Darwin Núñez

A to nie winny jest menager, że go wystawia i ślepo w niego wierzy ?
Przecież Darwin sam sobie nie wymyślił transferu do Liverpoolu.
Zapominacie o najważniejszym, skład ustalał Klopp a w jego temacie cisza, bo zawsze winien Darwin.

a kto miał za niego grać? Jak Jota jest wiecznie kontuzjowany a Gakpo nie jest ŚN.

Nie mówię, że Nuneza trzeba koniecznie sprzedać. Tym bardziej, że nie widzę klubu który rzuciłby za niego zbliżoną kwotę do zapłaconej. W pierwszej kolejności do spieniężenia i tak jest chyba Salah z Diazem. W sumie to właśnie jednego z duetu Diaz Nunez bym zostawił.

Zawsze może się stać cud i Nunez może zacząć grać porządnie pod nowym trenerem. Z tym, że 3ci sezon już nie powinien zostawiać mu ŻADNEJ taryfy ulgowej. Nie będzie 15+ goli w samej lidze, wylatuje.

@Donkokos z własnym zdaniem jest jak z dupą. Każdy ma swoją. Ja uważam, że Gakpo powinien grać głownie jako LS. Tym bardziej, że statystyki które przytoczyłeś nie powalają.

image

image

No u nas grał więcej na środku niż z lewej.

@CzerwonyBartek pokazuje Ci statystyki gdzie grał, bo napisałeś kim miał grać, więc tutaj nie chodzi o moje zdanie.

Tak z ciekawości, kogo osoby chcące pozbyć się Nuneza widziałyby w jego miejsce? Rozumiem, że co najmniej jakiegoś Haalanda czy Mbappe? Bo chyba nie jakiegoś gościa, któremu wyszedł jeden sezon i strzelił ze 20 goli - Nunez przecież robił to samo w Benfice.

Jeżeli już przebudowywać atak to lepiej zacząć od pozostałych delikwentów, Diaza, Salaha czy nawet Joty, z którego robi się drugi Keita.

Firmino grał na na szpicy i w pierwsze dwa sezony łącznie miał chyba 22 bramki. ( Też na początku był trochę rzucany po pozycjach)

Nunez jakby umiał wykańczać akcje to by miał staty na poziomie Torresa czy nawet Suareza.

Nie trzeba by było porównywać wtedy do Mane czy Firmino, no, ale właśnie kimś takim na poziomie był Salah i jak on odejdzie miałem nadzieję, ze Darwin będzie tym superstar całej przedniej trójki.

Pod nieobecność Salaha rozbudził moje oczekiwania, ale w końcówce sezonu dostosował się poziomem do Diaza i Gakpo.

Na następny sezon my nie możemy opierać gry na 3 solidniakach.

W Liverpoolu zawsze z przodu był jakiś kot, Owen, Torres, Suarez, młodszy Salah.

W tym sezonie nikogo takiego nie mieliśmy i trzeba to na następny sezon zmienić.

Ciężko go będzie sprzedać za sensowne pieniądze, zarabia ni źle ni dużo, to myślę kolejny sezon może zostać. Tak jak wielu tutaj pisało - reszta ofensywy i tak wymaga przebudowy. Tutaj liczę na kunszt Edwardsa i jego działania rękoma Hughesa. Nowe ofensywne trio w postaci np. wspominanego wielokrotnie Rodrygo (jeśli przyjdzie Mbappe do Realu - poza tym jest to dosyć mocno życzeniowe) lub Gakpo jeśli zostałby w formie jak ostatnio - Nunez - i tu pytanie kto na prawej. Mo wg mnie ma zbyt duże wahania formy, przez co cierpi cała drużyna. Jak Diaz ma również problemy z decyzyjnością, precyzją pod bramką, tak jest tym szarpakiem, który sprawia problemy obronie i przeszkadza im w odpowiednim działaniu i ktoś taki na prawej by też się przydał, a mamy od powrotu po kontuzji bezjajecznego Salaha.

