Rozważania transferowe (dyskusja)

W każdych dyskusjach o FSG ich ambicji itd. wydaje mi się że jest miss-match z oczekiwaniami kibiców z realistycznym podejściem władz klubu. Zarząd, właściciele i pewnie zawodnicy oraz Slot są świadomi, że nie będziemy dominatorami. Z prostej przyczyny - nie stać nas na to. I śmiem twierdzić, że już nikt nie zdominuje tak ligi jak City ostatnich lat Pepa.

Musimy się cieszyć tym że zazwyczaj jesteśmy w walce o tytuł i mieć raz na 3-4 takie sytuacje wpadnie tytuł.

Super, że w tym się udało ale kolejny sezon a może dwa należy się spodziewać bardziej walki o awans do LM nóż o tytuł. Wiele wskazuje na to, że będzie w klubie hard reset i przemeblowanie składu. TAA, Mo, Virgil, Jota, Nunez zapewne odejdą. Do tego Robbo, Ali pewnie będą albo na ławce albo też opuszcza drużynę. Konate, Eliot, Diaz?

Może się okazać, że w ciągu 2 sezonów całkowicie zmieni się wyjściowa 11.

1 polubienie

tylko weź pod uwagę, że amerykanski sport jest tak skonstruowany, żeby nie można było tworzyć dynastii. w NBA mimo, że mozna podatek od luksusu płacic GSW tez wygrali 4 w 8 lat -ale teraz ledwo się łapią na playoffy.

1 polubienie

Lato transferowe w LFC będzie wyglądało następująco:

Odejdą:
Kelleher,
Tsimikas,
Doak,
Elliott,
TAA (niestety),
Gomez (obawiam się, że zostanie ale sprzedałbym nawet stosunkowo tanio),
Nunez,

Uważam, że Salah, Jota, VVD i Diaz zostaną. Diaz ma niską tygodniówkę i jest opłacalny, odejdzie tylko jeśli wpadnie spora oferta. Jota to samo (choć tygodniówka nie jest mała).
Salah nie odejdzie bo jest ambitny wiec Arabia nie wchodzi w grę, a nigdzie indziej kasy jak w Anglii nie dostanie (ok, jest PSG ale tam inwestycje w atak już były) - grają na czas. VVD myślę, że jest dogadany i zostanie.

Przyjdą (ciężko podać nazwiska konkretne więc troche strzały):
PO: Frimpong (nie jest to najlepszy wybór ale rozsądny pod kątem finansów),
LO: Będziemy szukać kogoś z defensywnie grającego, obstawiam Hato, (ułatwi to tzw. buildup na trójkę z tyłu),
ŚO: Ktoś tani jako 3 opcja, chyba, że uda się ustalić sensowną cenę za Guehiego,
Skrzydłowy: Semenyo
Napastnik: Isak

przy odejściach Joty i Diaza oraz Chiesy dołączy jeszcze jeden napastnik, obstawiam, że może to być Openda.
Przydałby się jeszcze transfer na pozycję 6/8. Idealny wybór dla Liverpoolu to wg mnie Zaire-Emery.

Spodziewam się zatem 4-6 transferów. Zależy czy zostanie Gomez/Diaz/Jota w klubie.

@Scooby_Doo
Jestem zdania, że kupowanie przez Liverpool piłkarzy z klauzulą skonczyło się wraz z odejściem Schmadtke.
Teraz bedzie negocjowanie kazdego funta. :smiley:

W sumie tytul mistrza Anglii tak co 3-4 sezony to nie jest jakas zla perspektywa a jakby jeszcze do tego “memnited” dalej byl w tym miejscu co teraz to …dawac mie to ! :muscle: :red_circle:

Lecz zeby nie bylo,ze zmieniam zdanie “mamy sie co roku bic o tytul” to oczywiscie takie sa moje a byc moze i Wasze ambicje ale ludzi z FSG juz chyba nie bardzo :grimacing:

Tylko amerykański sport jest zupełnie inny. Tam nie ma transferów tylko drafty i wymiany. W USA zarządzanie jest ważniejsze niż pieniądze. Popatrz na NFL . Najbogatszy klub Dallas Cowboys (z cudownymi cheerleaderkami :grin:) nic nie wygrał od wielu, wielu lat. W Europie po prostu trzeba robić transfery, wydawać kasę. Nie ma innej drogi. FSG pozornie oszczędza. Popatrz na to co się stało 2 lata temu - wypadliśmy z top4 bo opozniliśmy przebudowę pomocy. Finalnie i tak nas to nie ominęło a straciliśmy kasę z LM.

