Rozważania transferowe (dyskusja)

Taki Jorginho idzie za 12 mln do Arsenalu. Ja wiem, wirtuozem nie jest, ale z racji naszych problemów w pomocy, jeszcze za tak śmieszną kasę to warto było zaryzykować. No ale po co, lepiej grać gnijącym Hendersonem i Fabinho. Liczą na tego Jude jakby miałbyć zbawcą, a sam Jude to wiele nie narobi jak będzie grał z takim tartakiem.

1 polubienie

Jorginho to ta sama pozycja co Thiago, do tego jest wolniejszy, czyli jest to przeciwność tego co potrzebujemy w środku pola.

Nam potrzeba dynamiki, wybiegania, chęci do pressingu, a nie kolejnego technicznego oldboya.

Jak się pojawiły spekulacje z nim tyle było narzekania że za słaby na Liverpool, a facet miałby pewne miejsce w składzie do końca sezonu.
Dobry deal Barcy, jeśli Viola się zgodzi.

1 polubienie

Panowie wy to byście chcieli transfery na już, a to trzeba na spokojnie powolutku. Może i w zimowym okienku transferowym nikogo nie kupiliśmy, za to w letnim nie kupimy Jude. To są te detale, za które szanuje naszych właścicieli.

5 polubień

Jorginho to podobny typ do Thiago, ale gra na szóstce, skąd wypchnął Ngolo Kante, który po jego transferze został przesunięty do przodu. Rok temu Jorginho był podstawowym zawodnikiem reprezentacji, która zdobyła Mistrzostwo Europy i zajął trzecie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki. Bardzo dobry piłkarz. W Napoli też grał w 433 na szóstce. Aczkolwiek my musimy celować w młodych, energicznych piłkarzy. Moje wymarzone trio to Bellingham, Enzo Fernandez, Moises Caicedo.

Jeszcze zaraz się okaże, że Zaniolo weźmiemy, w Romie go nie chcą, kibice go straszą. Odmówił pierw Bournemouth, aby potem się dowiedzieć, że już go nie wezmą. My i tak nie mamy kim grać :upside_down_face:

@Lucass patrzac jak sezon się układa i jak rzadko dostepny jest Bobby, to rzeczywiście oddanie Firmino kosztem pozostawienia Mane nie wyglada na najgorsze rozwiązanie. Tylko po fakcie to sobie można…
@Lucass do nie końca tak, że chciał odejść. Bardziej podjęto decyzje, że nie damy i mu i Mo wysokich kontraktów. To postawiliśmy na Mo.

Ferdinand to jednak idiota.

Screenshot 2023-01-31 at 18-07-19 Anfield Edition na Twitterze

@Loku64 nie o to chodzi. Sadio chciał odejść i żadne pieniądze nie przekonałyby go do zostania.
@Loku64 a tego to nie wiedziałem. Zawsze byłem przekonany, że Sadio chce zmienić środowisko i pieniądze nie były istotnym czynnikiem.

Pamiętam jak w grudniu było gadanie.
Zima przyjdzie Enzo i Amrabat a latem Bellingham :rofl:

Zimą nic
Latem Karol Linetty xd

1 polubienie

Niesamowite jest to, że taki Phillips którego próbujemy wypchnąć z klubu już z 2 lata, dalej kotwiczy w naszym klubie. Gość ma chyba jakieś układy, bo co już jest dogadany z jakimś klubem, to nasz stoper łapie kontuzje i my zabezpieczamy się i zostawiamy Anglika. Z Całym szacunkiem do chłopaka, ale znając nasze szczęście to na Real wyjdzie parą obrońców Phillips - Gomez, więc to nie będzie mecz tylko to będzie gwałt ;D

Znając nasze szczęście to do meczu z Realem jeszcze któryś z nich wypadnie i będziemy grali Rhysem Williamsem. Zresztą to nie ma znaczenia, obecnie za wysokim progiem dla nas jest Brighton, co tu mówić o takim klubie z Madrytu - niezależnie od tego, kto będzie grał na obronie. Najwyżej strzelą nam bramkę więcej, przy 0:3 pewnie wpuszczą rezerwowych i właczą tryb ekonomiczny żeby nie ryzykować kontuzji.

Carragher:

“To, czego nigdy nie chciałbym, aby mój klub był tym, czym był, kiedy byłem zawodnikiem, co było trochę rozproszone. Liverpool, w ciągu ostatnich czterech lub pięciu lat, był modelem, który większość klubów w całej Europie chciała naśladować i to, czego nie robią, to panika.”

“Jeśli Liverpool nie sprowadza teraz zawodników, ponieważ nie mają pieniędzy lub nie ma zawodnika, którego chce Jurgen Klopp, to jest to zupełnie inny argument. Jestem przekonany, że Liverpool będzie miał wielkie lato i wielu fanów chce, żeby mieli wielki styczeń, ale nie chciałbym, żeby Liverpool wrócił do tego, co robił, kiedy ja grałem: kupowanie i liczenie na to, że się uda.”

Do tej pory jeden z największych krytykantów braku transferu pomocnika w styczniu zmienia nagle zdanie. Hmmm ciekawe dlaczego. :slight_smile:

2 polubienia

No w sumie dlaczego? Albo wie coś więcej albo trudno to wytłumaczyć

1 polubienie

Trzeba pamiętać, że to on pierwszy pisał o Bellinghamie jak jeszcze 90% forumka nie wiedziało o jego istnieniu. Gość jest blisko klubu, nie traktuję go jako prawdy objawionej, ale jakąś wiedzę może mieć.

Ja to już bym się oswajał z tym widokiem :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Akurat to żaden argument póki co, bo Jude wciąż u nas nie ma. Poza tym o nim jest całkiem głośno już od czasów Birmingham.

1 polubienie

Carra z rigczem.

Losowe znaki.

1 polubienie

Wygląda na to, że Bellingham latem jest naszą jedyną strategią. Brzmi to strasznie desperacko i szczerze mówiąc pozostaje złośliwy uśmiech jeśli spierdoli się to równie żałośnie co transfer Tchouameniego.

Szczerze mówiąc uzależniać pozycje takiego klubu jak LFC od tak młodego piłkarza jak Jude to odważny albo nawet lekkomyślny krok. Jeśli chodzi o mnie to wymierzylbym policzek za arogancje dla decydenta bez względu na to czy Bellingham wypali czy nie.

1 polubienie

Jak przed rokiem - mamy mało realny plan A i żadnego planu B.
Rozsądne, bez dwóch zdań.

2 polubienia

Bardzo ciekawe podejście klubu, albo Jude albo nikt. Real jakoś nie stawiał sprawy zero jedynkowo z Mbappe, że tylko on i nie mają planu awaryjnego.
Jeśli w lato Jude przejdzie gdzieś wyżej, co jest rozsądne to zostajemy z tym co mamy i czekamy na sprzedaże, odejścia kluczowych graczy. FSG w pełnej krasie.

Tak swoją drogą… City zaskakuje oddając swoich najlepszych piłkarzy. A może tak niemożliwe stanie się możliwe i w czerwonej koszulce zagra KdB? Jedyny ‘emeryt’ którego chętnie bym tu powitał.