Mohamed Salah

Zaryzykuję stwierdzenie, że to najgorsza wersja Salaha w Liverpoolu. Sam fakt, że nie protestował kiedy schodził dużo mówi

Virgil i Alisson ratowali nam dupę przed powtórką z pierwszego meczu. To są zdecydowani MVP tego meczu.

Dzisiejszy występ był dla mnie podsumowaniem ostatnich tygodni, zwłaszcza ta kontra której nie wykorzystał. Tak jak napisałem uważam że to lato jest najlepszym momentem na rozstanie dla wszystkich stron

Aaaaaa no tak. Bo najważniejsze w dzisiejszym meczu były podania obrońca bramkarz.

Salah jest mimo wszystko bardzo chimeryczny od lat. Ciągle widze u niego dwie sekwencje. Pierwsza połowa sezonu to masterclass, zawodnik walczący o ZP, a w drugiej połowie gra tak, że kibice sobie rwą włosy z głowy.

Jest tak co drugi sezon. Zawsze gdy wypada PNA…
Ogólnie Mo dopiero wrócił po urazie, odczuwa trochę trudy tego sezonu. Cały zespół gra ostatnio piach, więc też nie ma łatwego powrotu do drużyny. Prawda jest taka, że gra słabo i dzisiaj powinien mieć przynajmniej dwie bramki, ale sytuacja jest o wiele bardziej złożona.
Wydaje się wam, że jak tylu zawodników było kontuzjowanych i wracają do gry to już nie ma problemu. Otóż to nie do końca tak działa. Ci piłkarze potrzebują się rozruszać i zgrać z zespołem. Wrócić do rytmu meczowego. Gdy drużynie nie idzie to odbudowywanie formy jest mozolne. Ten sam casus co Szoboszlai, Jones czy TAA.

Wydaje mi się, że Mo brakuje partnerów jak Mane i Firo. Oni grali z zamkniętymi oczami, rozumieli się idealnie. Kiedy Mo tracił formę, do gry wkraczał Mane. Bobby był spoiwem tego tercetu. Teraz Salah ma koło siebie Nuneza i Diaza, czyli dwie kury bez głowy. Nie dziwie się częstej frustracji Mo kiedy jego podania są wysyłane w trybuny bądź do chłopaków od podawania piłek. A frustracja przeradza się potem w nieskuteczność.

2 polubienia

Nie zgodzę się.
Przecież to Salah często marnuję piłki od TAA, Maca czy nawet Nuneza.

Wyobrażasz sobie, że ktoś broniłby Nuneza po słabym występie argumentem, bo obok biega stary Salah i Diaz bez głowy?

Suarez w prime mógłby mieć obok siebie Lamberta, a po jego standardowym występie zbierałby oklaski.

Salah w obecnej formie obok mane I Firmino po prostu wyglądałby jak Minamino.

Ja sam łapie się, że oszukuje się czasami co do Mo przez sentymenty.

Niestety Salah w prime, a Salah obecnie to zupełnie inni piłkarze.

Nie on pierwszy, nie ostatni.

Widać to było po Ronaldo, widać to po Lewym, po piłkarzach lepszych od Salaha.

Wiek dopadł nawet Milnera.

Nie ma w tym nic złego.
Ja do piłkarza nie mam pretensji, bo z wiekiem zjazd to normalna sprawa , a nadal może dawać coś na plus.

Winię bardziej Kloppa dlaczego Salah gra od deski do deski, bez różnicy na formę czy jakość jego występów.

Z faraonem może być problem w wakacje, bo trzeba sprzedać, albo przedłużyć kontrakt, a to się raczej nie uda, bo musiałby się zgodzić na obniżkę pensji.

1 polubienie

Według mnie Salah albo duża obniżja pensji albo na sprzedaż :thinking:

Tak sobie pomyślałem, że dobrze, że nie trafił tej akcji na 2:0. Gdyby trafił, a my gralibyśmy to co wczoraj widzieliśmy było by jeszcze gorzej to znieść. I wątpię, by to coś zmieniło na lepsze, bo gdyby chcieli wygrać mecz graliby zupełnie inaczej zaraz po strzeleniu już pierwszej bramki.
Wyobraźcie sobie, prowadzimy 2:0, a nasi rozgrywają na stojąco w okolicy środka pola z Alisonem.

Mówcie, co chcecie, ale po jego zejściu atak przestał istnieć. Faktycznie nic mu nie wychodziło piłka odskakiwała marnował sytuację, ale gdy usiadł na ławce drużyna, jakby nie wiedziała, co ma grać. Nie podoba mi się fakt, że jesteśmy uzależnieni od jednego zawodnika.

Gra siadła od zejścia TAA, Salah nie miał nic do tego.

Co do uzależnienia od jednego piłkarza to z tym zdaniem zgodzę się po części.

W ostatnich tygodniach byliśmy właśnie takim zespołem jednego piłkarza, ale nie był to Salah , a Mac Alister.

1 polubienie

Widzę mamy nowego pupilka. Trent zagrał kilka piłek, potruchtał i tyle go było. Tak, oczywiście, wrócił po kontuzji więc nie wymagajmy za dużo. Ciekawe jak zaprezentuje się w kolejnych meczach. Wiele osób ocenia gracza po jednym spotkaniu i to takim, który pasuje pod ich teorie.

Mnie śmieszy szukanie przyczyn słabej gry w pojedynczych absencjach lub zejściach z murawy. Gra siadła, bo zszedł X, Y lub Z. Nie wiem, jak wy oglądaliście ten mecz, ale gra w żadnym momencie nie siadła, my graliśmy jedną wielką śmierdzącą KUPĘ od pierwszej minuty i szczęśliwy karny i jedna setka Salaha czy okazja Diaza tego w żaden sposób nie zmienia.

12 polubień

Tak zgodzę się cały mecz to była jedna wielka porażka, ale w drugiej połowie to już naprawdę nie dało się tego oglądać. Mnie zabrakło w tym meczu chłopców Kloppa z pierwszych sezonów tych zmasowanych ataków biegania i chęci wygrania tego spotkania 0:4 0:5.

Co on za piach gra od jakiegoś czasu to nie mam pytań. Kiedyś nawet jak grał słabo to chociaż do jakiś sytuacji dochodził i zazwyczaj coś tam wpadło. A teraz ani sytuacji, ani zagrożenia. Dramat. Pierwszy na ławę.

1 polubienie

UWAGA ZAGINĄŁ
MOHAMED SALAH
Mężczyzna w wieku ok. 32 lat widziany był ostatnio miesiąc temu. Cechy charakterystyczne to bujna czupryna. Za pomoc w odnalezieniu przewidziana nagroda.

1 polubienie

Spokojnie następny mecz w nagrodę podstawa.

@everlast niech nawet Gomez tam zagra. Efekty nie będą gorsze.

a kto ma za niego zagrać? Danns, Elliott?
jedynie mozemy wyjsc Gakpo, Nunez, Diaz - tylko tych dwoch razem to nic nie wróży.
ja bym chyba wyszedl Gakpo-Salah-Diaz. moze by to cos dało.

Dzisiaj? Można było spróbować zmienić trochę taktykę. Na prawą przesunąć Szobo, chociaż i on jest bez formy ostatnio. Można było tam postawić TAA, a w obronie dać Gomeza. Lepszy taktyk by cos wymyślił. A u nas Klopp usrany na 433 i choćby skały srały to tak będzie grał.