1 polubienie

Lol ale spojrzałeś na daty kiedy przypadły ich największe sukcesy?

100% racji wiec to takie troche kulejace te moje porownanie :rofl:
Bardziej patrze tutaj na sprawy ambicjonalne i ulegam wrazeniu,ze FSG nie ma “parcia na szklo” czytaj co sezonowe wygrywanie tytulow a zdecydowanie wazniejsze sa kasa ( samowystarczalnosc klubu) i tabelki w excelu.

@josif
Oczywiscie,ze spojrzalem-ostatni “majster” w 2018 :man_facepalming:

Ale chodziło mi ogólnie o sukcesy od powstania klubu. Jakby nie patrzeć wyciągnęli ten klub z marazmu. Podobnie jak Liverpool.

Klatwa “Bambino” byla tak samo ,a nawet lepiej ,efektywna jak klatwa Beli Guttmanna :rofl:

[:rotating_light:] NEW: FSG’s self-sustaining business model won’t change. It’s down to Edwards and Hughes to decide how best to spend the money the club generates.

Liverpool’s data-led approach is more likely to lead them to players on the way up with a point to prove rather than buying the finished articles with eye-watering price tags.

[@JamesPearceLFC]

Fabrizio mówi o Isaku a Pearce już buduje narrację o naszej strategi :clown_face:

6 polubień

Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wierzy, że Isak tu trafi. Odejdzie od nas pewnie 5-8 piłkarzy, w zamian nakupujemy Lallanów, Lovrenów i Markoviciów. I to wszystko tylko po to żeby utrzymać względny status quo (ze spadkiem jakości). W następnym sezonie kadrę będziemy mieli taką samą jeśli nie węższą niż w obecnym.

Nie bedzie wzglednego statusu quo przy spadku jakosci. Bo my nie mamy bogactwa jakosci. Wystarczy ze odejdzie Salah i Virgil a w druga strone przyjdzie kolejny placek pokroju Diaza i jakiegos Schlotterbecka i czeka nas walka o ostatnie miejsce gwarantujace LM.

Transfery moga byc tansze ale musza byc dobre.

a w dupie z tą ich dziadowska strategia

To ja już ostatnio o tym pisałem - nie będziemy się licytować. My kupujemy zawodników którzy są dostępni za w miarę niewielkie pieniądze. Nie ma mowy żeby płacić 100 mln za transfer i jeszcze dużą tygodniówkę. Nie z FSG takie numery. Isak jest poza zasięgiem bo trzeba by mu dać dużą pensję. A przecież duża pensja to same kłopoty dla FSG - patrz Salah, van Dijk i Trent

2 polubienia

My kupujemy zawodnikow o ktorych nie ma konkurencji duzej. Wcale nie musza to byc tanie transfery. Przyszedl Szobo za fure kasy, tak samo Nuneza, przeplacilismy za Gravena (tak przeplacilismy, bo rok przed transferem kosztowal polowe tej kwoty, byl na fali dobrej formy w Ajaxie i mlodszy). Po prostu my kupujemy drogo gdy nam sie pali dupa, a tak to sciagamy tanio, okazyjnie albo nikogo nie sciagamy.

Ale spokojnie. Po odejsciu TAA, Virgila i Salaha BEDZIE sie nam palilo i to ostro.

