OFC że opcja nr 2 jest lepsza. Ale ludzie tutaj uważają Jude za zbawiciela, a rzeczywistość jest inna.
Barella to byłoby kozak wzmocnienie. Przecież On w TEJ chwili jest lepszym piłkarzem niż Jude.
A tak btw. Już widzę co by się tu działo, jakbyśmy kupili Jude za 130 mln i chłopak nie spełnił oczekiwań. 3/4 ludzi, którzy teraz o Niego płaczą, pisałaby, że za to 130 mln można byłoby ściągnąć 3 zawodników XD.
Ja powiem tak, robi sie jeden transfer za wielkie pieniądze, jak ma sie pełną kadrę i brakuje Ci czegoś specjalnego, patrz Haaland w City.
Jak potrzebujesz sporej przebudowy to kupujesz kilku zawodników za mniejsze pieniądze. Stąd nie mając nieograniczonych środków nie możemy sobie pozwolić na Jude. Jest to zrozumiałe i się zgadzam z tym, pod warunkiem, że zobaczę nazwiska pokroju tych o których wspominałeś.
Nawet sam instynktownie w ten sposób przeprowadzałem transfery bawiąc się w FM. Pierw budowałem kadrę robiąc wiele transferów. Po skompletowaniu kadry, waliłem jeden transfer gwiazdy na najsłabszą pozycje, plus jakieś uzupełnienie 
Aż zachciało mi się wrócić do FM, ale czasu coś mało
Rozum wybiera opcje 2, serce jednak opcje 1
Zakochałem się w Bellinghamie i baaardzo bym go chciał w Liverpoolu. Szczególnie po tej całej sądzę. Dochodzi do tego też aspekt czysto wizerunkowy, jak ktoś wyżej już napisał. Nie sprowadzając go wyjdziemy na frajerów, którzy nie są w stanie wielkiego nazwiska przyciągnąć
No i umówiłem się z kolegami, że jak Bellingham przyjdzie to otwieram flache XD
Chce zrobić imprezę no
Wyjdzie na to samo bo oprócz Nevesa żaden z nich sie nie sprawdzi.
No, podaj jeszcze numery totka xD. Bo Jude to na pewno by się sprawdził, to jest pewniejsze niż śmierć xd.
Mi się w ogóle nadal nie chce wierzyć, że Liverpool tak o odpuścił po roku przygotowań ten transfer
To jest jakaś zbyt abstrakcyjna wizja dla mnie, szczególnie, że Jude odrzucił inne kluby poza Realem i Live
Może faktycznie to zasłona dymna/przeczekanie i powrót do negocjacji za jakiś czas
Obym nie był zbyt naiwny…
Edit: ciekawią mnie też informacje o niby ciągłym Realu w grze skoro też było mówione o ich granicy z kwotą
Może to gra z jego agentem, mniej Real/Liverpool zapłaci, to % obniżonej ceny pójdzie przy podpisie dla Jude. Chciałbym w to wierzyć… i możliwe to będzie ze strony Realu, bo nie z naszej strony. My pewnie chcielibyśmy jeszcze mocno przycebulić na tygodniówce, ale pewnie ani to ani kwota z BVB nie szła po myśli FSG, to rezygnujemy.
Teraz jak pisałem w temacie FSG, piłka po ich stronie - nie ma Jude? To trzech zawodników do pierwszej XI. Opcji jest wiele. W McAllistera nie wierzę, to nie zawodnik do wizji Jurgena. Mount mimo, że również ofensywny, to dużo więcej pracuje w defensywie.
Ja też wolałbym Mounta niż MacAllistera
Eh nie wiem no
Nie wiem czy najlepszym rozwiązaniem nie byłoby zostanie w Borussi na rok, w te okno Liverpool zrobi te “obiecane” 3 transfery, wzmocni linie co się ledwo trzymają, a za rok przyjdzie Bellingham jako wzmocnienie jednostkowe, bo nie będzie już takiej padaki jak jest teraz
Ale i tak mam wrażenie że to bardzo optymistyczne i naiwne podejście z naszymi właścicielami
Prowokacyjne w tym pytaniu jest to, że żaden z tych dwóch wariantów się nie wydarzy. Kupimy Gravenbercha, głębokiego rezerwowego Bayernu i Gallaghera, który zagrał kilka dobrych miesięcy w Palace, ale w Chelsea już jest fatalny.
Pomoc Gallagher, Gravenberch, Jones ale to będzie chodzić
Prowokacyjnie rzuce odpowiedzia:
A czemu mają służyć takie prowokacyjne pytania ? Dyskusji ? Ona się toczy od kilkunastu godz nieprzerwanie, więc nie trzeba jej dodatkowo podtrzymywać.
A ja to bym wolał Jude Barelle i Nevesa. Dlaczego po tylu latach obietnic o przebudowie składu mam być zadowolony jak to niektórzy piszą półśrodkami Mac Allister cholp jednego turnieju to dla mnie taki półśrodek. Były sukcesy więc i były wpływy… Większość zawodników sprowadzanych do tej pory była za sprawą sprzedaży kogoś innego z naszego zespołu. Sam fakt że nie kupimy Jude mnie tak nie wnerwia jak fakt że po co nawet klub w jego stronę patrzył robił podchody z rodzicami narobił nadziei a teraz stwierdzili że za drogo. To rozumiem że myśleli że wyrwa go za 60mln rozbite na raty na 5 lat a sam Jude będzie 100k inkasował. Po co to całe gadanie … Teraz wychodzimy na frajerów. Jeśli chcemy aspirować do bycia najlepszymi to musimy mieć najlepszych a nie Amrabata który jest przezroczysty jak Forentina w której nawet pewnego miejsca w składzie nie ma. Teksty "kupmy 3x40 mln zamiast jednego za 120 mln bawią mnie do łez. Jak chcemy być średniakami i nie mamy aspiracji no to pewnie kupmy 10 zawodników z ekstraklasy ( przecież są tani) może 2 Klopp nauczy prosto kopać. Po co kupować drogo i dobrze 
. Dlaczego nie możemy oczekiwać że Fsg dołoży coś ekstra tylko to my dokładamy do nich ?
