Wybitnie podatny na kontuzje, słabo grający w powietrzu, mający 31 lat.
I Ty oczekiwałbyś 30 mln za kogoś takiego?
@Lucass Wstrzymaj te konie. Matip jest solidnym obrońcą i tylko tyle. Przy tej podatności na kontuzje, on do żadnej 40 grać nie będzie. Jak z 3 lata jeszcze pogra to będzie sukces.
Ma swoje plusy, ale słaba gra w powietrzu, zwłaszcza w Anglii to ogromny minus. Zreszta my wielokrotnie się o tym przekonywaliśmy. Środkowi obrońcy są przede wszystkim od bronienia. Wprowadzenie piłki to miły dodatek, ale drugorzędny.
Ilu obrońców w takim wieku jest sprzedawana za wyższe sumy?
Matip w tym roku kończy 32 lata. I często łapie kontuzje. Powiedziałbym, że te 15 mln to i tak sporo kasy… Gdyby nie miał tyle urazów pewnie dałby nam o wiele więcej u jeszcze by pograł na wysokim poziomie.
Już dajcie spokój z tymi transferami. Póki nie będzie nowych właścicieli to nie ma sensu czytać tych bredni. Nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy w tą ofensywę transferową. Najpierw zaniedbali klub, teraz będą pompować kasę. Tak, tak
Nadchodzące okienko ustawi Liverpool na najbliższe 5 lat. Możemy miec nowych włodarzy, Kloppa i transfery lub starych właścicieli , nowego trenera i na transfery tyle za ile sprzedamy. W układance z Belinghamem najważniejszy jest Klopp. Każdy kto myśli że czas na zmianę trenera , zbyt krótko kibicuje LFC żeby rozumieć ten sport.
A wiecie co mnie tak naszło? Gdyby dołaczył do nas Jude, Nunes, i Mount to spokojnie można by zaczynać sezon. Nie ma sensu sprzedawać Fabinho. Na Rice’a nawet nie patrzę. On faktycznie pójdzie do klubu z ligą mistrzów. Jedynie tak do końca mnie ten Nunes nie przekonuje, a chyba jest najbliższej nas, że tak ujmę. Jude jest w takim wieku, że przychodząc do nas nic nie traci a jego wkład w zespół może być nieoceniony. A gdyby jednak Lfc nie dał mu tego czego oczekuje, to transfer do Realu czy innej Barcy wciąż będzie możliwy. Mounta bym chciał bardzo. Anglik pokazał już, że umie coś tam grać. Fajny dodatek do składu i już Klopp by go wpasowal do zespołu.
Jude, Nunes(albo ktoś inny) Mount, kaptain Hendo, Fabinho, Thiago, Bajcetic, Jones. I to jest naprawdę fajna mieszanka pomocników. Może jeszcze mentor James M. na jeden sezon.
Tylko no właśnie, pozostaje jedno pytanie… czy to jest możliwe z tymi właścicielami?
No własnie, w wielu waszych wypowiedziach jest słowo Gdyby. Teraz nie ma okienka transferowego, więc wszystko pięknie wygląda, i każdy obiecuje jakie to nie będzie okienko transferowe. Przypominam wam że praktycznie co rok jest to samo gadanie, a przyjdzie lato, sprowadzą jednego zawodnika i Klopp będzie mówił że jest zadowolony ze składu. Skupmy się na grze, i na powrocie do najlepszej możliwie gry. Najważniejsze teraz to zmienić właścicieli, bo jak zostaniemy z FSG to ani Jude, ani Mount ani inny Kamanda tutaj nie przyjdzie.
Jeśli Matip miałby pójść do mniej wymagającej ligi niż PL to automatycznie będzie to inna półka finansowa i klub o innym spojrzeniu na 15 mln niż w przypadku klubów angielskich. Cena raczej OK, Joel skończy 32 lata i ciężko nazwać go żelaznym okazem zdrowia, chociaż umiejętności nie odmawiajmy.
Niestety ja już nie wierzę, że FSG nas z tego wyciągnie. Ogólnie ich kadencja z pewnością jest pozytywna. Rozbudowa Anfield, ośrodka treningowego, sprowadzenie Kloppa, odbudowanie marki, 3 finały LM, wygrana Liga Mistrzów, wygrana w lidze po 30 latach. Jednak w pewnym momencie, około rok temu, zostały przespane kluczowe decyzje i wygląda na to, że Amerykanie nie mają intencji zainwestowania i ustabilizowania nas na poziomie topowego klubu w Europie. Od tego momentu każdy dzień ich kadencji działa na nas niekorzystnie i wydaje się, że im szybciej się pożegnamy tym lepiej dla obu stron. Tym bardziej martwi brak jakichkolwiek informacji odnośnie sprzedaży (a szczególnie całkowitej sprzedaży udziałów). Miejmy nadzieję, że coś się dzieje za kulisami i po prostu nie wypływają żadne informacje.
Te wszystkie plotki są naprawdę bardzo przyjemne. Jude, Rice, Siergiej, Neves, Mount
Mam tylko nadzieję, że najbliższe okienko będzie już tym wytęsknionym “next Summer”, I przyjdą nowe twarze, właśnie takiego kalibru, bo aż serce się kraje widząc jak po mozolnym wdrapaniu się na szczyt, nie robimy zbyt wiele, żeby się na tym szczycie zadomowić
To całe Anfield Edition pisało ostatnio, że nieobecność Thiago na treningu była spowodowana tym, że zaczął jakieś swoje indywidualne ćwiczenia i nie jest to kwestia kontuzji a na drugi dzień było już oficjalnie że jest to uraz i potem info że wypada na dłużej.
Plotki o Nevesie można wsadzić między bajki i życie z FMa, cena pewnie w okolicach 80mln, nie wiem skąd niby takie fundusze i jeszcze kwestia tego czy by chciał grać znowu w klubie bez LM.
“Next summer” będzie jak w piosence Ace of Base “Cruel summer” Wielkich rewolucji się nie spodziewam, ale może mile się zaskoczę jednym dobrym transferem.