Rozważania transferowe (dyskusja)

tak to jest jak na rynku nie ma right playera :smiley:
United to jest niby klub mem, ale nam niewiele brakuje. Ale jeszcze nie tak dawno w pomocy biegali w pierwszym składzie Shelvey i Spearing, więc jak ktoś troche dłuzej kibicuje to powinien być przyzwyczajony. Ostatnie lata troche zaburzyły, bo na prawie każdej pozycji mielismy topowego gracza, a tak to zawsze pół jedenastki to byli zawodnicy na średniaka ligi. Wystarczy zobaczyć nasz skład z finalu LM w 2005.

1 polubienie

Mama wrażenie, że konsekwentnie nie ma co się napalać na jakiekolwiek nazwiska, które się pojawiają.

Lavia wydaje się tak samo odległy jak każdy inny piłkarz z plotek, które się dotychczas pojawiały.

A jak tak z ciekawości zapytam, serio ktoś tu wierzył w transfer Bellinghama? XD Przecież jak wkracza Real to tutaj jest zero argumentów ze strony Liverpoolu żeby go przekonać. W Realu większa szansa na trofea, klub z wielką i piękną historia, pewnie lepsza kasa, i lepsze warunki życia w Madrycie. Taka Barcelona może teraz mniej troche przyciąga piłkarzy jak wcześniej za czasów Messiego itd, bo mają swoje problemy, ale Real i chyba City to teraz najciekawsze kierunki dla piłkarzy, i jeśli komuś zależy na czymś więcej niż tylko kasa to wybierze któryś z tych klubów.

Lavia to bardzo ciekawy, i młody piłkarz, ale moim zdaniem kompletnie inny niż wspomniany Bellingham, i moim zdaniem właściciele powinni ruszyć po Barelle, ale nawet się nie łudze że on tu przyjdzie.

Nie jestem w stanie pojąć dlaczego nie zaproponowaliśmy Ndickce kontraktu. Młody, dobry, lewonożny, silny fizycznie i za darmo. Nic z tego nie rozumiem. Przecież nawet jakby się okazał mocno przeciętny (wątpię by był gorszy od Gomeza/Matipa) to byśmy mogli go spieniężnić za 20mln+ w ciągu kilku kolejnych lat. Dramat. Jeżeli nie ściągniemy jeszcze przynajmniej jednego dobrego środkowego pomocnika i solidnego obrońcy to to okienko będzie jednym wielkim żartem. Tak samo nie rozumiem braku zainteresowania Pavardem…

To są tylko moje spekulacje, aczkolwiek patrzę na status i paszport:

W tym momencie w składzie mamy 22 zawodników.

15 obcokrajowcow, 4 Anglików, 3 młodzieżowców (których nie trzeba zgłaszać).
Jeżeli dobrze liczę, to zostaje miejsce dla 2 obcokrajowcow.

To nie jest kwestia wiary, tylko jak Liverpool się zachowywał przy tym transferze, od pustych obietnic, po kłamliwe artykuły czy też koncertowe spierdolenie poprzedniego okna transferowego w argumentacji że zbieramy na Anglika. Co zaowocowało tym, że zagraliśmy najgorszy sezon za Kloppa.
Opluli nas kibiców, opluli innych zawodników w klubie bo im rok uciekł. I być może nawet opluli samego Kloppa chociaż ja uważam, że on też nie jest bez winy w tym.

1 polubienie

A no jeśli chodzi o puste obietnice właścicieli to się zgodzę, jedyne co potrafią to robić złudną nadzieje kibicom, ale już przywykłem do tej sytuacji, i z dużym dystansem podchodze do tych plotek transferowych związanych z LFC.

Normalnie bym też podszedł gdyby sami piłkarze i Klopp nie zachowywali się jak małpy przy Bellighamie. TAA i Hendo to mu tak do dupy wchodzili. A według samych plotek to Belligham wybrał nas ale myśmy się wycofali. Dlatego nie dziwi mnie ten pstryczek w nasz nos od niego na konferencji Realu. Bo typ chciał do nas przyjść i się wycofaliśmy.

Też dlatego właśnie wspomniałem, że nawet jeśli Jude był zainteresowany transferem do Liverpoolu, a wkroczył Real, to mieliśmy tak naprawde zero argumentów żeby go przekonać. Można się śmiać z właścicieli PSG czy Chelsea, ale fakty są takie, że pewnie by próbowali sypnąć kasą, i przekonać go do transferu, a u nas właściciele od razu odpuścili co jest moim zdaniem głupotą, bo Bellingham jest wart dużej kasy.

Ja wierzyłem w ten transfer do nas, baa wierzyłem, że my serio czekamy na right playerów :rofl:
Niestety wszystko wskazuje, że te okienko w maxie będzie takie na 3/4 na 10. Chyba, że serio przyjdzie jeszcze Barella, Veiga i jakiś obrońca to nawet podskoczy ocena do 7.

Człowiek chciałby chodź raz się pozytywnie zaskoczyć :unamused:

2 polubienia

Oczywiście że jest wart takiej kasy, bo nawet jak byśmy go kupili to transfer na 10 lat, a jak by chciał odejść to też za wielkie pieniądze.

No powiem Ci szczerze, że często oglądałem mecze Borussi, i różnica ich gry z Bellinghamem w składzie, i bez była duża. Anglik tak naprawde ciągnął ich grę do przodu, i jego brak w decydującym meczu sezonu był bardzo widoczny.

W tym wątku powinien działać spam bot. Jeżeli ktoś wymieniałby piłkarza, którego wartość rynkowa przekraczałaby 80 mln funtów (według np. strony transfermarkt) to wiadomość była automatycznie usuwana. Dałoby to się zrobić

13 polubień

Takie statystyki w wieku 19 lat w najsłabszej drużynie ligi. Rozegrał 2200 minut w PL w zeszłym sezonie.

Lavia + Thuram i jakiś obrońca i byłoby całkiem nieźle.



A autor banowany :smiley: ale musze przyznać, że sprawdzanie plotek transferowych troche zaczyna mi śmierdzieć w moim przypadku jakąś specyficzną formą uzależnienia. Co godzine dwie patrze czy coś się ruszyło. Chyba czas na odstawienie jak z fajkami czy coś :sweat_smile:

1 polubienie

Śmiesznie wyglądają Elliott i Henderson obok siebie na dnie tych wykresów, jeden drugiego warty.

2 polubienia

@GrzegorzLFC zwróć uwagę gdzie jest KDB, ten to dopiero jest przeceniony. Przecież jest nisko na wykresie rozrzutu z jakimiś dwiema statystykami. Dobrze, że Guardiola tego nie widział bo by pewnie wygrali wszystkie cztery trofea gdyby Kevina zastąpić kimś innym.

1 polubienie

Sugerujesz że Henderson i De Bruyne maja te same zadania na boisku?

To jest wykres na ktorym baloniarz powinien wlasnie wypasc dobrze bo z przodu to on daje druzynie tyle samo co chlopiec od podawania pilek, a wypada prawie najgorzej w lidze

3 polubienia

Bardziej chodziło mi o to, że ‘Sugerujesz, że Elliott i Henderson mają te same zadania na boisku?’ :smile:

No tak XD w Momencie kiedy grał Elliott na jego pozycji w środku pola to owszem. Nawet Salah powiedział to w wywiadzie kiedy rozmawiał z Gerrardem.