25-letni Gabriel Jesus kosztował Arsenal 52 mln euro. 28-letni Sorloth kosztował Atletico 32 mln euro. 22-letni Nicolas Jackson kosztował Chelsea 37 mln euro. 24-letni Pedro Neto, wiecznie kontuzjowany, kosztował Chelsea 60 mln euro, choć to skrzydłowy. 21-letni Duran do Arabii poszedł za 77 mln euro. 25-letni Evanilson kosztował Bournemouth 37 mln euro. 23-letni Igor Thiago kosztował Brentford 33 mln euro. Nketiah 25 lat do Crystal Palace za 30 mln euro. Zirkzee 23 lata 42 mln euro, 20-letni Hojlund 75 mln euro, 26-letni Solanke 64 mln euro, 31-letni Fullkrug 27 mln euro, Cunha mając 24 lata kosztował Wolves 50 mln euro. Lukaku mając 31 lat kosztował Napoli 30 mln euro. Roma zapłaciła za 27-letniego Dovbyka 30 mln euro.

Ceny z flashscore.

Nunez w czerwcu będzie miał 26. urodziny, patrząc po cenach to powinniśmy wyciągnąć za niego co najmniej 50 mln euro. Może w Serie A lub La Liga strzeli te 20 bramek w sezonie, a do tego to zawodnik, który po wejściu na boisko stara się i walczy. Może nie było to aż tak widoczne w ostatnich dwóch meczów, ale dużego zaangażowania nie można mu odmówić.

Z tym Frimpongiem to ciekawa sprawa, w Leverkusen gra jako wahadłowy lub jeszcze wyżej, jako skrzydłowy. 30 mln euro to nie jest drogo. Każdy kto gra trójką z tyłu powinien się skusić. Ale w naszej sytuacji to ryzyko, bo nie wiemy, jak gra na prawej obronie na najwyższym poziomie. Na dodatek na prawej obronie grałby bardzo ofensywnie, więc przydałby się z drugiej strony ktoś bardziej defensywnego typu. Mógłby też grać na skrzydle.

Mi do obrony marzy się Jarrad Branthwaite, to byłby świetny transfer na lata, ale pewnie Everton nam go nie sprzeda.

Tylko porównaj ile LFC zapłaciło Darwinowi a ile City Haalandowi. To przepaść. O Norwega nie walczyliśmy bo za drogi. Urugwajczyk wydawał się okazją. Niestety głowa za słaba. Liverpool zawsze szuka okazji. Porównaj te nasze 40 mln za Gravenbercha do 110 mln Chelsea za Caicedo… Można tak długo wymieniać

Fakty sa takie, ze obecnie na rynku 40m€ to daje sie albo za perspektywicznego mlodzienca totalnie bez gwarancji lub kogos kto przejawia potencjal, ale nie odpalil (Gravenberch, Jackson), gosc o solidnych wynikach i potencjale to sa kwoty 60-70m€ (Szobo, Cunha), a topowi zawodnicy w swoich ligach (Isak, Alvarez) to sa juz kwoty powyzej 100m€.

I to jest problem FSG. Pilka stala sie droga, jest napchana kasą, zawodnicy sa mega drodzy i trudno im sie wg. mnie odnalezc. To nie sa juz czasy gdzie za ligowego kozaka jak Mane mozna bylo zaplacic 40m€ w ratach czy za niespełniony talent do zmaksymalizowania potencjalu typu Coutinho czy Stu 10m€.

Jezeli my mielibysmy teraz serio wzmocnic 3 pozycje np. PO, LO, PS (tak, wiem to i tak malo bo nadal brakowaloby zmiany na ŚO, nowego PS etc.) to to juz jest ze 200m€, i to celujac w gosci z potencjalem i ustabilizowaną sytuacja. Nie potrafie sobie wyobrazic, ze wydajemy 200m€ na czysto w tym oknie. Jezeli juz to z 60-80m€ FSG moze dorzuci w ramach przebudowy. Spodziewam sie 1 grubszego transferu (w granicach 90 baniek) i 2 takich wlasnie za 30-40m€.

Haland kosztuje City chora kase. Wiem o tym ze to wgl inna liga.