczami się podobno interesowaliśmy Barelli, Belinghama, Bruno. Tylko Mac spełnia oczekiwnia. Mamy regres obecnie względem tego co było jeszcze kilka sezonów temu a tamtej drużynie brakowało właśnie 3-4 wymiataczy żeby zadomowić się na szczycie.
ale jakich kupuje Real a jakich my. Bellingham do Realu do nas Graven, oni Mbape my Gakpo. Nie chodzi że my kupujemy młodych albo że mamy szanse w licytacji o zawodników z Realem. Nie mamy. Chodzi o to że np Mc i Hravetz (rok temu nie wołali za niego 150 mln “tylko” 100 jest lepszą opcją niż Mac, Graven Endo i Szobo. Za fajne pieniądze też da się kupić graczy ale popatrz w jakich my przeciętniakach szukamy, Thuram, Graven, Endo, Sumerville.
Moim zdaniem Mac to piłkarz elitarny i jeden z najlepszych deali w naszej historii, więc wymienianie go wśród gorszych opcji jest co najmniej niepoważne .
@imacooci okek źle zrozumiałem może literówka, ale wystarczyło Maca tam nie umieszczać tylko 3 panów
Co do Szobo ja wciąż uważam, że może być to zawodnik topowy i pokazał przebłyski naprawdę wysokich umiejętności. Endo spoko jako dodatkową opcją, gorzej, że właśnie okazało się, że jest jedyną opcją na 6, nie licząc ograniczania niesamowitego Argentyńczyka.
Harvetz to nie wiem, czy to zawodnik dla nas. Jakoś nie widzę go u nas i sądzę, że nie pasuje po prostu, ani taktycznie, ani pod względem osobowości.
przecież napisałem że Lepiej było kupić Maca i np. Hravetza niż Maca i 3 średniaków szobo, Endo i Gravena. Rok temu. Mac to jedyny gracz z obecych pomocników który grałby u nas 4 lata temu i odgrywał istotną rolę. To nasz najlepszy transfer od czasu Joty. Nie wymieniłem go z najgorszymi transferami, dobrze natomiast że widzisz jak słabe to były wzmocnienia oprócz Maca.
Tak naprawdę ostatnią i ważną inwestycją była sprzedaż Coutinho za fortunę i spieniężenie Virgila i Alissona. Szefa obrony i topowego bramkarza. Początki Kloppa to były takie że miał świetną ofensywę, ale niestety kiepską obronę typu lovren, mignolet, Moreno etc. Tak naprawdę zakup tych dwóch piłkarzy był kluczowy w mistrzostwie i 3 finałach LM z czego jeden udało się wygrać bo nie trafiliśmy na Real. Od tego czasu takim game changerem był Macca., a tak to dużo średniaków można traktować jako uzupełnienie składu. Niestety nie ma już firmino lub mane, a Salah już powoli traci swój blask i jest nieregularny. Co może wprawiać w optymizm to Gakpo na lewej stronie na tych mistrzostwach w reprezentacji Holandii. Copa America niestety nie śledzę