Ja mam wrażenie, że klub już robi podkładki pod kolejne (suche) okienko, na zasadzie my pieniądze dawaliśmy, teraz następny trener musi grać z tym czym ma.
A co do Nkuku to dobrze , że do nas nie trafił, bo lepszy od Joty nie jest, a dostępność taka sama.
No sorry, ale kto ponosi odpowiedzialność za większość transferów z ostatnich 3 lat? Klopp zaczął się wpieprzać i wybierać sobie zawodników i tym sposobem skończyliśmy z: Nunezem, Diazem, Gakpo, Gravenberchiem i Endo (nie wymieniam Maca i Szobo, bo Argentyńczyk to kot a Szobo ma potencjał jeśli nowy trener nada mu odpowiednia role). Klopp sprowadził sobie Gakpo i później nawet nie miał na niego pomysłu, to samo jest z Szobo. Mógłby dostać i 500 milionów na transfery a nie byłoby lepiej. Weź to teraz porównaj z transferami za Edwardsa: Firmino, Gini, Mane, Salah, Allison, Fabinho, Robertson, Van Dijk czy Konate. Jasne nie wszystkie były trafione, bo byli też OX czy Keita, ale ogólnie robiliśmy świetne transfery.
No nie wiem czy Gakpo i Diaz to typowo transfery Kloppa. Jednak nie mam zamiaru sie spierać o to. Chociaż coś było, że Diaz to Lijnders strasznie namawiał? Nie pamiętam już.
To raczej było wiadome że go nie sprzedamy. Przyjdzie nowy trener, nowy sztab nie wiadomo jak wtedy będzie grał, aczkolwiek potrzebujemy kogoś kto przynajmniej będzie z nim rywalizował na równym poziomie, bo opieranie gry na Nunezie to nieporozumienie. Napastnik powinien mieć dobre przyjęcie i spokój w polu karnym a tego Darwin po prostu nie ma. Złe przyjęcie, a jak już ma szansę na strzelenie bramki to wali przed siebie może sie uda, zamiast popatrzeć i na spokojnie wybrać odpowiedni róg bramki i uderzyć. Miewał dobre momenty w tym sezonie, ale za napastnika za takie pieniądze to 20 bramek w lidze to minimum, a tu jest bardzo słabo.
Oby go sprzedali, a nie czekali kolejny sezon na eksplozje talentu naszego Carrolla. Miewał dobre mecze, ale jest nierówny i zawodzi w kluczowych momentach. Darwin jest pierwszy na liście do odstrzału. Jeden z najgorszych transferów Kloppa.
Choć trzeba przyznać, że kiedy nie było Salaha, to Darwin miał dobry czas. Może psychicznie nie wytrzymuje obecności Mo? Jeśli sprzedamy Egipcjanina, to wtedy zostawiłby Darwina w klubie. Może bez egipskiego cienia, Nunez wejdzie na wyższy poziom?
Przecież Nunez jest nie do sprzedania. Pewnie kosztowałby z 50 mln i do tego pensja 140 tys funtów. To są kwoty dla czołowych europejskich klubów, a raczej nikt nie będzie zainteresowany. Zostaje jakiś średniak jak West Ham(ale to krok w tył) lub jakiś włoski klub ale tu wchodzi znana opcja wypożyczenia z opcją wykupu.
Rozwój graczy jest również kluczowy dla podejścia Slot. Budżet Feyenoordu jest przyćmiony w porównaniu z budżetem Ajaksu i PSV, a zdolność Feyenoordu do ciągłego uderzania powyżej swojej wagi zależy w dużej mierze od magicznego dotyku ich menadżera. Zdolność Slota do ulepszania graczy najlepiej pokazał Gimenez.
Meksykanin przybył do klubu jako napastnik, który zdobył jednego gola w czterech meczach w Liga MX. W tym sezonie zdobył 21 trafień w zaledwie 29 meczach i przyciąga spojrzenia największych klubów na świecie.
Wy jesteście strasznie odklejeni. Nie umiecie prosto kopnąć piłkę, a wypowiadacie się o wykończeniu jakbyście byli specjalistami. Faktem jest, że Nunez jakoś do lutego grał naprawdę solidny sezon. Kilka meczy takich jak z Newcastle czy Nottingham w pojedynkę wygrał. Ciągle ma drugą najlepszą kanadyjkę i nikt nawet nie jest blisko. Od dwóch miesięcy nie ma formy, jest tragiczny i tutaj zgoda. Szkoda tylko, że reszta piłkarzy z ataku nie gra od niego lepiej
Raczej to ty jesteś znów odklejony. Wykańczanie akcji to nie jest matematyka kwantowa. Zazwyczaj wygląda to podobnie. Dostajesz piłkę w polu karnym przed tobą tylko bramkarz i bramka, która ma 2,5m wysokości i 7 metrów długości. Nie jest to skomplikowana sprawa. Po prostu Nunez nie ma chłodnej głowy pod bramką, wali te tuczqi na siłę jak Haaland, nie trafi czysto i później to wygląda kompromitująco jak piłka leci w bramkarza. Zamiast technicznie ładnie się złożyć i strzelić wewnętrzną częścią stopy jak najlepsi.