Francuzi nie maja wstydu 
moim zdaniem bo gdyby go mieli to zreflektowaliby sie i przyznali za 2020 rok ta “gale” Lewemu,ktory zreszta powinien wygrac rowniez rok pozniej.
A obecnie wiecej szans przyznaje Mo pod warunkiem,ze wygramy PL (bardzo,bardzo mozliwe 
) i znajdziemy sie co najmniej w finale LM gdzie zabraknie Realu - licze na was podopieczni Simeone 
1 polubienie
Jeżeli chodzi o samą grę to salah miazdzy resztę i już dziś mógłby brać złota piłkę, ale niestety drużynowe osiągnięcie są kluczowe co jest dość głupie bo powinny być tylko dodatkiem.
Rywalizacja rozgrywa się między salahem, mbappe raphinia, lewym i małpka.
To jest dość śmieszne bo małpka od listopada ma jedną bramkę. I jeśli oni by wygrali lm i np ligę a on strzelił gola w finale to na bańk by dostał. Mógłby 3/4 sezonu grać piach, ale siła zespołu wepchnęła by go na to pierwsze miejsce. Osobiście uważam go za najbardziej przereklamowanego piłkarza ostatnich lat. Przy takim mane czy salahu to ogórek jest. Mbappe już w pierwszym sezonie i problemami adaptacyjnymi nakrywa go czapeczka. I z powodu propagandy madryckiej on dalej jest wpychany do tych śmiesznych rankingów, a np zdecydowanie najlepszy stoper świata nie jest nawet w pierwszej 10!!!
Jeśli real i Barca odpadną z lm dość wcześnie to salah jak najbardziej dostanie ZP. Jeśli nie to niestety mimo tego że przerasta ich o klasę będzie musiał być w finale lm
1 polubienie
Bez chwili zastanowienia pomyślałem i odpowiadam: SALAH! 
Dla mnie wybór prosty i oczywisty.
1 polubienie
Każdy racjonalnie myślący powie SALAH.
Kibice białych powiedzą, że Mbappe, ci mniej ogarnięci biali będą wpychać skretyniałego Juniora.
W Polsce przeciętny kibic powie, że Lewy.
Racja, że wiele zależy od rozstrzygnięć LM, tym bardziej zależ mi na naszym triumfie.
Ale ZP nie przyznaje się za bycie najbardziej kompletnym piłkarzem.
Jeżeli by tak było, to Gerrard miałby ich kilka, bo umiał bronić i atakować, a Messi zero, bo w ogóle nie bronił.
2 polubienia