Rozważania transferowe (dyskusja)

Ja tam jestem nieco bardziej spokojny, jeśli chodzi o nasze wzmocnienia w kontekście tego okienka. Skoro ruszyła w końcu ofensywa w sprawie Lavii, to myślę, że dopniemy ten transfer max do tygodnia (oby). Szanse na to, że będziemy mieć kompletną kadrę przed startem ligi są znikome i trzeba to zaakceptować. Już od dawna można było się tego domyślić.

Jakiekolwiek wcześniejsze plany miał Liverpool na początku okienka, to na pewno zostały one zmienione i opóźnione przez ofensywę Arabów na Hendo i Fabinho, ale jeśli ma to wpłynąć pozytywnie na klub w przyszłych latach, to niech tak będzie.

Następnie priorytetem wciąż powinien być drugi def pomocnik, ewentualnie ktoś bardziej uniwersalny typu DMF/CMF, i środkowy obrońca.

Kadra na sezon będzie węższa, niż być powinna (ale kiedy taka nie była?), bo w idealnym świecie poza wyżej wymienionymi mielibyśmy jeszcze solidnego zmiennika dla Mo i Trenta, co przecież się nie wydarzy.

Z pozytywów, o których się nie mówi, to cieszy fakt, że jak na razie nikt nas poważnie nie testuje w sprawie kupna Kellehera. Oby taki stan rzeczy utrzymał się do zamknięcie okienka.

Tak na dobrą sprawę, to na chwilę obecną jedynym niemal pewniakiem do sprzedaży pozostał tylko Nat Phillips.

1 polubienie

To chyba więcej niż oczywiste, że nawet w przypadku szybkiego zakontraktowania Lavii to w meczu z Chelsea w pierwszej XI na Dm zagra MAC. Z Lavią będzie jak z Fabinho - przez pierwsze trzy miesiące nie powącha trawy. Inaczej by było gdyby przyszedł w czerwcu lub na początku lipca no ale jest jak jest.

1 polubienie

Lavia ma doświadczenie w EPL myślę, że u niego proces adaptacji będzie wiele krótszy niż u Fabsa.

Plus wielu pomija w adaptacji Fabsa jest to że przed przyjściem do nas nie występował jako samotna 6, zawsze miał kogoś w lini i u nas musiał się tego uczyć. Lavia już to ma, bo tak sie teraz gra.

2 polubienia

Fabs miał 24 lata jak przychodził do LFC i zero doświadczenia w grze w PL, Lavia ma 19 i rok gry w PL - gdzieś to tam się równoważy. W każdym razie w pierwszej XI go nie będzie - takie jest moje zdanie.

Robertson też siedział chyba z pół roku na ławce zanim zaczął grać. U Klopp to tak nie działa, że nowy przyjdzie i będzie zaraz grał.

Fabs, Ox i Robertson to wyjątki. Salah, Mane od razu, Jota od razu, Nunez od razu, Thiago od razu, VVD od razu, Konate czekał, Diazd od razu, Gakpo od razu, Alisson od razu. Wiecej piłkarzy startuje od razu. To po prostu jakiś taki mit, że potrzebują czasu na wejście. Wiadomo każdy piłkarz to indywidualny przypadek, ale mimo wszystko.

2 polubienia

Szobo i Mac będą musieli :smiley: Robbo był słabszym zawodnikiem, jak przychodził przynajmniej w teorii od Moreno.

@The_Normal_One_II zgadzam się, że w pierwszym spotkaniu może nie wyjść, ale raczej powinien wskoczyć do pierwszej XI w ciągu kilku spotkań, nie kilku miesięcy. Ogólnie póki co to kontraktu nie podpisał :smiley:

Wygląda na to, że deal z Fabinho na ostatniej prostej. Mam nadzieję, że sfinalizuja ten temat w najbliższych dniach.

Może byc jeszcze gorzej niż w ostatnim sezonie, piłkarze widzą że właściciele nie maja prawdziwych ambicji zeby wygrywac. Jedyne co moze to zmienic to transfer gwiazdy

To podejście właścicieli . Zawodników mamy profesjonalnych i oni chcą wygrywać to wystarczy

Jeśli CFC po fiasku rozmów z Caicedo podkradnie nam Lavie to będzie to idealne podsumowanie naszej strategii transferowej. 1 miesiąc rozmawiamy i nadal nic z tego nie ma.