Ja tylko zwracam uwagę, że moim zdaniem to nadal wina formy całego zespołu

Weźmy taki mecz z Atalanta. Przecież on lepiej grając by nic nie zmienił. Strzeliłby jednego gola i co, byłoby nadal 3:1, bo w obronie i pomocy to graliśmy kryminał i dobra forma Nuneza by tego nie zmieniła

Idąc takim tokiem myślenia możnaby stwierdzić, że dzięki jego formie zimą byliśmy do samego końca w walce o tytuły bo były mecze, które on nam wygrał swoimi bramkami lub asystami

Tylko w normalnej sytuacji jak jest spadek formy, inni zawodnicy cię zastąpią i wyręczą

Tu natomiast każdy miał spadek formy i sam jedyny Mac Allister nie wykręci zwycięstw z takimi piłkarzami na boisku

Jednak no, najłatwiej jest zwalić całą winę na zawodnika, który ma numer 9 i w kilku ostatnich meczach nie strzelił bramki

I żeby nie było, Nunez jest w ostatnich tygodniach bardzo słaby. Ale po prostu przykry jest fakt, że staje się kozłem ofiarnym i to w nim upatrzona jest cała wina podczas tak fatalnej dyspozycji całej drużyny

1 polubienie

Źle napisałeś. Nie „nie strzelił bramki” tylko „zmarnował setki” jak zawsze. To jest clue. Kiedy te setki walone w bramkarza nie ważyły tak wiele, to sam tu walczyłem o jego dobre imię wyliczając zalety które niewątpliwie ma. Ale z taką 9ką (No chyba że mu coś nagle przeskoczy w głowie) nic nie wygramy nigdy.

Opende. Belg gra już drugi sezon w TOP5 ligach EU na poziomie 20 goli+. W LM również ładnie mu szło w tym sezonie. Taki typowy killer.

W dodatku Belgom w PL z reguły idzie bardzo dobrze.

A może chodzi po prostu o to że Darwin na 20 miesięcy tutaj dobrych miał nie wiem ale strzelę że 5 ?
Salah, Robertson są fatalni ostatnio ale wiemy przez jaki czas byli absolutnymi kozakami. Szoboszlai jest tragiczny ostatnio ale chyba w jednym sezonie miał podobną cyfrę udanych miesięcy co Darwin w dwa. Jak czytam o Diazie czy Gakpo to komentarze raczej są podobne co tutaj więc nie powiedziałbym że tylko z niego robi się kozła ofiarnego

Toney, Gyokeres, Isak, Watkins. Każdego wole niż Urusa. Od biedy nawet Patrik Schick

Toney? Serio? To totalnie przehajpowany Anglik, w dodatku z sianem zamiast mózgu.

Watkins chyba za stary dla Edwardsa.

2 polubienia

Siłą silnych zespołów jest fakt, że potrafią przepychać mecze choćby byli drużyną gorszą, jak m.in. Real. Domeną takich drużyn jest niestety fakt, że potrafią wykorzystać te 2/3 sytuację w meczu. My nawet będąc słabi jak barszcz mamy te sytuacje (nie ujmuję, że w tych sytuacjach trzeba się znaleźć i w tym aspekcie Darwin jest u Nas zawodnikiem nr1), ale potem trzeba je jeszcze wykorzystać. Zarówno Atalantę, jak i CP z Evertonem mogliśmy “przepchnąć” ze skutecznym napastnikiem. Tego zabrakło.

Nie wiem, Darwin podobno na treningach jest ultra skuteczny, luźny, lekki, czemu spina się w trakcie meczów, a ZWŁASZCZA jak Mo gra obok, nie wiem. Kolejny sezon to dla mnie ostatnia szansa dla niego. Rozchodzi się o to, że umie grać, pokazał że czasami i wykończyć z zimną krwią potrafi, ale to nie mogą być epizody. Co nam dają wygrane po 3-5:0, jeśli potem remis 1:1 daje 1p. Dlatego tak w przypadku Mo te jego epizody kończą się seriami pkt zdobytych lub straconych, tak i tu nie możemy tracić pkt jak z Luton np., po prostu lepiej mieć zawodnika trochę gorszego w formie, ale utrzymującego tę formę większość sezonu, który jak reszcie nie idzie, to w tych meczach jak z CP/Evertonem będzie tym zapalnikiem do zwycięstwa.

Nie ma jeszcze nawet maja, ale kandydata na najgłupszy wpis w tym roku już znamy, gratulacje.