Informacje o Bellinghamie i jednoczesne oglądanie jak City bije Bayern było demotywujące…
W dupie już mam czy przyjdzie do nas Bellingham czy 2-3 innych gości. Takie sprawy załatwia się co roku w klubie, który chce walczyć o trofea. Co z tego, że ( MOŻE ) zrobimy rekordowe okienko jak potem znowu będziemy sprzedawać żeby kupić jakiegoś gościa za 40mln i na tym nasze okienko się skończy. W tym samym czasie City,Chelsea,Newcastle! będzie wymieniało po 3-4 słabe punkty. Przejmie nas ktoś na prawdę bogaty albo będziemy walczyć o wygraną co jakiś czas. Przykre po ostatatnich pięknych latach.
Juz widze jak Inter ktory byc moze dojdzie do finalu LM odda Barelle za mniej niz 100mln, w dodatku gosc, o ile na juz bylby swietny, jest jednak 6 zy 7 lat starszy od Jude’a.
Mount ide o zaklad ze Lampard go szybko odbuduje i przedluzy kontrakt, ten transfer jest jeszcze mniej prawdopodobny od JB.
Caicedo za niego Brighton tez spiewalo ogromną sumę pewnie mogloby zamknac sie w kwocie 80mln, ale nie jest to pilkarz tak kreatywny jak ci 3 powyzej.
Rice, Neves to DM a mam duze watpliwosci czy w ogole jakiegos sprowadzimy chcociaz ta pozycja powinna byc naszym priorytetem, wyglada raczej na to ze kupimy tylko “8”.
Wiec zostają tacy jak Grabenberch ktory w Bayernie zaslynal glownie z robienia kwasu w szatni, przeciatny Nunes ktory nie radzi sobie w Wolves czy Lindstroem solidny zawodnik ale ktory nawet nie jest jakąś wielką gwiazdą Eintrachtu a co dopiero alej Bundesligi. Jesli to ma byc ta szumna przebudowa, to zycze powodzenia fsg, bo Klopp jesli nie wyjdzie mu kolejny sezon, to nie ma takiej sily ktora go tu zatrzyma, a bez niego conajwyzej okopiemy sie na lata w okolicach 6-8 miejsca a henry bedzie mogl jedynie obserwowac jak wartosc klubu leci na ryj, ale chytry 2x traci nie chcialo sie kupic pomocnika to nie bedzie LM frajerze. Niestety gramy z nim w jednej drużynie. Po cichu liczę teraz na ruch ze strony JB i wywarcie presji na BVB np. jasny przekaz ze chcialby grac w LFC i nie podpisze nowego kontraktu z BVB. I nasz powrot z nieco wyzsza ofertą np. 100mln + 30 w bonusach, czego nie mozna wykluczyc, jesli cena niwco spadnie a on odzuci mozliwosc przejscia to klubow typu City, PSG, Chelsea. Real niby juz tez cichaczem wycofywal sie z tego transferu.
Liverpool wont spend big money in the summer. New transfer target - Kylian Mbappe will be available for €100 million due to his expiring contract in 2025. Liverpool plans big transfer in 2024
source: Radbugomano
Oczywiscie ze nie, powiem wiecej, uwazam ze Bellingam to generalnie ten sam przypadek co Sancho i każdy inny hajpowany anglik. Dlatego tak samo jestem przeciwny żeby kupować np. Mounta czy Rice, cała trójka będzie flopem.
Jak szukamy zawodnika HG to warto też spojrzeć na Jacoba Ramsey’a. Od kilku lat jest uważany za niemały talent, wydaję się, że pod Emerym mocno odżył. Wykonuje sporo pracy na boisku. Do tego jakieś tam liczby ma 3 bramki i 5 asyst w sezonie. 22 lata, więc jeszcze może sporo się rozwinąć.
Tylko właśnie podatek od Anglika i kontrakt do 2027, więc może być kosztowny w zakupie.
@Kijoraptor nie no kupmy Mbappe, Valverde i Kimmicha. Musimy patrzeć na nieoczywiste wybory, skoro nie mamy budżetu z gumy.
@Ewagim lepiej zaryzykować z kimkolwiek, co daje nadzieję na bycie wartością dodaną, niż przejechać kolejne okienko bez transferów. Ramsey to nie jest raczej zawodnik pokroju transferów w tamtym okresie, no moze transferu Hendersona. Właśnie młodego Hendo nam między innymi brakuje.
Może jeszcze Bowena do kompletu. Naprawdę proponuje odstawić na jakiś czas FM. Naprawdę popadamy w przeciętność przy takim podejściu.
I co z tego skoro tyle gadaniny było o bellinghamie to jasne że to jego transferu ludzie oczekiwali za wszelkie pieniądze (które przez lata nie wydawania tajemniczo zniknęły) ten transfer to nie tylko transfer zawodnika. To miał być sygnał że wciąż jesteśmy potentatem. Oni mogą sobie teraz kontraktować kogo chcą, wyglądają siwy z Wernerem jak tych dwóch dziadów z tego filmu nieoczekiwana zmiana miejsc i tak samo się zachowują robiąc głupków z ludzi. Nie wiedziałem że można przebić Hicksa a jednak