2 polubienia

Podsumowując plotki transferowe: Lavia oraz Perr Schuurs i zamykamy okno transferowe?
Osobiście będę zadowolony jeżeli to dojdzie do skutku.
Z obecnymi właścicielami na więcej nie ma co liczyć.

2 polubienia

Może Lavii po prostu miało nie być, ale trafiły się z szejki z pieniędzmi za Fabsa którego nikt nie myślał sprzedawać i teraz trzeba czekać na przelew od nich żeby móc zapłacić świętym za Belga

Robertson miał ciężko ze względu na to że w XI grał wspaniały A.Moreno. Dopiero jakoś po finale z Sevilla i kontuzją Alberta zagrał i wybiegał sobie skład.

Keito Nakamura ( LASK )Reprezentant Japonii był kilkakrotnie łączony z przeprowadzką na Anfield, a Foot Mercato twierdzi, że the Reds chcą zapłacić 6 milionów funtów za 22-latka, zanim odeślą go z powrotem na wypożyczenie do Austrii.

Borussia Dortmund i Aston Villa były również łączone z utalentowanym skrzydłowym, który strzelił 17 goli i zanotował osiem asyst w zeszłym sezonie, strzelając raz w dwóch występach dla swojego kraju.

Liverpool raczej nie potrzebuje nowego napastnika, chociaż umowa, która wyśle ​​go z powrotem na wypożyczenie, teoretycznie mogłaby mieć sens.

Zrodlo Liverpoolecho.co.uk

Fajnie, że w koncu chcemy sciagnac nieoczywiste nazwisko. Wiele takich odpala jak vinicius, alvarez, rodrygo czy enzo. Mam nadzieje ze liverpool bedzie robil wiecej takich ruchow. Moze udaloby sie sciagnac takiego śo, aby w przyszlosci nie musiec wydawac 50 mln tylko teraz z 10.

Doskonały przykład. Zawodnik za bagatelka 120 mln € hahaha. Chyba, że mówisz o pierwszym kroku do Benfiki.

1 polubienie

Tylko Vinicius , Rodrygo trafili do Realu jako młokosy, Alvarez też był dużo młodszy. W każdym razie żadne poważne źródło o nim nie pisało, więc może bajka.
Ten Andre mógłby byc takim nieoczywistym ruchem, który mógłby się mocno opłacić, jakieś tam przebąkiwania o nim były, ciekawe czy rzeczywiście ruszamy w jego kierunku, czy np jest opcją b w przypadku fiasku z LAvią. Tego jednego do środka to musimy kupić, a dwóch to też by nie zaszkodziło.

Podobno Liverpool nadal jest zainteresowany holenderskim środkowym obrońcą Perrem Schuursem, chociaż The Reds mają do czynienia z konkurencją ze strony innej drużyny z Premier League .

Według włoskiego portalu Toro.it The Reds są gotowi do walki z Crystal Palace , aby zabezpieczyć usługi Schuursa, a Jürgen Klopp podobno szuka innej opcji defensywnej, aby współpracować z Virgilem van Dijkiem .
Mówi się jednak, że Torino niechętnie sprzedaje 23-latka i zaakceptuje ofertę w okolicach 40 milionów euro (34 miliony funtów), jeśli mają rozstać się ze swoim gwiazdorskim środkowym obrońcą.

Ta proponowana liczba podobno doprowadziła do zatoru w negocjacjach między klubami, a umowa jest prawdopodobna tylko wtedy, gdy cena może zostać obniżona.

W obecnej sytuacji Schuurs wydaje się być mocno zaangażowany w plany Torino na nadchodzący sezon, a obrońca ujawnił swoją obecność podczas przedsezonowej kampanii klubu Serie A, strzelając nawet gola w pierwszym meczu towarzyskim z Feralpisalo.

Ta wiadomość jest następstwem doniesień, że The Reds mogą jednak nie pozyskać nowego środkowego obrońcy tego lata i mogą zdecydować się na poczekanie na odpowiedniego zawodnika zamiast krótkoterminowej naprawy.
Obawy dotyczące kondycji w drużynie, jak również brak naturalnego lewonożnego obrońcy, doprowadziły do ​​doniesień, które sugerowały, że The Reds chcą wzmocnić tyły, a Levi Colwill jest jednym z mocno powiązanych .

I choć według The Athletic, the Reds rozważają pozyskanie lewego środkowego obrońcy tego lata, ale „nie ma gwarancji”, że zostanie kupiony.

Zrodlo Anfieldwatch.co.uk