I tak musimy ściągnąć trzeciego golkipera, bo mam nadzieję, że w klubie nie ma planów przedłużania Adriana, który jest cienki i blokuje miejsce HG a i tak nie gra. Pewnie sięgniemy po jakiegoś doświadczonego brytola lub innego ze statusem HG. Wg transfermarkt z końcem sezonu kończą się kontrakty: Begovic (35), Heaton (37), Gillespie (31), Carson (37), Lonergan (39), McGill (23) i Steer (30). A jeśli faktycznie Kelleher będzie chciał odejść w poszukiwaniu regularnej gry to bedzie trzeba ściągnąć pewnie 2 bramkarzy
Poza tym biorąc pod uwagę, że Gomez rok temu porzedlużał kontrakt (do 2027) to i tak nie było w planach sprzedaży Anglika. Jedynym środkowym obrońcą, który może opuścić Liverpool tego lata to będzie Matip
Powiedz to Liverpoolowi, który od 2 lat trzyma piłkarza bez HG jako trzeciego bramkarza. Dawanie jako trzeciego golkipera młodziana jak Pitaluga to sabotaż jego kariery. Na papierze wygląda to fajnie, ale jak ma się rozwijać siedząc na trybunach, ewentualnie cos tam grając w rezerwach. marcelo ma już 20 lat (rocznikowo 21) i powinniśmy przede wszystkim myśleć o wypożyczaniu takich zawodników, aby ograli w meczach o ligową stawkę.
Taki Zieler byłby naprawdę spoko opcją, a oplata pewnie zamknęłaby się w granicy 1 mln. Może na pozycję nr 3 da się skusić Carson - to byłby kolejny hitowy powrót do klubu, zaraz obok Spearinga
Ja mam tylko taką nadzieję, że sprzedając Kellehera zagwarantujemy sobie prawo pierwokupu lub wysoki % kolejnej sprzedaży.
Chłopak ma papiery na grę na wysokim poziomie ale niestety siedzenie na ławie w klubie gdzie jest Ali niszczy mu karierę. Idealny byłby z jego punktu widzenia taki Tottenha
Wolałbym wypożyczyć Kellehera na sezon, chłopak ma przyszłość przed sobą, jeśli będzie po roku czołowym bramkarzem PL to można zastanowić się nad jego przyszłością w LFC. W jego miejsce sprowadzić dwójkę ze statusem HG, był łączony z nami Zieler, mający status HG (dzięki ManU ), plus jako trójka ewentualnie ktoś z akademii (Pitaluga?).
Zabieranie miejsca HG na rezerwowego bramkarza, który prawdopodobnie będzie siedział na ławce nie ma raczej sensu.
To i tak byłaby oszczęność. U nas Adrian zarabia około 60k/week, czyli około 3 mln/rok, co tylko tym bardziej potwierdza, że decyzja o pożegnaniu się z Adrianem jest o jakieś 2 lata spóźniona
Bramkarzowi wypożyczenie jest potrzebne tylko na początku kariery, gdzie może poczuć klimat spotkań i obecności kibiców. Pozycja bramkarza to nie pozycja pomocnika, gdzie cały czas musisz mieć kontakt z piłką i uczyć się pozycji. Bramkarz 90% umiejętności zdobywa na treningu ucząc się wychodzenia do 1vs1, ustawiania muru i refleksu etc. Na tym opiera się praca bramkarza. Kelleher zdobył doświadczenie przede wszystkim na trenigach ze sztabem i przyglądając się Alissonowi. Nigdzie nigdy nie został wypożyczony i jakoś stał się bramkarzem, którego teraz chcą zespoły za chwilę grające albo w LM albo w LE, ale na pewni nie słabe. Jest prawie niemożliwe wypożyczyć bramkarza do Premier League, bo mało który klub się zgodzi na takie rozwiązanie. Niech mi ktos wytłumaczy tok myślenia, że Marcelo Pitaluga zdobędzie większe doświadczenie grając w jakim Chesterfield czy FC Malboro, a nie trenując z naszym sztabem i bacznie przyglądając się temu jakie ruchy wykonuje Alisson, jak składa się do obrony, jak oddycha przy obronie i jakie wskazówki ci przekazuje. Już pomijając nawet fakt, że Pitaluga został ściągnięty do klubu na osobistą akredytację Alissona. Niech mi ktoś wytłumaczy jak lepsze dla młodego bramkarza może być wypożyczenie do klubu myszki miki niż codzienne przyglądanie się jednemu z najlepszych bramkarzy świata.
Ja już pomijam fakt, że oni są najbardziej niepoukładanym klubem na świecie - kupują wszystko co się rusza, wywalając kupę kasy, i zmieniają trenerów jak rękawiczki. Transfer Mane byłby najgłupszą rzeczą, jaką mogliby zrobić. Po pierwsze, dlatego, że on już u nas miewał długie spadki formy. Po drugie, po występach w Bayernie było widać, że on jest ewidentnie wyeksploatowany i już dawno po swoim prime’ie. Zamiast zrobić “ucieczkę do przodu” i kupić kogoś, kto jest, albo rokuje do bycia wschodzącą gwiazdą, to oni myślą nad zakontraktowaniem Mane. Takie spekulacje powinny zaświecić kibicom Chelsea żarówkę z napisem: “czy leci z nami pilot?”, bo mam wrażenie, że tam każda decyzja to kwestia przypadku.
Ogólnie West Ham krzyczy 120mln za Rice’a z rocznym kontraktem co jest chore ale uważam, że taką ofertę złożyłaby Chelsea jednak sam piłkarz wyraził chęć gry w Lidze Mistrzów
Chytry dwa razy traci, West Ham zobaczy 120 milionów jak świnia niebo. 120 milionów to nawet w dzisiejszych czasach płaci się za piłkarzy specjalnych. Dla mnie Rice nie jest specjalnym piłkarzem i dla reszty klubów tez nie. Bo już dawno by opuścił West Ham. To oznacza, że kluby sobie poczekają aż mu się skończy kontrakt, albo WHU zesra się na 2-3 dni przed końcem okna transferowego i puści go jak bym miał stawiać nawet mniej niż 70 milionów funtów.
Sam sobie odpowiedziales na swoje pytanie, no chyba, ze wg Ciebie Pitaluga jest juz w polowie lub pod koniec swojej kariery.
Regularna gra zawsze dziala korzystnie na rozwoj umiejętności- uczy pilkarza gry i podejmowania decyzji pod presją nie tylko stawki spotkania czy przeciwnikow na murawie, ale takze trybun. To cos znacznie wiecej niz luzna gierka treningowa, ktora nie niesie zadnych konsekwencji. Takze samo podpatrywanie klasowego bramkarza moze niewiele pomoc, jesli nie bedzie mial okazji do praktycznego wykorzystania nabywanych umiejętności, bo raczej nie chodzi nam o wyksztalcenie teoretyka bramkarskiego rzemiosła
Jeśli to nie podpucha a Mount i Gravenberch są zasłoną dymną byłoby pięknie. Nie każdy Włoch spisywał się w lidze angielskiej. Lecz Barella to jednak gotowy produkt w walce o najwyższe cele
Wiadomo Inter ma problemy finansowe
Liverpool jest zainteresowany Nicolo Barellą i będzie go obserwował jutro w meczu z AC Milanem, po tym, jak już obserwował go w meczu Inter/Lazio. DiMarzio