2 polubienia

Jak można wql porównywać statystyki Sadio mane do nuneza ??? Sadio mane to lewo skrzydłowy!!! Dodatkowo gdy on do nas dołączał nasz skład nie był zbyt elitarny a jego wyniki strzeleckie były super. Test oka chyba jeszcze lepszy. Nunez zaś to typowa 9. Tak dostał pewnie z 5 meczy na skrzydle, ale reszta grał jak wysunięty napastnik. Trzeba naprawdę wrobić z logiki ku… żeby na obronę Darwina przytaczać statystyki. Każdy kto oglądał nasze mecze widział ile zespół stwarza mu sytuacji i jak wiele z nich jest marnowanych. Jego przydatność do gry kombinacyjnej jest bardzo mała. Oczywiście nie wolno przesadzać, nunez to przyzwoity zawodnik tyle i tylko tyle. Ktoś wyżej bardzo mądrze zauważył że na ursusa krytyka spada większą bo okresy jego dobrej gry przez te 2 lata były naprawdę krótkie i bardziej każdy liczył kiedy ten Darwin w końcu odpali. Na rynku też nie ma pewniaków. Ciekawa opcja byłby openda, osihmen i Boniface. Jednak ostatnia 2 znowu jeździła by na puchar chatki z g… A ten pierwszy dopiero gra pierwszy sezon w bl i raczej tanio go nie puszcza. Osobiście uważam że Darwin u nas zostanie.

1 polubienie

Idąc tym tokiem myślenia, to ogólnie to forum nie ma sensu, bo żaden z nas nie jest zawodowym piłkarzem, a ciągle o nich dyskutujemy.

Bez kitu, najgłupszy Twój wpis ever.

Klasyczny argument obrońców Nuneza - “Szkoda tylko, że reszta piłkarzy z ataku nie gra od niego lepiej”

Gość jest makabrycznie przeciętny, marnuję okazję za okazją, a to zawodnik “tylko” za 80 mln., no ale jest spoko, bo inny są gorsi xd.

Ale już nie wspomnisz o tym, że tylko Salah i Diaz mają więcej minut z naszych ofensywnych piłkarzy niż Nunez. Nunez ma 678 minut więcej rozegranych niż Gakpo, to daje praktycznie 8 pełnych spotkań. Gakpo w lidze ma raptem 5 goli mniej.

1 polubienie

Kogoś z ataku trzeba będzie spieniężyć.
Na moje Nunez jest niewiele, ale mimo wszystko lepszy od Gakpo czy Diaza, z drugiej strony na nim da się najwięcej zarobić.

Kolejność w jakiej bym sprzedawał to cena/przydatność

  1. Salah
  2. Nunez/Diaz
    3.Gakpo ( z całej czwórki najsłabszy, ale najmniej warty i ciężko będzie za małe pieniądze znaleźć kogoś tak solidnego)

Łatwiej będzie chyba znaleźć bardzo dobrego skrzydłowego za Salaha/Diaza niż napastnika za Nuneza/Jote.

Bez bramkostrzelnego napastnika można grać jak skrzydła są bardzo dobre co udowodnił Guardiola czy w tym sezonie Arsenal.
Czy wcześniej Liverpool z Firmino.

Tak czy inaczej w lato jestem otwarty na wszystkie scenariusze i jeżeli przyjdzie odpowiednie zastępstwo to nie będę marudził na żadną sprzedaż.

Osobiście wolałbym Nuneza na jeszcze jeden rok, ale zrozumiem jak Edwards będzie widział to inaczej.

Tutaj akurat na przestrzeni kolejnych paru sezonów In Edwards I trust, więc mimo naszych dywagacji jeśli on wyskoczy z jakąś akcją typowo z kapelusza, to niech się dzieje wola Nieba i Edwardsa.
Nawet łączę przyjście Arne Slota z tym, że jest on gotowy współpracować z komitetem transferowym na takiej zasadzie, na jakiej nigdy nie chciał Jurgen, bo poza aspektami piłkarskimi, to Jurgen widział w charakterze coś więcej - co skończyło się przedłużonymi pobytami Hendo czy Fabinho, ale i na szczęście ktoś mądrzejszy od niego w tej kwestii wziął również Mo zamiast Brandta.

Wiesz dlaczego najgłupszy? Bo to był żart i przytyk w stronę pewnych użytkowników.

Wygląda na to, że i bez Nuneza dziś. Pytanie czy w ogóle go nie będzie czy usiądzie na ławce.